Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ...

perelka 6900 · Gość

ok man.czekamy.milego dnia

NZ

bardzo mnie ciekawi co masz do powiedzenia w tej kwestii Wink

Manhattan_Man

Co mam do powiedzenia. Fakt, nie mogę byc obiektywny, tak - mam zaplanowane zycie na przynajmniej 10 lat. wiem wiem dziwne, niestety
nie boję sie o pryszlosc i nie bede sie bać. nikt mnie nie zmusi do tego bym znow sie bał. wielu probuje. czasami mam wrazenie, że chcą mnie pogrzebać. Czemu mam nie wierzyc w stereotypy ? przeciez zyjemy w kur4ewsko zacofanym kraju. zyjemy w czasach, kiedy to ludzie z prowinicji przeprowadzają sie do miast, miastowi jadą na zachód... Oni wygladają komicznie, robią wiochę w moim pieknym miescie, nie rozumieją klimatu, drechow coraz wiecej, coraz wiecej wymalowanych kretynek, wyedukowanych na bravo i vivie. i co powiecie ? ja na to wszystko patrzę i myślę sobie, że moj prezydent przegral, ze moja partia tez przegrala... i to juz przy pierwszym moim glosowaniu. zapalam i o niczym nie mysle, niektorzy robią ze mnie narkomana, niektorzy robią ze mnie twardziela, inni przegranego, inni wygranego. oceniają... kierują na mnie lupy. a ja wiem prawdę i wiem co robię, wiem czemu jestem prawdziwy i nigdy nie zabiegałem o to zeby sie mną interesowali. 'piękno jest peklem... przeciez tu jestem'. i co ? i mam dosc.. nie boję sie, nie szaleję... umieram kazdego dnia... czuję, że kazdy ma cos do mnie. zawsze jestem na czyims jezyku - czy to zle czy dobrze... muszą gadac. musze sie tlumaczyc, musialem... kiedys jak bylem mlody i glupi to sie tlumaczylem nie to boli. boli ze nie wszyscy to rozumieją. osoba, ktorą kocham tez tego nie rozumie i to jest najwiekszy problem. ona nie widzi tego co ja, ona nie czuje tego co ja. wniosek: nie pasujemy do siebie. tradycja ? tak... rzygac mi sie chce gdy widze 19latke z typem o 30 lat starszym ode mnie. i wcale nie uwazam ze facet jest swinią. facet jest prawdziwy. to kobieta kłamie, we wszystkim widzi interes. to kobieta zareagowala, ze sie czepiam w poprzednim poscie. to kobiety potrafią sięgnąć nizej niz dna, bo nie chce im sie pracowac. tak, znam tez kobiete lekkich obyczajow. wiem ile zarabia... wcale nie ma depresji. szczyci sie tym, a na ulicy i tak jej nie poznacie. Problem w tym wlasnie, ze AKTUALNIE polske zalała moda na sprzedawanie sie. i co teraz ? przykro mi, niestety mam rację. jest coraz gorzej... do biednego ładnie sie usmiechnie, bogatemu zrobi kolacje i umyje plecy w jakuzzi. wiecie... tego jest wiecej niz sie wydaje, a te normalne z wartosciami są po prostu uznane za zwykle frajerki. "bo co w tym dziwnego, ze chce miec dobrze i bezpieczenstwo zapewnione dziecku", "bo co w tym nienormalnego, ze chcę miec dobrze" no w sumie nic. tylko tyle, ze sie sprzedajesz, tylko tyle, że swiat jest niesprawiedliwy. czlowiek z sianem nie musi sie napracować i ma kilka lasek, otwiera harem, ktorego nie widzicie, albo nie chcecie widziec. to nie jest normalne. kobiety nie są normalne. swiat nie jest normalny. $$$. i co powiesz, czytelniku ? taki maly paradoks. mialem pisac o moich uczuciach... ale zobaczymy kto odwazy sie mnie przekonac, że jest inaczej... :twisted:

manhattanman · Gość

płaczę... płaczę za cudze dusze...

manhattanman · Gość

chce sie zabic

NZ

wiesz po tym co napisales nie wiem czy powinnam sie odzywac ... przeciez nie podoba Ci sie ze ktos zareagowal ... ze ktos probuje stanac w obronie nienormalnych ... bardzo latwo jest zwalac wine na innych ... bardzo latwo jest zaszufladkowac ... no wlasnie kobiety ... moze i jestem frajerka ale mi to wisi ... boli mnie jednak to ze wyrobiles sobie takie o nas zdanie ... mam nadzieje ze wynika to z tego ze jestes aktualnie zakochany w kims kto zdaje sie nie odwzajemniac Twojego uczucia ... wiesz moglabym probowac ja usprawiedliwiac .. silic sie na to by Ci udowodnic ze nie wszystkie kobiety sa takimi za jakie je uwazasz ale czy to ma sens? przeciez Ty masz wyrobione juz o nas zdanie ... Pozdrawiam i zycze udanego dnia ... wyjrzyj za okno ... zobacz jak bialo ... pomysl ze jutro musi byc lepiej i usmiechnij sie ...

nienormalna frajerka

manhattanman · Gość

rzecz w tym ze tak nie mysle

manhattanman · Gość

zresztą i tak nikogo nic nie obchodzi... 21 lat obserwuje i widze ze kazdy ma jakis interes, a jak nie ma to wlasnie jest jakis chory, tak jestem chory

stefan

sorki ze teraz malo pisze i czytam w innych tematach... pracuje dlugo... jakos zle sie czuje znowu...przepraszam jako administrator pokoju depresja i forum... moze to sie zmieni i z nowu bede mial wiekszy ciag do pisania... ustabilizowalem w miare BDZ moje uzaleznienie...dla tego jest ciezko...brak dopaminy w organizmie... ...praca po 12 h dziennie... zmeczenie i ogrom pracy by samemu odpowiadac na posty w tematach i pisac na czacie i rozmawiac z operatorami... szukam pomocy w tej pracy... ponozcie i piszmy sobie wzajemnie w tematach... poprosze...

sprawy administracyjne pokoju depresja i forum prosze czasowo pisac w mym temacie : zaak i stefan to ja ta sama osoba.... ... przykleilem go zeby latwiej bylo go znalesc w forum pokoju depresja... w mym temacie postram sie zawsze odpowiedziec... msle ze jest juz dosc i ciagle przybywa dobrych ludzi na forum zeby sobie wzajemnie odpowiadac... pomagac... rowniez w pokoju depresja na [link widoczny dla zalogowanych] onet.pl

pozdrawiam...

...

prosze odpowiadajmy innym w tematach .... dajmy im cieple slowo moze ktos da nam cieple slowo tak czasem potrzebne w samotnosc...smutku i depresji... pozdrawiam admin...

....... mam tez klopoty prywatne...

...

Gość

wszystko stracilo sens