Forum Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Strona Główna Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ...
Forum: depresja, pomagamy sobie wzajemnie z poszanowaniem, czytamy i odpowiadamy, to nasza mala ostoja, tutaj mozemy pisac co nas boli, smuci, nie jestes juz sam... mamy czat depresja na www.czat.onet.pl on-line, zapraszam stefan=zaak_333 admin...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czy to już jest Początek - Końca?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 29, 30, 31  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Strona Główna -> 111 _ DEPRESJA _ FORUM _ GLOWNE _ PUBLICZNY POKOJ CZATOWY DEPRESJA NA _ WWW.CZAT.ONET.PL ___ piszemy tutaj o sobie, pomagamy wzajemnie...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Malgorzata_
wielki mistrz pisarstwa stopnia IX *3300



Dołączył: 05 Sty 2008
Posty: 4640
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Środa 16:13:58, 11 Czerwiec 2008, Środa , 162     Temat postu:

Angie, w takich chwilach calkowitego zwatpienia zacznij sie modlic...moze to uspokoi Twoje natretne mysli...

Nie zyj przeszloscia, zyj dana chwila...Przytulam Cie...i pozdrawiam cieplo..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jagoda19840
mistrz pisarstwa stopien IV 500 postow



Dołączył: 11 Sie 2007
Posty: 519
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wielkopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czwartek 0:43:08, 12 Czerwiec 2008, Czwartek , 163     Temat postu:

angie zacznij zyc terazniejszoscia nie rozdrapuj starych ran i zobaczysz bedzie lepiej.

Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
arabeska22
pisarz stopnia II 200 postow



Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czwartek 7:24:35, 12 Czerwiec 2008, Czwartek , 163     Temat postu:

NIEEEEEEEEEEE Kasiu!!!!!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Angie
pisarz stopnia II 200 postow



Dołączył: 09 Maj 2008
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Piątek 14:11:26, 13 Czerwiec 2008, Piątek , 164     Temat postu:

Coraz częściej czuję obojętność , jakbym w środku nie miała żadnych uczuć oraz brak mi reakcji na wydarzenia ze świata zewnętrznego. Sprawy rodzinne już dawno przestały mnie interesować , jakbym była zupełnie gdzieś obok nich. Nic mnie nie obchodzi i na niczym mi nie zależy ; jestem pusta i martwa. Nawet moje ciało stało się takie bezwładne ; gdy np.: podnoszę szklankę z wodą , to wydaje mi się ona taka ciężka ; błaha czynność , a wymaga ode mnie dużego wysiłku. Zaniedbałam swoje zdrowie fizyczne. Nie przestrzegam diety lekkostrawnej na swoje chore jelita ; łykam tabletki na odchudzanie , które również im szkodzą , a z kolei tabletki , które mają zwalczyć u mnie stan zapalny jelit biorę bardzo nieregularnie. Zaczęłam palić bardzo dużo papierosów , co z pewnością nie wpływa korzystnie na moje słabe serce. Mam za małe serce jak na dorosły organizm , dodatkowo z wadą (taką , jak wypadanie płatka zastawki) + arytmia , spowodowana Anoreksją. Dodam jeszcze , że cierpię na anemię ; że moje nerki nie pracują prawidłowo oraz , że mam początkową osteoporozę. Te schorzenia rozpoznali u mnie lekarze , a ile jeszcze jest ukrytych(?) , tego wolę nie wiedzieć. W większości to skutki Anoreksji. Przestałam również dbać o swój wygląd. Porządnej kąpieli nie brałam od ponad tygodnia , a na moje włosy jest tylko jedno określenie - TRAGEDIA! Nie zwracam uwagi nawet na to , czy jestem czysto ubrana , czy brudno , najchętniej bym wogóle się nie przebierała. Jestem obojętna , jak woda ; wszystko po mnie spływa. Zapomniałam , jak to jest - płakać ; zapomniałam , jak to jest - śmiać się ; mam maskę bez emocji , zamiast twarzy. Przykre , ale niestety prawdziwe. Czuję jedno , że moje wnętrze powoli umiera.

" Jak strumienie i rośliny , dusze także potrzebują deszczu , ale deszczu innego rodzaju: Nadziei , Wiary , Sensu Istnienia. Gdy tego BRAK , wszystko w duszy - umiera , choć ciało nadal funkcjonuje. "


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BlueAngel___
pisarz powyzej 7 postow



Dołączył: 12 Cze 2008
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Piątek 14:52:47, 13 Czerwiec 2008, Piątek , 164     Temat postu: Dziewczęta , kobiety

Wasze życie może się zmienic. Nie poddawajcie sie,. Jeżeli do tej pory żyjecie , potym co przeszłyście, to dlatego, że Bóg ma dla Was plan.
prosze przeczytajcie to świadectwo.
Wszystkie sześc rodz. autorstaw Tatiany Gałuszko.
www.ewangelia2008.fora.pl
Dział - świadectwa nawrócenia.
"Kiedy niemozliwe jest życ a umirzec nie udaje sie, co robic , gdy życie zamieniło się w piekło"

http://www.ewangelia2008.fora.pl/swiadectwa-nawrocenia,2/tatiana-galuszko-swiadectwo-rozdzial-pierwszy,15.html

Pozdrawiam Was gorąco.[/i][/b]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Angie
pisarz stopnia II 200 postow



Dołączył: 09 Maj 2008
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Niedziela 17:39:32, 15 Czerwiec 2008, Niedziela , 166     Temat postu:

Czuję się BARDZO zmęczona , tym , co mnie w środku zabija. Często mam poczucie Owładnięcia przez BARDZO NEGATYWNĄ i POTĘŻNĄ SIŁĘ ; nie czuję się sobą. Czuję się Obca dla samej siebie , jakby "COŚ" siedziało we mnie , "COŚ" - niemojego , "COŚ" - z zewnątrz , "COŚ" - BARDZO Niszczącego mnie. W tej sytuacji biorę pod uwagę dwie możliwości: albo zwariowałam i wpadłam w silną psychozę(?!) , albo jestem opętana(?!). [Ponad dwa lata temu moja Lekarka(psychiatra) zaproponowała mi , bym skorzystała z pomocy egzorcysty (wtedy też miałam bardzo podobne odczucia , jak teraz). Miałam umówione z nim spotkanie ; nie stawiłam się na nie , nie mogłam , miałam zbyt DUŻY opór wewnętrzny. Dodam , iż Ciotka mojego Taty była prawdziwym medium. Być może jakaś cząsteczka przeszła na mnie i teraz przyciągam ZŁE energie(?). Szkoda , że TYLKO - złe! Ja osobiście wierzę w niewyjaśnione zjawiska. Nie pisałam o tym wcześniej , gdyż obawiałam się i właściwie nadal się obawiam Waszej reakcji. Jednak musiałam to z siebie wyrzucić ; za bardzo już mi to ciążyło. Piszecie , abym zaczęła się modlić. BARDZO bym chciała , ale nie mogę się przemóc.] Czuję się Bezradna wobec siebie. Nie wiem , co się ze mną dzieje naprawdę(?). Nie umiem sobie pomóc ; nawet nie wiem , jaka forma pomocy byłaby dla mnie NAJLepsza(?). NAJWIĘKSZY BÓL sprawia mi , Świadomość tego , że Umieram Crying or Very sad ; że poddałam się właściwie Bez Walki lub chociażby to , że NIGDY nie założę swojej własnej Rodziny. Żadne słowa(mające na celu pobudzić mnie do życia) do mnie nie docierają. Od kilku Osób z forum , z czata otrzymuję mnóstwo Wsparcia , ciepłych słów ; za co DZIĘKUJĘ WAM KOCHANI z CAŁEGO SERCA ; jesteście dla mnie tacy DOBRZY. BARDZO Szanuję Wasze Chęci niesienia mi pomocy i BARDZO Was PRZEPRASZAM , że nie potrafię tej Pomocy przyjąć. BARDZO bym CHCIAŁA , ale naprawdę - nie potrafię Sad . Jestem , jakbym była otoczona Wielkim i Twardym MUREM , a wszystko , co DOBRE , odbija się ode mnie. I z tego powodu jest mi NAJBardziej przykro Crying or Very sad .

" Najgorszy jest LĘK przed czymś , czego nie można nazwać. "

[/img]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jagoda19840
mistrz pisarstwa stopien IV 500 postow



Dołączył: 11 Sie 2007
Posty: 519
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wielkopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Poniedziałek 11:48:24, 16 Czerwiec 2008, Poniedziałek , 167     Temat postu:

angie ,wiem jak cierpisz .jest mi z tego powodu przykro ,moze przelamiesz opor i powoli otworzysz sie, ale to trudne bardzo .............

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
grazyna_50
wielki mistrz pisarstwa stopnia VIII2900



Dołączył: 01 Sie 2007
Posty: 3265
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bremen
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wtorek 0:19:39, 17 Czerwiec 2008, Wtorek , 168     Temat postu:

Angie dasz rade ,czesto zdarzaja sie tzakie zalamania,razem przetrzymamy ,tylko uwierz w to ,tule

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Malgorzata_
wielki mistrz pisarstwa stopnia IX *3300



Dołączył: 05 Sty 2008
Posty: 4640
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wtorek 6:26:26, 17 Czerwiec 2008, Wtorek , 168     Temat postu:

Angie, nie trac nadziei, razem przetrwamy najgorsze chwile...
pozdrawiam cieplo i tule.....


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Angie
pisarz stopnia II 200 postow



Dołączył: 09 Maj 2008
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wtorek 14:50:55, 17 Czerwiec 2008, Wtorek , 168     Temat postu:

Czuję się BARDZO samotna. Nie umiem żyć wśród ludzi ; nie umiem z ludźmi rozmawiać ; nie pasuję do świata ludzi. Muszę odejść , aby nie przeszkadzać im żyć. Ze mnie , i tak , już nie będzie NIC dobrego , ani pożytecznego , a jedynie męczę swoją osobą innych. Nie zmienię siebie , gdyż nie potrafię , a przede wszystkim już - nie chcę! Jedyne , czego PRAGNĘ to zniknąć , przestać istnieć , rozejść się w powietrzu , jak bańka mydlana. Zamknęłam się na ludzi ; zamknęłam się na życie ; otwieram się na Śmierć. Czy jestem chora Question - TAK Exclamation Jestem chora , bo życie jest chorobą. Jedyną różnicą pomiędzy ludźmi jest stadium choroby , w jakim żyją. Stadium , w którym ja obecnie się znajduję , to psychiczna agonia. Nie mam po co żyć ; nie mam dla Kogo żyć ; NIC dla mnie nie ma najmniejszego sensu. Nie oczekuję wsparcia ; nie oczekuję pomocy ; nie marnujcie czasu na czytanie mnie. Pomóżcie osobom , które chcą tej pomocy , które ją przyjmą z otwartymi rękoma. Ja już wybrałam drogę , drogę autodestrukcji , wiodącą tylko do jednego - do Śmierci. Nie będę siebie dłużej oszukiwać , robiąc sobie nadzieję na to , iż wszystko się kiedyś ułoży w moim życiu ; że wyzdrowieję ; że zacznę normalnie funkcjonować wśród ludzi ; że założę swoją własną Rodzinę ; że będę szczęśliwa. Nigdy , tak nie będzie. NIGDY. W środku już jestem martwa ; nie mam uczuć ; straciłam swoją wrażliwość. Jestem bezużyteczna i pusta , jak plastikowa lalka , która nadaje się TYLKO na śmieci.

" Nigdy nie wiemy , skąd przychodzi Myśl , ale dokąd zmierza - zawsze. "


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Strona Główna -> 111 _ DEPRESJA _ FORUM _ GLOWNE _ PUBLICZNY POKOJ CZATOWY DEPRESJA NA _ WWW.CZAT.ONET.PL ___ piszemy tutaj o sobie, pomagamy wzajemnie... Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 29, 30, 31  Następny
Strona 6 z 31

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin