Forum Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Strona Główna Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ...
Forum: depresja, pomagamy sobie wzajemnie z poszanowaniem, czytamy i odpowiadamy, to nasza mala ostoja, tutaj mozemy pisac co nas boli, smuci, nie jestes juz sam... mamy czat depresja na www.czat.onet.pl on-line, zapraszam stefan=zaak_333 admin...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

"Dusza" ... "i" ... "Rozum"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 18, 19, 20  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Strona Główna -> 111 _ DEPRESJA _ FORUM _ GLOWNE _ PUBLICZNY POKOJ CZATOWY DEPRESJA NA _ WWW.CZAT.ONET.PL ___ piszemy tutaj o sobie, pomagamy wzajemnie...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Katia
pisarz stopien I , 100 postow.



Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Czwartek 13:09:29, 01 Luty 2007, Czwartek , 31     Temat postu:

ale coś jednak umiesz pisać i to dobrze mi jest sie bardzo cięzko otworzyć - nie potrafie. Pisz jak nie bede dpowiadać to przynajmniej bede czytać...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
W_ostatniej_chwili
pisarz stopnia II 200 postow



Dołączył: 25 Sty 2007
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czwartek 13:13:44, 01 Luty 2007, Czwartek , 31     Temat postu:

Codziennie budzi mnie stres...
Trwa pół godziny...
Potem budzi się umysł, rodzi się walka, ukojenie, spokój...
Nie wiem skąd, nie wiem po co, ale to juz automatycznie.
Wstaje by wygrać tę bitwę.
Nie zawsze mam ochotę.
Dziś było tak samo...
Obudził mnie stres, ale potem spokój sam się wylał ze mnie.
Nic nie robie, tylko się temu przyglądam.
Być może to podświadome odruchy mają swoją kolejność podczas rozruchu mojego organizmu.
Dziś się nie dałem w żadnej minucie.
Cały czas miałem świadomość że gdy wyłączę spokój oraz optymistyczny uśmiech to się znowu zacznie.
Wyciszenie to jedyne co mi pozostało by nie paść ofiarą dnia.
Pozdrawiam wszystkich.
Dajcie sobie zawsze jeszcze jedną szanse.
Urodzić się na nowo należy każdego dnia.
"Szczęśliwych porodów życzę"


------Masz w sobie spokój, tylko go uruchom------


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
W_ostatniej_chwili
pisarz stopnia II 200 postow



Dołączył: 25 Sty 2007
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czwartek 14:52:32, 01 Luty 2007, Czwartek , 31     Temat postu:

Pozdrawiam Kasiu...
Do następnej rozmowy...
trzymaj się...
Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
W_ostatniej_chwili
pisarz stopnia II 200 postow



Dołączył: 25 Sty 2007
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czwartek 15:02:11, 01 Luty 2007, Czwartek , 31     Temat postu:

Katia - myślę że z tym otwieraniem to jest tak...
Mnie jest ciężko o swoim życiu mówić tak samo jak ciężko mi zrozumieć sens tego wszystkiego.
Zwykle to słuchałem innych co maja do powiedzenia, potrafiłem znaleźć rozwiązanie.
Wpajałem zawsze wiarę w siebie innym, pomagało, otwierało nowe horyzonty i możliwości.
Potem sam zapomniałem to co mówiłem innym jako rozwiązanie.
Zapomniałem bo znalazłem się w środku tornada.
Wtedy się zapomina o własnej filozofii.
Zostaje sie wtedy wchłoniętym przez wir podmuchu.
Mogę powiedzieć że już wychodzę z tego wiru.
Nie dlatego że nie szaleje tornado.
Lecz dlatego że przestałem czuć jakikolwiek wiatr.
Mam potrzebę pisania, o byle czym, o bzdurach najlepiej by nie myśleć o tym co jest poważne.
W moim przypadku pomyśleć poważnie znaczyło by nie zgadzać się z tym wszystkim.
Żartuje więcej niż powinienem.
Denerwowanie mnie znudziło się.

Zdesperowany szaleniec humoru pozdrawia was.........!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
W_ostatniej_chwili
pisarz stopnia II 200 postow



Dołączył: 25 Sty 2007
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czwartek 15:12:42, 01 Luty 2007, Czwartek , 31     Temat postu:

Jeszcze odnośnie otwierania się.
Czytam wiele osób tego forum.
Podziwiam odwagę, szanuje ich podejście, wspieram, z wieloma mam wiele wspólnego.
Jeśli chodzi o mnie : jest jedna osoba której powiedziałem wszystko o sobie, potrzebowałem tego, i stało się.
Poczułem w niej siebie, poczułem bezpieczeństwo, zrozumienie...
Ważne jest to by wyczuć druga osobę, móc zaufać, mieć pewność.
Czasem mamy wiele przyjaciół ale oszczędzamy im swoich własnych przeżyć mając świadomość że tego nie zrozumieją i odbiorą inaczej.
Tak właśnie mam.
Stoimy pod naciskiem innych, oczekują od nas wiele, lecz my nie możemy liczyć na wyrozumiałość i jakiekolwiek wsparcie.
Nie chodzi tu o pomoc, ale o czystą intencje.
Pomóc możemy sobie sami, ale niech inni nam nie utrudniają tego.

Neech żyje Melisa SmileSmileSmileSmileSmile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
W_ostatniej_chwili
pisarz stopnia II 200 postow



Dołączył: 25 Sty 2007
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czwartek 16:38:37, 01 Luty 2007, Czwartek , 31     Temat postu:

KasiaF85 - nie mogę znaleźć twojego tematu na forum...być może oślepłem.
Pozdrawiam.
Tak pamięcią sięgam...to chyba dzięki Tobie tutaj jestem...to twój pomysł był bym zaczął pisać na forum.
Dzięki ---> uspokaja.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Katia
pisarz stopien I , 100 postow.



Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Piątek 8:49:11, 02 Luty 2007, Piątek , 32     Temat postu:

W _ostatniej _chwili diekuje ...
Cieszy mnie to e nalałeś prawdiwego pryjaciela ,któremu aufałeś. Mieć choć jedną taką osobę to scęście .Ty je masz ... Podrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Katia
pisarz stopien I , 100 postow.



Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Piątek 8:52:45, 02 Luty 2007, Piątek , 32     Temat postu:

to miało byc tak ... coś mi literki szwankują Wink
W _ostatniej_chwili dziekuje ...
Cieszy mnie to,że poznałeś prawdziwego przyjaciela,któremu zaufałeś. Mieć choć jedną taką osobę to szczęście. Ty je masz ... Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kasiaF85
pisarz stopnia II 200 postow



Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Piątek 9:34:53, 02 Luty 2007, Piątek , 32     Temat postu:

Mario...

Mozesz wyslac mi prywatna wiadomosc... Smile

Nie mam tematu..poniewaz ja tchorzem jestem Sad Kasuje i kasuje... slowa... mysli...

Nie potrafie... i zapewne nigdy juz tego nie zrobie...
A mialam temat...dwa... oba skasowane na moje zyczenie..

Zreszta... nie mam o czym piasc ... wszystko co mnie dotyka spycham gleboko za bariery czasu w ktorym trwam...

Moja przyjaciokla nerwica podpowiada mi zle obrazy.... ze takie uzwenetrznianie sie.... moglo by okazac sie dla mnie za ciezka droga do przejscia.. poczekam na sily i na psychologa...

Tu sie boje... piekielnie... Rolling Eyes juz tak mam...

Tobie Mario gratuluje pozytywnego ekschibicjonizmu Embarassed

pozdrawiam

PS/ dziekuje.... ale nie masz mi czego zawdzieczac... wszystko zalezalo od Ciebie Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
W_ostatniej_chwili
pisarz stopnia II 200 postow



Dołączył: 25 Sty 2007
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Piątek 10:08:52, 02 Luty 2007, Piątek , 32     Temat postu:

Katia z ta przyjaźnia to jest tak...
Długo to trwa nim się rozwinie.
Wszystko dzieje się przez przypadek ale z silnej intencji.
Gdy się spotykają dwie podobne osoby o bardzo silnym dążeniu do tego samego to nie może się nie udać.
Jednak ja zawsze podkreślam "Przyjaźń to dopiero coś co powstaje"
Przyjaźni się nie ma od zaraz.
Nie ma się przyjaciół, przyjacielem stara się być całe życie - o to chodzi.
Ja od jakiegoś roku chowałem się przed wszystkimi.
Tak wyszło, miałem swoje wew. powody na które nie miałem wpływu.
Mam głupią zasadę - jak jest mi źle to nie chce by ktos na to musiał patrzeć.
Dlatego uciekłem jak tchórz by wrócić z uśmiechem.
Ale nie wróciłem tym razem.
Wszystko okazało się trudniejsze.
Człowieka najbardziej niszczy : nawarstwianie się wielu problemów naraz , oraz długi i ociągający czas trwania tego wszystkiego.
Dlatego poległem w tamtym roku.
Ale czułem te promienie "przyjaciół".
Nie dali mi spokoju.
Również grupa ludzi która była niewyrozumiała, pod naciskiem tez mi nie dawała spokoju.
Czasem takie cierpienie pozwala ci odkryć, jakie osoby są ci bliskie a jakie zawsze były dalekie.
Cieszę się z powodu kilku osób którym się udało.
To tylko odnośnie przyjaciół.
To długo i cierpliwa praca.
Bardziej powołanie niż rozrywka.
Jeszcze kilka słów na temat pewnej osoby z pokoju depresja.
Bardzo jej dziękuje.
Czasem słowa krytyki są cenniejszym skarbem aniżeli pochwała.
Powierzyłem tej osobie pewna tajemnice i dostałem odpowiedź.
Dla mnie to była cenna odpowiedź.
Teraz potrafię popatrzeć na to wszystko z inne strony, a także zrozumieć co wtedy dla mnie było najważniejsze.
Jeszcze raz bardzo dziękuje
Ludzie czasem nie zdają sobie sprawy że przez przypadek pozwalają coś odkryć innym.
Czasem więcej krytyki pozwala nam spojrzeć na świat realnie, bez niepotrzebnego hodowania egoizmu w sobie.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie...

Być młodym zależy od nas samych - powiedziało sumienie do swojego właściciela...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Strona Główna -> 111 _ DEPRESJA _ FORUM _ GLOWNE _ PUBLICZNY POKOJ CZATOWY DEPRESJA NA _ WWW.CZAT.ONET.PL ___ piszemy tutaj o sobie, pomagamy wzajemnie... Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 18, 19, 20  Następny
Strona 3 z 20

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin