Forum Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Strona Główna Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ...
Forum: depresja, pomagamy sobie wzajemnie z poszanowaniem, czytamy i odpowiadamy, to nasza mala ostoja, tutaj mozemy pisac co nas boli, smuci, nie jestes juz sam... mamy czat depresja na www.czat.onet.pl on-line, zapraszam stefan=zaak_333 admin...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

TAJEMNICA SZCZESCIA KSIAZKI POMOCNE ZAPRASZAM
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Strona Główna -> 114 _forum_ wpisujmy swe znaleziska netowe linki na temat lecznia depresji i innych podobnych... ascendii... antropofobii itp. nie jestes juz sam...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
psiapsiaa
wielki mistrz pisarstwa stopnia V 1000



Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sobota 10:09:00, 28 Luty 2009, Sobota , 58     Temat postu:

Podsumowanie
Bądź świadom, że najciężej jest coś uzyskać w swoim środowisku.
Twoim znajomym trudno będzie uwierzyć w to, że Ci się uda, nawet
gdy się uda dalej będzie im trudno w to uwierzyć. Dlaczego o tym
wszystkim piszę? Ponieważ jest kilka etapów, które przechodzimy,
robiąc pewne, nowe rzeczy.
Na początku jesteśmy zapaleni, potem przychodzi frustracja,
obwiniamy innych, w końcu rezygnujemy. Tak naprawdę ważny jest
ostatni czynnik - zdać sobie sprawę z tego, co się robi i zaangażować
się do końca. Dlaczego wielu ludzi nie angażuje się bez reszty?
Ponieważ „siedzi w gronie 50 i 200 osób” - musisz wyjść poza swoją
strefę wpływu i znajomości.
Kilkanaście lat temu gdy zakładałem biznes, nikt nie wierzył, że mi
się uda. Teraz już jest za późno? Są starsi od Ciebie? Życiowa
prawda! Co się okazało, gdy wyszedłem poza krąg 200 osób?
Szukałem wtedy wspólnika i kilku pracowników. Nie słyszałem słów:
mało opłacalne, za późno; tylko: Co trzeba zrobić? Wiem jak to
ulepszyć. Ile możemy na tym zarobić? Czy to ja miałem
ograniczenia? Absolutnie nie, to „zaufane” grono 50 i 200 osób
wiedziało lepiej. Dlatego tak często ludzie chcąc zmienić swoje życie,
zmieniają miejsce zamieszkania.
Podsumowując. Środowisko jest ważniejsze niż posiadane geny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
psiapsiaa
wielki mistrz pisarstwa stopnia V 1000



Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sobota 10:10:00, 28 Luty 2009, Sobota , 58     Temat postu:

Jedziesz sobie nowiutkim Rolls
Roysem z punktu A do punktu
B.Leje deszcz i widzisz autostopowicza,
zatrzymujesz się i zabierasz
go ze sobą. Nagle ten autostopowicz
mówi: „Chwileczkę, a opony nowe,
przegląd silnika był, on ma problem”. Więc jak masz postawę to
stajesz i go wyrzucasz. To jest postawa, ale czy masz dość siły, aby
zrobić to samo w swoim gronie 50 i 200 osób?
Słuchając kiedyś wykładu, który prowadził multimilioner, zaskoczyły
mnie jego słowa. Powiedział: „Moją rodziną jest firma i pracownicy?”
Gdy zakładałem biznes, rodzice kazali mi skończyć uniwersytet,
dalsza rodzina śmiała się za plecami, a sąsiedzi powtarzali: „Stracisz
te pożyczone pieniądze”. Chociaż ich kochałem i szanowałem, to ja
podjąłem decyzję, to ja przypomniałem im o marzeniach
i możliwościach. Dziś oni nadal ciężko pracują i mówią, czego nie
dam rady zrobić.
Pewna sławna osoba powiedziała, że z rodziną najlepiej wychodzi się
na zdjęciu, jeszcze lepiej gdy jesteśmy z boku, ponieważ łatwo nas
odciąć. Szanuje i kultywuje wszelkie wartości w tym i rodzinne, ale
nigdy nie akceptowałem pewnej uległości względem: rad, pomysłów,
sugestii i przyzwoleń. Jak mawia Warren Buffet: „Tradycyjne
mądrości zawierają dużo tradycji i mało mądrości”.
Kochaj swą rodzinę, ale nie pozwól, aby ona ingerowała w Twoje
decyzje i życie. Pamiętasz czarne, nieznane drzwi? Opisałem tam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
psiapsiaa
wielki mistrz pisarstwa stopnia V 1000



Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sobota 10:10:39, 28 Luty 2009, Sobota , 58     Temat postu:

jedną z prowadzonych konsultacji, dzisiaj ta wspaniała kobieta
rozumie zależności, które blokowały pozytywną chęć zmiany (a było
to szukanie aprobaty bliskich).
Pamiętaj. To Ty płacisz co miesiąc rachunki? To Ty opłacasz szkołę
i ubierasz swoje dzieci? To Ty chcesz doświadczać i przeżywać? Więc
kochaj, ale nie ulegaj. Metafora z Rolls Roycem mówi nam
o pewnym dziwnym zjawisku. Pomagamy ludziom, wyciągamy do
nich ręce, a zdarza się, że dostajemy w zamian: pouczenia,
oszczerstwa, a przecież wystarczyłoby powiedzieć tylko - dziękuję.
Charles Schwab pierwszy pracownik z pensją miliona dolarów
rocznie powiedział kiedyś w sądzie: „Moi młodzi, możecie nie mieć
problemów w życiu, wtedy mówcie wszystkim NIE, ale jeśli chcecie
przeżyć godnie życie, służcie pomocą innym”. Są też osoby, które
mimo naszych informacji, że podwieziemy je z punktu A do B, chcą
jeszcze do C, D, E, i F. Więc jeśli masz postawę, mówisz: „Do
widzenia”.
Ludzie będą z Tobą lub przeciwko Tobie, mogą Ci pomagać lub
spychać w dół.
„Nie możesz spowodować, by wszyscy ludzie Cię lubili, lecz
możesz ich pozbawić rozsądnej przyczyny nielubienia Cię” .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
psiapsiaa
wielki mistrz pisarstwa stopnia V 1000



Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sobota 10:13:21, 28 Luty 2009, Sobota , 58     Temat postu:

Pamiętam cytat Roberta: „Największym bogactwem, jakie
posiadamy dzisiaj, nie jest to, co wiemy, ale to jak szybko możemy
zmienić nasze myślenie”. Robertowi raczej chodziło o to, że osoby
specjalizujące się w danej działalności życia, są coraz bardziej od niej
zależne, lecz nie tutaj leży problem. Głównym przesłaniem jest brak
umiejętności przejścia z jednej działalności w drugą. Drugim,
ważnym podmiotem jest „czynnik zastąpienia” - bardzo ważny
temat w psychologii osiągnięć. Innymi słowy - jak duże trudności ma
Twój pracodawca lub rynek w znalezieniu osoby podobnej do Ciebie,
o identycznych umiejętnościach, osobowości, cechach komunikacji,
talentach, walorach przywódczych i wszystkich, innych, ważnych
czynnikach. Im ciężej jest znaleźć tak dobrego programistę jak Ty,
tak skutecznego menadżera, tym większy Twój prestiż i zarobek.
Zadaj sobie pytanie? Co wyróżnia mnie wśród ludzi zajmujących się
tym, co ja? Co mogę zrobić, aby zwiększyć swój „czynnik
zastąpienia”?
Kilkanaście lat temu, gdy nie były znane techniki szybkiego czytania
i czytania fotograficznego, przedstawiono w telewizji publicznej
czternastoletniego chłopaka. Reporterka, kadra nauczycielska,
rodzice i znajomi podziwiali tego młodzieńca. Czym takim
zachwycał? Był w stanie przeczytać w jeden dzień wszystkie dzieła
Sienkiewicza i Mickiewicza ze rozumieniem na poziomie 80%.
Zabrakło jednego, konkretnego i modelowego pytania? Co ten młody


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
psiapsiaa
wielki mistrz pisarstwa stopnia V 1000



Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sobota 10:14:28, 28 Luty 2009, Sobota , 58     Temat postu:

człowiek zrobił, że posiadł takie umiejętności? Program cały czas był
w tonie tajemniczości i urodzonego geniuszu, który nagle się objawił!
Dopiero po zatelefonowaniu powiedziano mi, że ów chłopak
zainwestował setki godzin w naukę szybkiego czytania oraz podjął
tysiące prób aktywacji podświadomości zanim znalazł tę, która
zadziałała.
„Geniusz to 25% wybitnych uzdolnień, 10% szczęścia i 65%
twardej, nieustępliwej i pełnej zapału pracy”
Do zobaczenia na szczycie
Nikodem Marszałek


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
psiapsiaa
wielki mistrz pisarstwa stopnia V 1000



Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sobota 10:15:08, 28 Luty 2009, Sobota , 58     Temat postu:

6. Pełen sukces . Pełen sukces
„Cisza, ufność i pokora wzbudzą w Tobie wysoki poziom
duchowego przewodnictwa. Spokój i opanowanie to żarliwe siły
wzmacniające i utrzymujące Twój wewnętrzny głos.
Istota prowadzona przez wewnętrzny szept
nigdy nie straci swojej tożsamości, nigdy nie straci siły woli,
nigdy się nie męczy i nigdy nie mówi „nigdy”.
Człowiek ów to kwitnący kwiat
na polu pełnym chwastów i wysuszonych krzaków”
Nikodem Marszałek
Wiem czego oczekiwałeś czytając tytuł tego artykułu. Z pewnością
jednak Cię zaskoczę. W pewnym hotelu, w którym prowadziłem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
psiapsiaa
wielki mistrz pisarstwa stopnia V 1000



Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sobota 10:15:40, 28 Luty 2009, Sobota , 58     Temat postu:

seminarium, zadałem kilku osobom znajdującym się w holu osobliwe
pytanie. Jeśli chcesz wiedzieć czy byli uczestnikami seminarium –
moja odpowiedź brzmi - nie.
Czym dla Ciebie jest sukces?
Sukces osiągnę wtedy: „Jak będę miał milion dolarów!”, „Kiedy
skończę studia!”, „Jak znajdę lepszą pracę!”, „Gdy spotkam
wymarzonego mężczyznę!”; „Nie wierzę w sukces!”
Zwróciłeś uwagę na wyrazy: gdy, jak, kiedy?
Użycie słów: „gdy”, „kiedy”, „jak” skończę, osiągnę, świadczy
o uzależnieniu osobistego szczęścia od czynników zewnętrznych.
Uzależniamy się od kogoś lub czegoś w przyszłości. Jest to
niebezpieczny aspekt, ponieważ nie mamy fizycznej kontroli nad
tymi rzeczami (prawo kontroli - „ Odrodzenie Feniksa” ). W tym
momencie padamy w otchłań manipulacji i zależności.
Co powiesz, gdy zastosujemy definicję sukcesu mojego mentora
śp. E. Nightingale'a?
„Sukces jest progresywną realizacją wartościowego ideału”.
Innymi słowy jest to działanie minuta po minucie, które prowadzi
nas do tego „czegoś, gdy, kogoś”. Jak mawia Brian Tracy: „Sukces to


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
psiapsiaa
wielki mistrz pisarstwa stopnia V 1000



Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sobota 10:16:13, 28 Luty 2009, Sobota , 58     Temat postu:

droga i cele, reszta to komentarz”. Sukcesem nie jest tytuł magistra,
a raczej Twoje obecności dzień po dniu przez 5 lat. Sukcesem nie
będzie Twój awans w pracy, ale właściwa praca, którą wykonywałeś
przez kilka lat lub miesięcy, wszystkie wcześniejsze przygotowania
i lata nauki. Często o sukcesie mówimy wtedy, w tym miejscu,
o pewnej porze.
Wykorzystaj już dziś prawo kontroli i przejmij rolę kierowcy
w Twoim życiu. Wyeliminuj słowa: „gdy”, „kiedy”, „jak”.
Sukces to droga, którą sobie obrałeś i kroki, które wykonujesz
każdego dnia. O wynikach naszej pracy często zapominamy, lecz
zawsze mamy w pamięci drogę, którą musieliśmy przebyć.
Nightingale powiedział: „Człowiekiem sukcesu jest kobieta, matka
i żona, ponieważ zawsze chciała nią być. Ten nauczyciel, ponieważ
chciał nim być, pracownik stacji benzynowej bo taki miał zamiar.”
Często na siłę dopasowujemy sukces do oczekiwań kolegów, mediów,
trendu? To takie oczywiste, Jan jeździ najnowszym Jaguarem, Ania
za rok będzie głównym kierownikiem filii, w końcu to ludzie sukcesu.
Są ludźmi sukcesu nie dlatego, że „mają” lub „są”, ale
dlatego, że przebyli długą i często samotną drogę, aby
„być” i „mieć” (prawo precesji).
Ty jesteś człowiekiem sukcesu, ponieważ robisz to co lubisz, a jeśli
nie robisz tego co lubisz, strzepnij pył z głowy i pomyśl dokąd
zmierzasz, bo widocznie ktoś wybrał drogę za Ciebie. I nie mów mi,


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
psiapsiaa
wielki mistrz pisarstwa stopnia V 1000



Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sobota 10:16:40, 28 Luty 2009, Sobota , 58     Temat postu:

że nie masz wykształcenia, kursów, znajomości. Edison i Gates też
nie mieli.
Moim sukcesem była udana walka z niepohamowanymi emocjami.
Dziś mawiają „twardy i bez emocji”, „co za stoicyzm”. Jestem
radosny, ale gniew, butność, chora duma i agresja to stany, które
musiałem zwalczyć. Tłumaczyłem sobie moją agresywność
charakterem, jestem przecież zodiakalnym bykiem. To nie tak, jak
powiedział jeden z miliarderów: „Możesz mieć wymówki, lub możesz
zarabiać pieniądze, ale dwóch rzeczy jednocześnie nie możesz robić.”
Sukcesem jest cel, który zapisałeś i plan działania, który trzymasz
w ręku. Przygotuj się na to, że droga, w którą wyruszysz jest
sukcesem.
Jak mawia Zig Ziglar:
Sukces to wracać do domu i z radością patrzeć na kochającą rodzinę;
Sukces to kochać i być kochanym;
Sukces to odpoczywać i płacić wszystkie rachunki w tym miesiącu i
następnym;
Sukces to wiedzieć do kogo się zwrócić gdy sprawy nie idą po twojej
myśli;
Sukces to praca, która nazywa się „hobby”;
Sukces to wstać rano i czuć się dobrze;


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
psiapsiaa
wielki mistrz pisarstwa stopnia V 1000



Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sobota 10:17:20, 28 Luty 2009, Sobota , 58     Temat postu:

Sukces to ….. ?
No właśnie, czym dla Ciebie jest sukces? Używam tego słowa
uważnie i bardzo rzadko dlatego, że często jest źle rozumiane i różnie
interpretowane.
Spójrz na to piękne prawo wiary - w cokolwiek wierzysz z uczuciem,
stanie się Twoją rzeczywistością. Dzisiaj jesteś wszystkim, co
reprezentują Twoja wiara i przekonania. Nasza wiara tworzy swego
rodzaju filtr, przez który widzimy świat. Dzięki temu żadna
informacja sprzeczna z naszą wiarą nie zostanie zaakceptowana
przez mózg, nawet jeśli nasz filtr jest całkowicie niezgodny
z rzeczywistością.
Ludzie mają różne filtry, pryzmaty: „być”, „znać”, „mieć”. Bardzo
ciężko jest wyplewić stary paradygmat, więc używaj słowa sukces
bardzo ostrożnie, aby nie zdradzić swoich wewnętrznych
programów: „być”, „mieć”, „znać”. Możesz umiejętnie pokazać swoje
głębsze wnętrze używając zamiennika słowa sukces, jakim jest –
spełnienie. Bo gdy powiesz: czy on naprawdę ma, czy on jest, czy on
zna?, dyskredytujesz np. Matkę Teresę, ale też Donalda Trump'a.
Tak - sukces to droga, sukces to spełnienie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Strona Główna -> 114 _forum_ wpisujmy swe znaleziska netowe linki na temat lecznia depresji i innych podobnych... ascendii... antropofobii itp. nie jestes juz sam... Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 3 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin