Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ...

[bialyh2o]

Hello moi mili, dziś jakoś tak samo z siebie zrobił się w mojej głowie przegląd życia. I już wiem z kąd moje choroby które łapałem, bardzo szybko potem leki antybiotyki i badania a na nich nic zupełnie zdrów. A ja byłem wykończony kolejnym uniesieniem które u mnie trwa od 1 do 3 miesięcy na pełnych obrotach więc samo za siebie mówi jak organizm był wykończony mało co spałem, pracowałem za 10 z wszechmocą , potem zjazd i całkowite wycieńczenie. I wtedy nawet potrafiłem głodować nie kąpać się leżeć i nic nie robić nawet 2 tygodnie tak mijały i zupełnie nic nie potrafiłem zrobić. Już wiem dlaczego brałem i piłem by złagodzić skutki tego wszsytkiego albo podnieść o kilka procent już niezły stan wszechmocy. I dotyczy to każdej sfery mojego życia, po prostu wszystkiego. Obojętnie czy to praca kasa włądza sex kobiety alkohol narkotyki znajomi w każdej chwili życia zachowywałem się albo w centrum i wszystko albo nic i dno. Jak się temu przyglądam to jest dla mnie szok, jak można tak funkcjonować i tyle lat życia nic o tym nie wiedzieć. Pamiętam jak w chwilach wszechmocy potrafiłem załatwić wszystko i wszystko zrobić , zdać zaliczyć załatwić, nie było spraw nie możliwcych, i druga mroczna strona traciłęm to wszystko w fazie zjazdu. I było coraz gorzej i moje życie tak włąśnie wygląda i jest coraz gorzej fizycznie czuje się coraz bardziej fatalnie serce i inne narządy nie dają rady. I teraz to wszystko widzę po prostu szok nie potrafię przekazać opisać tego co tak dzis dobrze postrzegam a wcześniej nie widziałem. Nie powiem żę jestem szczęśliwy z tego powodu ale nie wiem jak żyć dalej ale chyba wszystkiego się dowiem życie napisze dalszy rozdział a gdzie on wiedzie sam nie wiem ?

[golka]

czasami taka spowiedz przed samym soba dobrze robi i calkiem niespodziewanie daje nam odpowiedzi na niektore pytania
mysle ze jak juz doszedles do tego etapu to ten nowy rozdzial twojego zycia bedzie juz lepszy i madrzejszy:)

[bialyh2o]

No i ja tak myślę , zobaczymy do czego ta nowa świadomość mnie doprowadzi ,poprowadzi . Tego nie wiem co będzie jak będzie mam tylko wiarę w to że moje życie przestanie być piekłem stanie się oazą spokoju i szacunku , uśmiechu i dobroci. A może będzie rajem he he, niech się stanie co stać się ma. Jeśli nabierze to dla mnie nowego znaczenia i znikną otchłanie piekieł będę móg powiedzieć że jestem szczęśliwym człowiekiem

[mona]

WItam! Cieszę się że jesteś człowiekiem mocnego charakteru! Gratuluje sukcesów pokonania nałogów. Myśle że nie poddasz się łatwo i pokonasz depresje. Wiem że potrafi być bardzo ciężko- we współszesnych czasach częci nie wistarczają- co z tego że chcesz sobie pomóc jak ciebie nie stać.. Niestety pieniądz rządzi światem.. Smutno mi tylko że Rodzina zbyt cię nie wspiera.. Babcia sama wymaga opieki... Jesteś młody więc jak będziesz szukał to znajdziedz sobie jakąś posade. Trzymam kciuki i życze powodzenia:)

[mona]

WItam! Cieszę się że jesteś człowiekiem mocnego charakteru! Gratuluje sukcesów pokonania nałogów. Myśle że nie poddasz się łatwo i pokonasz depresje. Wiem że potrafi być bardzo ciężko- we współszesnych czasach częci nie wistarczają- co z tego że chcesz sobie pomóc jak ciebie nie stać.. Niestety pieniądz rządzi światem.. Smutno mi tylko że Rodzina zbyt cię nie wspiera.. Babcia sama wymaga opieki... Jesteś młody więc jak będziesz szukał to znajdziedz sobie jakąś posade. Trzymam kciuki i życze powodzenia:)

[bialyh2o]

To znaczy wiesz teraz jest strasznie pod górę ale nie było tak nigdy by to trwało wiecznie. Mimo stanu mojego zdrowia, sytuacji materailnej w której się znajduje i wszytkiego co mnie dotyczy i nie jest to powód so zadowolenia. Tym bardziej jakiejś radości gdybym opowiedział komu kolwiek o tym co wiem dlaczego tak a nie inaczej wygląda wyglądało i jest moje życie to jest tylko powód do płaczu nie ma w tym nic co mogło by sprawiać przyjemność, mimo tego nie powiedziałęm jeszcze ostatniego zdania

[bialyh2o]

Ach widzisz najważniejsze co jest to nie silny charakter, tylko pokora nadzieja wiara i chęć życia daje mi siłę do przetrwania.

[zenada]

czesc mialabym do ciebie pare pytan bo moj tata jest alkoholikiem i moze moglbys mi pomóc.ja mieszkam w niemczech i jak jezdze do Polski tata ciagle mnie prosi o pieniadze i ja mu daje i zawsze kupi cos do jedzenia i do picia i jak dostaje jakies pieniadze to tez przepija wszystko mieszka on z moja mlodsza siostra biedna bo wykancza ja psychicznie tata.ciagle awantury robi ma ona synka 2letniego i tez sie boi.tata zawsze wyzywal mame bil ze w szpitalu byla a ja dalej jestem za nim bardzo bym chciala zeby przestal ale wiem ze jzu nie przestanie .boje sie ze go strace bo mame jzu stracilam w pozarze pijana byla .nawet piszac do ciebie mam łzy ten piepzony alkohol.ty jestes mlody w sumie jestesmy w tym samym wieku ty masz szanse walcz bo warto.szkoda zatracic zycie przez uzywki.wspomniales takze o narkotykach moj brat tez brał i chyba przez to tez jest tam gdzie jest popadl w dlugi i takie tam wszystko po smierci mamy sie zepsolo mimo ze zawsze bylo zle.czy ja mam pomagac tacie z pieniedzmi? czy kupowac mu jedzenie?

[DELFINEK]

Witaj zenada ..szukalam czy masz swoj temat....ale nie zlalazlam ....zaloz swoj temat jak czhcesz byc na firum ..bedzie ci latwiej odpisywac...
A co do twego taty...jezeli go kochasz i dobrze mu zyczysz to nie dawaj mu pieniedzy bo wiadomo ze jak jest alkoholiiem to i tak je przepije ....kupuj mu jedzenie ....wysylaj pieniadze siostrze miech kupuje mu jedzenie i cos do ubrania ...na jakies srodki czystosci ...ale nie dawaj kasy do reki bo ja przepusci .....a co do leczenia to musi on sam zrozumiec ze pije i sam podjac decyzje o leczeniu....jest jeszcze jedno wyjscie ale to juz musi siostra zrobic bo piszesz ze z nia mieszka ...jak bedzie pijany musi wezwac policje ....ona stwierdzi ze jest pijany ..;poziedziec ze zdarza sie to nagminnie i wtedy musi psosic o zalozenie niebieskiej karty .....to cos takiego ze policja bedzie odwiedzac twego tate raz dwa razy w miesiacu nie bedzie on wiedzial kiedy i jak bedzie pijany to wtedy daja nakaz na przymusowe leczenie ....to taki straszak dla pijakow ...wiesz niektorym pomaga ..moj maz tez ma taka karte i wiesz ze przestal pic ...boi sie policji i efektow ze pojdzie na przymusowe leczenie ...nie dziala to na wszystkich ale na niektorych tak ....pozdrawiam.....i zaloz swoj temat ....napewno otrzymasz wiele rad i wsparce od innych na tym forum...

[bialyh2o]

Teraz nie wiem czy mam odpisać tu czy gdzie indziej zaraz zerknę może pojawił się temat