Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ...

Justyna3550

Witam ... pozdrawiam ... czytam ...i znikam, ale jeszcze tu wróce!

kasiaF85

witam Cie żabko

...

ropucha

muszę coś napisać żeby się czymś zająć bo znowu coś mnie napadło znowu boję się że coś sobie zaraz zrobię ostatnio coraz częściej mam takie momenty wtedy muszę się czymś zająć, wziąć coś do ręki- jakąś książkę czy coś, myśleć o czymś innym żeby tylko nie leżeć czy nie siedzieć bezczynnie bo nie wiem co mnie wtedy napadnie sory że piszę takie głupoty nie wiem czy to co napisałam ma jakiś sens ale musiałam się czymś zająć

Gość

ma sens ropuszko bo zajmujesz myśli walczysz o siebie trzymaj się nie daj się pokusom...

Gość

Jutro mam kolejne spotkanie z terapeutą Z jednej strony chciałabym z nim o tym pogadać bo to się robi coraz silniejsze ale z drugiej strony wątpię czy będę w stanie mu to powiedzieć On jeszcze nic nie wie na ten temat - (poszłam do niego z problemem nieśmiałości i ddd) no i najgorsze jest to że zanim pójdę to obiecuję sobie że powiem mu o tym (albo o czymś innym) a jak tam już jestem to nie mogę nic z siebie wydusić , czasem nawet przez godzinę milczymy , czuję się tam jakby mi ktoś coś wepchnął w gardło a chodzę tam już ponad pół roku Sad

LAKILAK36

Ropucha?dziwny nick.To w takim razie witaj to ja stroz tego stawiku witam i o zdrowie i humorek pytam.

Keit

Pozdrawiam...

ropucha

Smutno mi, tak po prostu Sad

Wiecie co? Cieszę się że znalazłam to forum To na pewno nie jest to co w realu ale zawsze coś Przynajmniej nie trzeba trzymać wszystkiego w sobie, jest gdzie wyrzucić żale i smutki i nie jest się wyśmianym Na co dzień jak rodzina albo"koleżanki" widzą mnie smutną to najczęściej śmieją się że wymyślam sobie problemy i mówią żebym zmieniła temat, dała już spokój bo to się robi nudne a nie wiadomo czym tak naprawdę się przejmuję. Sad

Za 4 godziny mam wizytę u psychologa Zastanawiam się czy tam iść Nawet nie wiem o czym bym z nim rozmawiała, a nie chce mi się znowu godzinę bezczynnie siedzieć ,ale to jest jedyna szansa żeby z tego wyjść...

Keit

Ropuszko ja nawet nie słyszę zmień temat bo gdy zaczyma mówic ten ktoś sam zmienia temat... a co do psychologa to idź nie rezygnuj może za któregoś dnia zaczniesz mówic a wtedy trudno Ci będzie przestac... trzymaj się cieplutko i walcz o siebie...

stefan

ropuszko nie zalogowlas sie...?
pozdrawiam...
czytamy cie... agnieszko...
powodzenia... z terapeuta....

ciezko dobrac dobrego terapeute co nam odpoiwada...
zycze ci zebys sie otwozyle przed terapelta...
pisz tutaj jak najwuecej...
pomoze ci to w daszych rozmowach w realu...mniemam...
pozdrawiam...

napisz jak bylo...

...