Forum Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Strona Główna Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ...
Forum: depresja, pomagamy sobie wzajemnie z poszanowaniem, czytamy i odpowiadamy, to nasza mala ostoja, tutaj mozemy pisac co nas boli, smuci, nie jestes juz sam... mamy czat depresja na www.czat.onet.pl on-line, zapraszam stefan=zaak_333 admin...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

TAJEMNICA SZCZESCIA KSIAZKI POMOCNE ZAPRASZAM
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Strona Główna -> 114 _forum_ wpisujmy swe znaleziska netowe linki na temat lecznia depresji i innych podobnych... ascendii... antropofobii itp. nie jestes juz sam...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
psiapsiaa
wielki mistrz pisarstwa stopnia V 1000



Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sobota 10:02:19, 28 Luty 2009, Sobota , 58     Temat postu:

Konsultowałem kiedyś kobietę, która ważyła ponad 100 kg i ćwiczyła
w domu. Zadałem jej szereg pytań. Czy masz profesjonalnie ułożoną
dietę? Czy konsultujesz to z lekarzem? Jak walczysz ze swoim
nadciśnieniem? (…) Dlaczego ćwiczysz w domu przed telewizorem?
Jedna reguła blokowała rozwój mojej podopiecznej: „chcę wyglądać
dobrze, zanim wybiorę się do publicznego klubu fitness”. Drugim
ograniczeniem były twierdzenia typu: „nie chcę, aby w razie czego
koleżanki coś wiedziały”. Pomijając całą rozmowę, główną przyczyną
braku konsultacji ze specjalistami i czynnego udziału w klubie
fitness, był strach przed wyśmianiem, strach przed reakcją
znajomych. „Przecież oni mnie lubią i kochają taką jaka jestem!” -
usłyszałem. Kolejny strach i kolejne wymówki! To Ty decydujesz
o swoim życiu, jeśli odczuwasz silną potrzebę zmiany, po prostu zrób
to! (patrz artykuł „Ty vs Świat”)
1. Co zyskasz, gdy przeciwstawisz się swojemu oprawcy?
2. Jak się będziesz czuł, gdy usłyszysz od kogoś „nie”?
3. Jak się będziesz czuł, gdy nikt wokół nie będzie akceptował Twojej
decyzji?
Lęk przed publicznym wystąpieniem, lęk przed odrzuceniem, lęk
przed popełnieniem błędu, lęk przed sukcesem, lęk przed upadkiem,
strach przed ludźmi. Przekraczając swoją granicę wpływu, zawsze
będziesz czuł lęk i strach. Musisz zamknąć oczy i zaufać sile wyższej.
Na Twoim miejscu szukałbym rzeczy, które powodują lęk lub


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
psiapsiaa
wielki mistrz pisarstwa stopnia V 1000



Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sobota 10:03:10, 28 Luty 2009, Sobota , 58     Temat postu:

początkowy strach, możesz być pewny, że za każdym razem jesteś
bliżej swojego królestwa. I wiedz, że to, co dzisiaj nazywasz
strachem, jest tylko nowym doświadczeniem i wielkim wyzwaniem.
Przekrocz czarne, nieznane drzwi.
Zakończę ten artykuł historią generała Stonewalla Jackson’a:
„W czasie wojny secesyjnej odbywał on pewnego wieczoru naradę ze
swymi generałami. Planował śmiały wypad bojowy do doliny
Shenandoah. Pod względem strategicznym był to błyskotliwy plan.
Wprawdzie ryzyko było poważne, lecz istniała szansa odniesienia
zwycięstwa. W trakcie podsumowania spotkania jeden z generałów
powiedział:
- „Generale Jackson, obawiam się tego planu. Boję się, że go nie
zrealizujemy”.
Jak głosi historia, Jackson wstał, położył dłoń na ramieniu swego
podwładnego i rzekł:
- „Nigdy nie przyjmuj rad od swych obaw, generale. Nigdy nie radź
się swego strachu.”


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
psiapsiaa
wielki mistrz pisarstwa stopnia V 1000



Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sobota 10:03:48, 28 Luty 2009, Sobota , 58     Temat postu:

3. Stracone dni 3. Stracone dni
„Wcześnie w życiu zrozumiałem,
żeby być i mieć, trzeba najpierw pracować i chcieć”
Nikodem Marszałek
Możesz poznać i doświadczyć wszystkich technik, myśli, idei, które
ma do zaoferowania ten wspaniały świat. Wszystko jednak zaczyna
się od podjęcia „decyzji”. Bieda czy bogactwo, szczęście czy pech;
dobre stosunki z innymi ludźmi, radość czy przygnębienie; te
wszystkie stany, emocje mają początek w Twojej świadomości, zanim
jednak powstały i dały efekty, były częścią podświadomej decyzji.
Tylko kobiety i mężczyźni o ogromnej samoświadomości umieją
blokować, eliminować, lub często na swoją korzyść, tworzyć


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
psiapsiaa
wielki mistrz pisarstwa stopnia V 1000



Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sobota 10:04:28, 28 Luty 2009, Sobota , 58     Temat postu:

i zmuszać (o tym jednak porozmawiamy w artykule pt: „Techniki
umysłowe cz. 1”). Niestety mnóstwo bodźców zewnętrznych, które
nazywam „popychadłami” zmieniają nasz stosunek względem nas
samych i świata.
Kilka lat temu bardzo długo walczyłem z najsilniejszym bodźcem:
telewizją! Poświęcałem jej miesięcznie prawie 120 godzin, byłem tzw.
statystycznym telewidzem. Jak się czułem? Wspaniale. Chłonąłem
emocjonujące filmy z najlepszą obsadą aktorską, reklamowane dwa
tygodnie wcześniej, teleturnieje i seriale. W pewnym momencie
poczułem wyrzuty sumienia. Pod wpływem ogromnej ilości kolorów,
lekkiej erotyki, przyjemnej muzyki, relaksowałem się aż za bardzo.
Szybko uświadomiłem sobie, że gdyby udało mi się rzucić ten nałóg
zyskałbym prawie 5 pełnych dni w miesiącu. Tutaj już nie chodzi
o większe skupienie, klarowność umysłową, dochodzące myśli
i głosy, które były tłumione przez 32-calowe plastikowe pudło.
Pięć dodatkowych dni mogłem przeznaczyć na coś nowego
i ekscytującego. Jak długo trwała walka? Ponad 1,5 miesiąca.
Początkowo były wymówki: „dobrze dzisiaj tylko godzinkę”, innym
razem: „tylko 20 minutek”. W końcu musiałem podjąć tę twardą
decyzję: k o n i e c tej zabawy.
Gdy już odzyskaliśmy nasz czas lub jak wolisz zyskaliśmy 5 pełnych
dni w miesiącu, zastanawiamy się co z nimi zrobić. Mam do Ciebie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
psiapsiaa
wielki mistrz pisarstwa stopnia V 1000



Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sobota 10:05:13, 28 Luty 2009, Sobota , 58     Temat postu:

pytanie – skąd nasz mózg może uzyskać podobne bodźce, jakich
dostarcza mu telewizja?
Oczywiście dzięki Internetowi. Jest to wspaniały wynalazek,
umożliwia nam dostęp do ogromnej ilości informacji, daje nam
możliwość poznania jeszcze większej ilości ludzi. Powiem Ci coś,
5 dodatkowych dni przerodziło się w 10 straconych. I po kilku
tygodniach, obudziłem się kolejny raz ze świadomością: „Czy Ty
czasem nie wpadłeś w nowy nałóg?” Kolejne pytanie: „Jakie osiągasz
zyski ślęcząc przed monitorem 10 godzin dziennie?
Nie chcę cytować pewnej myśli, którą
napisałem w „ Motywacji bez Granic” ,
ale muszę to zrobić: „Czy wolisz
chwilową wygodę dla przyszłej, stałej
niewygody, czy może chwilową
niewygodę dla przyszłej, stałej
wygody”.
To jest ważne, gdyż decydując
o zjedzeniu tego ciastka, wypiciu tego
dodatkowego piwa, obejrzeniu tych
krótkich wiadomości, ważysz swoje losy. W krótkim rozliczeniu
czasowym strata jest niezauważalna, ale sumując podjęte wybory
rocznie, musimy ogłosić bankructwo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
psiapsiaa
wielki mistrz pisarstwa stopnia V 1000



Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sobota 10:05:49, 28 Luty 2009, Sobota , 58     Temat postu:

Nie jest wymówką, że dobrze się relaksujesz, odpoczywasz, już nie
czytasz gazet, więc jakoś musisz utrzymywać pewien zasób
informacji, więc pstryk, od 18:30 do 20 oglądasz Wiadomości,
a następnie talk showy. Dlaczego istnieją ludzie, którzy są
ekspertami w pewnych dziedzinach mimo młodego wieku? Dlaczego
są ludzie, którzy osiągają dużo w krótkim czasie? Ponieważ
podejmowali każdego dnia decyzję.
„Dzisiaj zrobię wszystko co mogę z zasobów jakie posiadam,
a ulotne przyjemności zostawię na potem”
Nikodem Marszałek
Różnica między ludźmi przeciętnymi, a wybitnymi polega na
wykorzystaniu czasu jaki dostali! Każdy z nas ma nie mniej i nie
więcej jak 24 godziny na dobę. Są ludzie, którzy kończą jakiś kurs,
a w tym samym czasie druga osoba pędzi jak oszalała, aby oddać
4 filmy DVD do wypożyczalni.
Są ludzie, którzy czytają inspirujące książki, a inni w tym czasie
świetnie się bawią. Czy to wszystko jest złe? Nie jest złe, tylko
nieproduktywne.
Napisz już teraz jak wygląda Twój dzień:
8 godzin – sen;
8 godzin – praca;


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
psiapsiaa
wielki mistrz pisarstwa stopnia V 1000



Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sobota 10:06:26, 28 Luty 2009, Sobota , 58     Temat postu:

3. Stracone dni
● str. 25
2 godziny – dojazdy, spacery;
2 godziny – podstawowe czynności jak (mycie, jedzenie, sprzątanie);
4 godziny – co właściwie robisz w tym czasie?
Cztery godziny, które masz każdego dnia decydują o Twoim sukcesie
lub jego braku. Ludzie o wielkich osiągnięciach mają jeszcze jeden
czynnik, którego brakuje pozostałym. Osiem do dziesięciu godzin
zajmuje im hobby, a nie praca, prawie zawsze 4 godziny w ciągu dnia
inwestują w naukę i zdobywanie kolejnych informacji. Czy to nie
zaskakujące, że ten lekarz, ten prawnik, ten przedsiębiorca, ta
księgowa dziennie inwestują kilka godzin, aby zdobyć nowe
informacje! Odpowiadasz: bo muszą! Nie - bo lubią.
Wybór: Do jakiego lekarza wolisz pójść?
Lekarz numer 1: Skończyłem studia, odbyłem praktyki, jestem
lekarzem i od czasu do czasu coś przeczytam, nie uczestniczę
w seminariach i sympozjach naukowych.
Lekarz numer 2: Skończyłem studia, odbyłem praktyki, jestem
lekarzem. Większość swojego czasu poświęcam na poszerzanie
swojej wiedzy i umiejętności, jestem uczestnikiem seminariów.
Wierzę, że za parę lat poprowadzę jakieś sympozjum.
Którego wybrałeś? Gdyby to był pracownik, którego zatrudnisz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
psiapsiaa
wielki mistrz pisarstwa stopnia V 1000



Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sobota 10:07:06, 28 Luty 2009, Sobota , 58     Temat postu:

Masz rację Niko, ale to wszystko dobrze wygląda na papierze, ja
muszę teraz pracować w mojej firmie, żeby utrzymać rodzinę. Może
awansuję i wkrótce wszystko się zmieni. Nic się nie zmieni, jeśli
4 godziny, które masz sztucznie inwestujesz w ulotne przygody
(internet, czaty), szybkie emocje (filmy, muzyka), filtrowane
informacje (talk showy, wiadomości).
Wiem co powiesz: „Przecież należą mi się jakieś przyjemności od
życia, czyż nie?” Już Ci odpowiadam - ależ oczywiście, jednak
odpowiedz sobie na pytanie:
- Czy osiągnąłeś w życiu to o czym zawsze marzyłeś?
- Czy Twój sen jest na tyle spokojny, że możesz oddać swój czas
„plastikowemu Panu?”
Dobrze, może przynajmniej zainwestuj swój czas, aby zrozumieć
swojego małżonka, dziecko? Pójdźcie wspólnie na spacer
i porozmawiajcie. Zróbcie jakąś szaloną rzecz: skok na bungee, kurs
malarstwa, tańca, języka obcego. Pięć dni, które zyskasz możesz
z powodzeniem zainwestować w coś nowego. Tak, to będzie rzecz,
która realnie pobudzi Twoje zmysły i emocje, naładuje Twoje
akumulatory. Wszystko jednak zaczyna się od podjęcia decyzji.
Do zobaczenia na szczycie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
psiapsiaa
wielki mistrz pisarstwa stopnia V 1000



Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sobota 10:07:54, 28 Luty 2009, Sobota , 58     Temat postu:

Jeśli nic nie robisz, nie jesteś konkurencją dla nikogo, ale kiedy
staniesz twardo na ziemi, kreujesz konkurencję dla kogoś. Wtedy
ludzie będą z Tobą albo przeciwko Tobie. Interesuje nas statystyka.
Spójrz na ten diagram. Co przedstawia? Jesteś ciekaw?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
psiapsiaa
wielki mistrz pisarstwa stopnia V 1000



Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sobota 10:08:23, 28 Luty 2009, Sobota , 58     Temat postu:

50 - jest to liczba osób, które widzą Cię codziennie. Ponieważ znają
Cię, może nawet znają Twoich rodziców, Twoją przeszłość
i teraźniejszość. Oni raczej nie wierzą, że Ty osiągniesz sukces. Mają
do tego pełne prawo, ponieważ to Ty musisz wierzyć w siebie i swoją
przyszłość. Niestety brak zrozumienia naszej wizji, marzenia lub celu
często jest większym bólem niż strata ogromnej sumy pieniędzy.
200 - jest to liczba osób, które Cię widzą kilka razy w roku. Mają
mniejsze ograniczenia co do Ciebie, ponieważ tylko zdawkowo
wiedzą czym się zajmujesz na co dzień i co robisz w wolnym czasie.
Przykładowa rozmowa osób ze zbioru - 200!
- Cześć kupę lat…
- Co tam u twojej rodziny, dalej pracujesz w firmie X?
- Dzieci zdrowe? Dom wybudowany?
Te osoby nie mają żadnych ograniczeń co do Ciebie, jednak próbują
ustalić gdzie jesteś i co osiągnąłeś dotychczas. Ogólnie rzecz biorą
klasyfikują Cię, poprzez pytania: praca, dzieci, ukończona szkoła,
certyfikaty, mieszkanie, wakacje. Niestety wielu ludzi wkłada innych
do szufladek – pierwsza lekcja D. Carnagiego brzmi: „nie krytykuj,
nie potępiaj, NIE OCENIAJ”. Najważniejsze w tak krótkich
rozmowach jest przekazywanie pozytywnych emocji, nie „faktów”,
które stają się przyczyną szufladkowania.
1000 i więcej - jest to liczba osób, które spotkałeś raz, może dwa
razy w życiu. Oni nie mają co do Ciebie żadnych ograniczeń.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Strona Główna -> 114 _forum_ wpisujmy swe znaleziska netowe linki na temat lecznia depresji i innych podobnych... ascendii... antropofobii itp. nie jestes juz sam... Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 2 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin