Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ...

[bialyh2o]

Ach miałem naspiasać o najwazniejszym nastruj poprawił mi się jak mimo wszystkiego na nie pomogłem koledze i mógł spełnić jedno ze swych wyczekiwanych marzeń być na koncercie the prodigy tak to się chyba piszę Pojechałem z nim i byłem kierowcą, to sprawiło coś takiego jak wyszedł jaki był zadowolony. I zauważyłem że i mój nastruj poprawił się cieszyłem się że mogłęm mu pomóc bo jeśli chodziło o moją osobę to wszystko słyszałem ale nie bardzo do mnie dochodziło. Myśli jakie pojawiły się bardzo niebezpieczne to było rozbić się autem, gwałtownie skręcić kierownicą. Trochę mnie to przerażało ale starałem się utrzymać pełen kontakt z prawdziwym sobą i opanować sytuację bo jestem z tym stanem obyty i to bardzo dobrze miliony i o tysiąc razy potężniejszych takich stanów stanów przeżyłem nie mówiąc już na kacu co się działo. Ale chyba nie miejsce i pora na to. Z drugiej strony to co się dzieje to bardzo niebezpieczne i widzę trochę mało rozwagi z mojej strony ale obiecałem że pojadę nie chciałęm zawieść. Na szczęście obruciło się to w dobrą stornę

[DELFINEK]

brawo...widze ze chcesz sie leczyc ...wiesz jak jestes w takiej eufroii to moze ci sie zdawac ze gory przeniesiesz ..ale nie o to chodzi ...jak zaczniesz brac leki to twoj nastroj sie ustabilizuje ..i moze nie bedzie tych dolow i gorek ...bo to nie dziala dobrze na organizm ...dobrze dobrany lek moze zdzialc cuda ....wierze ze ci sie uda.....
trzymam kciuki za jutrzejsza wizyte ......
napisz jak bylo i co ci przepisali .....pozdrawiam i dobrej nocy przed nowym etapem zycia .....

[golka]

nawet nie wiesz jak sie ciesze!
widzisz ja mam tak ze jak komus pomoge to jakbym pomogla sama sobie. takie cos naprawde dziala!

[bialyh2o]

No byłem dziś dwóch przychodniach, i nic z tego nie ma miejsc. Ale byłem także u mojego guru hi hi ,tz. psychoterapeuty porozmawiałem z nim i powiedził mi bym się zorjętował, w katowicach w centrum psychiatrii w sprawie leczenia, tam są dobrzy lekarze bo potrzebny dobry lekarz, by przepisał odpowiednie środki do mojego stanu zdrowia. I muszę tam zadzwonić - do tego podjołem terapię gdyż z tego co mi wiadomo to 5% farmakologia, a 95% praca własna więc nie ma na co czekać bo życie ucieka a już wystarczająco zostało zniszczone. Jutro idę na badania by sprawdzić poziom litu, możliwe że samo branie tego pierwiastka pomoże i wszystko pójdzie w zapomnienie, najpierw badania czyli jutro . Już jestem umówiony na terapię zaczynam 31 maja , raport będę składać jak najbardziej z mojego życia i wiecie co dziękuje że jesteście i można pogadać o tym

[misia]

Wazne,ze czuc po Twoich slowach,ze nie poddajesz sie...i dzialasz...brawo...i tak trzymaj slonko...i pisz do nas tutaj ile wlezie :)to pomaga...trzymam kciuki mocno :)pozdrawiam cieplutko...

[DELFINEK]

super ....ale wiadomo ze z marszu nikogo nie przyjma w dzisiejszych czasach......ja wlasnie myslalam o licie ...ale nie chcialam pisac zeby nie zapeszyc....to jedyny super lek w twojej dolegliwosci.....ale jak juz bedziesz brac ten lit to ani na dzien ani na godzine nie mozna go odstawic bo wroci wszystko ze zdwojona sila ....to bardzo dobry lek ..i trzeba bedzie badac jego poziom co jakis czas w twoim organizmie .....a kto ci dal skierowanie na badanie tego poziomu litu ????

a na terapie supr ze bedziesz chodzil.....zobaczysz ..odpowiedni lek ...terapia ...troche twego wysilku ..i bedziesz jak nowo narodzony ....czego ci zycze z calego serca......pozdrawiam......;p

[bialyh2o]

Yyyy skierowania nie dostałem, a powiedział mi o tym mój psycholg terapeuta . Facet jest dobry w tym co robi he he. I idę w czwartek na badania między 8 a 9. I zobaczymy jak to wszystko zacznie się układać. No i rozpocznie się terapia . No jeszcze tylko znaleźć pracę i powoli wszystko wróci do normy mam taką nadzieje

[Malgorzata_]

witaj bialyh20,

wszystko po kolei, malymi kroczkami, dasz rade...

jesli chodzi o terapie, to musisz byc szczery z terapeuta, wtedy mozna sie spodziewac jakichs rezultatow...trzymam kciuki, pisz prosze...

pozdrawiam serdecznie...

[DELFINEK]

trzymam kciuki za terapie ....bedzie dobrze .....ale nie wszystko na raz ....zebys nie wzial za duzo na siebie a potem opadly ci skrzydla .....najpierw terapia ..potem psychiatra i odpowiedni lek ..potem leczenie ...a potem praca .....oki...pozdrawiam...;p

[golka]

brawo!!!
jestem z ciebie bardzo dumna!