Forum Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Strona Główna Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ...
Forum: depresja, pomagamy sobie wzajemnie z poszanowaniem, czytamy i odpowiadamy, to nasza mala ostoja, tutaj mozemy pisac co nas boli, smuci, nie jestes juz sam... mamy czat depresja na www.czat.onet.pl on-line, zapraszam stefan=zaak_333 admin...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

MOJA DEPRESJA
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 31, 32, 33 ... 67, 68, 69  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Strona Główna -> 111 _ DEPRESJA _ FORUM _ GLOWNE _ PUBLICZNY POKOJ CZATOWY DEPRESJA NA _ WWW.CZAT.ONET.PL ___ piszemy tutaj o sobie, pomagamy wzajemnie...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
awake
pisarz stopien I , 100 postow.



Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mezczyzna

PostWysłany: Piątek 14:34:27, 25 Grudzień 2009, Piątek , 358     Temat postu:

Delfinku, strasznie współczuje, domyślam sie co teraz czujesz:(
Może Twój mąż w końcu zrozumie jaką krzywde wyrządził Tobie
i Twojej rodzinie...
Trzymaj się dzielnie Delfinku, pozdrawiam ciepło!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
molka
pisarz stopien III 400 postow



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 477
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Piątek 14:50:47, 25 Grudzień 2009, Piątek , 358     Temat postu:

Przykro mi bardzo Delfinku :(
Moja "wigilia" też była smutna,ale przynajmniej spokojniejsza, w sumie to nie obchodze wigilii. Dzień jak dzień.
Ale Ty się cieszyłaś na ten dzień,a tu tak się stało :( A nie mogłaś chociaż iść z córką do mamy? Nie byłabyś sama. I mogłaś napisać do mnie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DELFINEK
wielki mistrz pisarstwa stopnia VI 1500



Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 1837
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: BIALYSTOK
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Piątek 21:24:29, 25 Grudzień 2009, Piątek , 358     Temat postu:

GOLKA ...MOLA...AWAKE ....dzieki ze jestescie przy mnie ...to boli bardzo boli...mam nadzieje ze juz sie nie powtorzy ale nie mam pewnosci i miec jej nie moge ,bo to ja zgodzilam sie na zycie z alkoholikiem i wiem ze musze ponosic tego konsekwencje....moglam wybrac inne zycie ale wybralam wlasnie takie ...kiedys jak byla,m mloda to myslalam ze go zmienie moja miloscia ...ale to tylko mrzonki ...alkoholizm to powazna ciezka choroba a jak jeszcze jest dziedziczny to ciezko ja leczyc ...trzeba duzo samozaparcia zeby nie pic a moj maz tego nie ma ....ale po tylu latach przezytych razem ciezko jest w jednej chwili skreslic wszystko...nie wiem kiedy mu wybacze .....pozdrawiam i dzieki ze jestescie .....jutro drugi dzien SWIAT i aby byl spokojny czego i WAM kochani zycze ...............................

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
letna
mistrz pisarstwa stopien IV 500 postow



Dołączył: 30 Sty 2009
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sobota 4:30:13, 26 Grudzień 2009, Sobota , 359     Temat postu:

Delfinku
Teraz doczytałam.. bardzo Ci współczuje .. u mnie też Wigilia to nieciekawy okres, ale już po jest znośnie.. tego Ci życzę spokojnych i radosnych świąt.. a na spacer się wybierz, choćby by obejrzeć szopkę.
Pozdrawiam serdecznie ^_^*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
staryst
pisarz stopnia II 200 postow



Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Mezczyzna

PostWysłany: Sobota 11:03:31, 26 Grudzień 2009, Sobota , 359     Temat postu:

Przykro mi delfinku, ze mając męża przy sobie masz piekło a nie święta. Alkoholik do końca życia nim pozostanie, pomimo że przestanie pić. To choroba nieuleczalna i takim ludziom też należy się współczucie.Tak jak piszesz, trzeba mieć silną wolę i zrozumienie jaką wyrządza sie krzywdę , ale na to stać tylko bardzo nielicznych. Pomimo tego , życzę Ci w tym drugim dniu Świąt bardzo dużo spokoju ducha. Jestem z Tobą.Ja właściwie to wigilię i pierwszwe święto przeryczałem , nie potrafiłem sie opanować.Bądż dobrej nyśli, cuda też się zdarzają .Pozdrawiam b. ciepło

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DELFINEK
wielki mistrz pisarstwa stopnia VI 1500



Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 1837
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: BIALYSTOK
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sobota 11:47:06, 26 Grudzień 2009, Sobota , 359     Temat postu:

Witajcie...letna ,staryst...dzieki ....wiem ze to choroba i trzeba ja leczyc on sie leczy ...ale niestety niekiedy nie wytrzymuje i wtedy pije pomomo brania tabletek ....i juz teraz nie wierze ze te tabletki cos daja ...to straszk ....ale niektorym i straszak nie pomaga ...dobrze ze juz Swieta sie koncza...z jednej strony to taki czas magiczny zaczarowany gdy powinnismy byc wszyscy razem i cieszyc sie ze znowu dokonal sie cud i Pan Jezus sie narodzil by nas zbawic ...zapewnic nam lepsze zycie tam u niego po tej naszej ziemskeij wedrowce ....staryst juz pierwsz Swieta masz za soba ...bolalo wiem ze bolalo ...ale jestes dzielny i teraz juz kazdego dnia bedzie lepiej ...wiem ze juz nie bedzie jak dawniej ale czas to lekarz najlepszy choc nieraz nie na wszystkie rany pomaga ..LETNA...dobrze ze juz sie koncza ...wroci :normalne : zycie ....normalne jak dla nas ...bo my zyjemy zawieszeni w prozni i tylko czasem mamy takie normalne prawdziwe zycie ...pozdrawiam i zycze SPOKOJNEGO DRUGIEGO DNIA SWIAT ....a teraz zeby przezyc SYLWESTRA I NOWY RPOK ...i bedzie juz w miare normalnie ................................

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Beti2501
mistrz pisarstwa stopien IV 500 postow



Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sobota 14:30:52, 26 Grudzień 2009, Sobota , 359     Temat postu:

Delfinku......bardzo mi przykro naprawde....wiem co czujesz
Zylam z alkoholikiem 11lat w przyszlym roku bedzie 10 lat jak maz nie pije
Ale wiem i rozumiem co czujesz i jak sie czujesz....
Musisz nauczyc sie przestac liczyc na cud...ze on bedzie cos dla ciebie robil
czyli ze w swieta zrobi ci ta przyjemnosc i bedzie trzezwy...z tego co czytam on juz wybral.....kkolegow i alkohol...oni stoja na pierwszym miejscu...nie ty i nie twoj dom..
dom dla niego to tylko miejsce do nocowania lub wyladowania sie ...wiec nie lodz sie
kochana.....Uwazam ze powinnas wziasc sie za siebie i tylko siebie...jego traktowac jak
powietrze...mowie serio :) z doswiadczenia...Szkoda ze nie wyszlas z corka do mamy...zostawic to wszystko i jego.....musisz sie nauczyc choc widze ze ciezko bedzie ale musisz jesli chcesz zyc choc troche normalnie....Jesli nie bedziesz walczyla o siebie zginiesz i staniesz sie alkoholikiem jak on....sa instytucje ktore pomagaja takim kobietom jak ty...kochana....ty rowniez jestes uzalezniona od alkoholika...ja tego nie wiedzialam dopoki mi to nie pokazano...wiec szukaj pomocy dla siebie...tak bys mogla w koncu swoje upragnione swiata spedzic jak nalezy...caluje cie mocno i sciskam z calego serca :* i zycze ci spokoju :*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DELFINEK
wielki mistrz pisarstwa stopnia VI 1500



Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 1837
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: BIALYSTOK
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sobota 20:55:15, 26 Grudzień 2009, Sobota , 359     Temat postu:

Witaj Beti....dzieki ze napisalas...moze napiszesz jak dolonalas tego i jak twoj maz dokonal ze nie pije juz tyle lat ...czy sie leczyl ???? ...wiesz ja juz nie mam sily walczyc ..juz tyle bylo prob ..lecznie ..esperal....i nic nie pomaga ...wiesz bywaja okresy ze nie pije rok czasu ...a potem znowu zaczyna ...jak nie pije to jest dobrze ...robi zakupy ..pomaga w domu ....wychodzi ze mna na spacer ...itd...ale jak zacznie to wtedy jest bardzo zle bo jest strasznie upierdliwy ...a ja nie moge tego zniesc i wtedy co mam pod reka to rzucam ....nie umiem sie inaczej bronic ...jestem slaba i mam za miekie serce kazdy mi to mowi , a mnie sie zdaje ze moze w koncu on zrozumie ale chyba juz zycia nie starczy i sie nie doczekam ....po Nowym Roku bede musiala podjac jakies kroki .bo tak dalej byc nie moze ...dzieki Beti z calego serca za rady ....pozdrawiam....i dobrze ze juz jest po Swietach .................. jeszcze tylko Nowy Rok ...........

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Beti2501
mistrz pisarstwa stopien IV 500 postow



Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wtorek 23:51:37, 29 Grudzień 2009, Wtorek , 362     Temat postu:

Moj maz zostal postwiony pod sciana jak to sie mowi albo my albo alkohol i dowidzenia
Moja tesciowa zalatwila mu wizyte u takiej ruskiej(litwinka czy ukrainka) nie pamietam
Ale to cos w rodzaju kodowania ludzi...on musis ie sam zdecydowac ze nie chce pic
musi tego chciec...inaczej zadne abrakadabra czy esperale nie pomoga :(((((dam ci tel.jak maz sie zdecyduje to zadzwonisz i na zaproszenie poczekasz...ja nie wiem ile
to teraz kosztuje...maz zakodowal sie na 5 lat a drugie wytrzymal bez...nie ufa sobie
wiec nie probuje nawet,...wiesz alkoholikiem bedzie juz do konca zycia...tym bardziej ze
widzial jak jego ojciec sie zapil 2-3 lata temu...wiec chyba to tez cos zrobilo...
A ty kochana jestes silna..tylko on umie toba manipulowac...wiem co mowie...teraz moze sie nie zgadzac ale jak pojdziesz po pomoc oni ci tam wszystko pokaza i uswiadomia.....tylko musisz zawalczyc o siebie...Masz o co walczyc...moja babcia uwolnila sie od alkoholika jak zmarl(nie czekaj na to tylko walcz )...miala 50 lat i znalazla jeszcze milosc..poznala co to dobro
Delfinku kochana zycze ci spokoju ...milosci i spelnienia...szczesliwego nowego roku aby byl lepszy od tego :*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:* i walcz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Beti2501
mistrz pisarstwa stopien IV 500 postow



Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wtorek 23:53:29, 29 Grudzień 2009, Wtorek , 362     Temat postu:

ah telefon jeszcze... :P skleroza
085 6616136 drugi 085 6544276
powodzenia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Strona Główna -> 111 _ DEPRESJA _ FORUM _ GLOWNE _ PUBLICZNY POKOJ CZATOWY DEPRESJA NA _ WWW.CZAT.ONET.PL ___ piszemy tutaj o sobie, pomagamy wzajemnie... Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 31, 32, 33 ... 67, 68, 69  Następny
Strona 32 z 69

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin