Forum Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Strona Główna Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ...
Forum: depresja, pomagamy sobie wzajemnie z poszanowaniem, czytamy i odpowiadamy, to nasza mala ostoja, tutaj mozemy pisac co nas boli, smuci, nie jestes juz sam... mamy czat depresja na www.czat.onet.pl on-line, zapraszam stefan=zaak_333 admin...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jestem tu nowy... ...Halcion...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 16, 17, 18 ... 27, 28, 29  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Strona Główna -> 111 _ DEPRESJA _ FORUM _ GLOWNE _ PUBLICZNY POKOJ CZATOWY DEPRESJA NA _ WWW.CZAT.ONET.PL ___ piszemy tutaj o sobie, pomagamy wzajemnie...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Amarant
mistrz pisarstwa stopien IV 500 postow



Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 533
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Piątek 19:31:46, 14 Wrzesień 2007, Piątek , 256     Temat postu:

wiem....
ja również czuję lęk....
każdego dnia.....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Halcion
pisarz stopien I , 100 postow.



Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Aus Ausland

PostWysłany: Sobota 10:31:24, 15 Wrzesień 2007, Sobota , 257     Temat postu:

Kiedyś pocałuję Słońce...
I ulecę w przestworza... Jak ptak...

...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stefan
administrator, zalozyciel forum



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 13038
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice warszawy
Płeć: Mezczyzna

PostWysłany: Sobota 12:30:47, 15 Wrzesień 2007, Sobota , 257     Temat postu:

jestem...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Halcion
pisarz stopien I , 100 postow.



Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Aus Ausland

PostWysłany: Poniedziałek 10:23:25, 17 Wrzesień 2007, Poniedziałek , 259     Temat postu:

Dziękuję Wam WSZYSTKIM, że jesteście...
Że zawsze mogę tu wejść
i z Wami w ten sposób się skontaktować...
Za godzinę muszę wyjść ze szpitala,
aby załatwić pewną sprawę w centrum...
Jej, jak ja się boję takiego wyjścia ze szpitala...
Jazda autobusem do pętli tramwajowej,
potem tramwajem aż do centrum...
A muszę jechać osobiście,
bo nikt tego za mnie nie załatwi
Nie znoszę czegoś takiego, boję się jak nie wiem.
Po prostu czuję się śmiertelnie zagrożony...
Tylko w szpitalu czuję się bezpiecznie.
I nic już na to nie poradzę...
A przebywanie gdzieś na zewnątrz sprawia,
że czuję cały czas, że grozi mi
jakieś wielkie niebezpieczeństwo...
Nie trafiają do mnie żadne racjonalne argumenty...
Ani ze strony p.doktor,
ani ze strony p.psycholog.
Boję się ludzi, otwartej przestrzeni,
ale też boję się bycia sam na sam gdzieś na zewnątrz,
wszystko jedno, czy w moim mieście,
czy tutaj, gdzie jestem obecnie...
Tylko w pomieszczeniach czuję się bezpiecznie.
Tam, gdzie mieszkam na stałe,
to nie wyciągnie mnie z domu nikt ani nic...
Zamykam drzwi na 4 spusty, gaszę telefon,
wyłączam dzwonek od drzwi...
Zamieniam po prostu mieszkanie
w niedostępną twierdzę...
W twierdzę nie do zdobycia przez nikogo...
Nawet komórka jest wyłączona.

Odcinam się od ludzi tak mocno,
na ile to możliwe -
aby stracili moc zadawania mi bólu...

Pozdrawiam wszystkich serdecznie - H. Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stefan
administrator, zalozyciel forum



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 13038
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice warszawy
Płeć: Mezczyzna

PostWysłany: Poniedziałek 17:30:34, 17 Wrzesień 2007, Poniedziałek , 259     Temat postu:

Halcion napisał:
Dziękuję Wam WSZYSTKIM, że jesteście...
Że zawsze mogę tu wejść
i z Wami w ten sposób się skontaktować...
Za godzinę muszę wyjść ze szpitala,
aby załatwić pewną sprawę w centrum...
Jej, jak ja się boję takiego wyjścia ze szpitala...
Jazda autobusem do pętli tramwajowej,
potem tramwajem aż do centrum...
A muszę jechać osobiście,
bo nikt tego za mnie nie załatwi
Nie znoszę czegoś takiego, boję się jak nie wiem.
Po prostu czuję się śmiertelnie zagrożony...
Tylko w szpitalu czuję się bezpiecznie.
I nic już na to nie poradzę...
A przebywanie gdzieś na zewnątrz sprawia,
że czuję cały czas, że grozi mi
jakieś wielkie niebezpieczeństwo...
Nie trafiają do mnie żadne racjonalne argumenty...
Ani ze strony p.doktor,
ani ze strony p.psycholog.
Boję się ludzi, otwartej przestrzeni,
ale też boję się bycia sam na sam gdzieś na zewnątrz,
wszystko jedno, czy w moim mieście,
czy tutaj, gdzie jestem obecnie...
Tylko w pomieszczeniach czuję się bezpiecznie.
Tam, gdzie mieszkam na stałe,
to nie wyciągnie mnie z domu nikt ani nic...
Zamykam drzwi na 4 spusty, gaszę telefon,
wyłączam dzwonek od drzwi...
Zamieniam po prostu mieszkanie
w niedostępną twierdzę...
W twierdzę nie do zdobycia przez nikogo...
Nawet komórka jest wyłączona.

Odcinam się od ludzi tak mocno,
na ile to możliwe -
aby stracili moc zadawania mi bólu...

Pozdrawiam wszystkich serdecznie - H. Sad




witaj halcion...


mialem tak samo jak odstawili mi wszpitalu bdz...
2 ray po ok 4 miesiace...
zanik miesni ... bole kregoslupa od lezenia...

dokladnie to samo...
tylkole zenie wlozku...

wiem jak to smakuje...

halcion wiem...


coz ...
trzba wierzyc ze bedzie dobrze...
leki biore umiorkowanie nadal...
bez lekow klade sie do lozka...


trzba wierzyc...
ze bedzie kiedys dobrze...
medycyna robi postepy...


pozdrawiam ...



...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stefan
administrator, zalozyciel forum



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 13038
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice warszawy
Płeć: Mezczyzna

PostWysłany: Sobota 13:41:16, 22 Wrzesień 2007, Sobota , 264     Temat postu:

pozdrawiam...


...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Amarant
mistrz pisarstwa stopien IV 500 postow



Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 533
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Niedziela 21:17:20, 23 Wrzesień 2007, Niedziela , 265     Temat postu:

Crying or Very sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tabo
moderator naszego podforum



Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 1215
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sobota 18:23:51, 29 Wrzesień 2007, Sobota , 271     Temat postu:

odcinam się od ludzi tak mocno,
na ile to możliwe -
aby stracili moc zadawania mi bólu...

ale potem po tej burzy wyjdzie jakas tecza


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Halcion
pisarz stopien I , 100 postow.



Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Aus Ausland

PostWysłany: Piątek 8:25:17, 05 Październik 2007, Piątek , 277     Temat postu:

Tabo, jaki ładny avatar... Smile

Nie mam ochoty na nic.
Oczywiście staram się wchodzić
na nasze Forum, kiedy tylko mam możliwość.
Ale ostatnio tracę ochotę na wszystko.
Nawet na to, aby tu cokolwiek napisać.

Tracę ochotę na życie.
I nie będę o tym mówił lekarzom na wizycie,
bo i tak mi nie uwierzą.
To wszystko, co robię -
- różne dyżury w szpitalu, które pełnimy,
uśmiechanie się do innych,
rozmawianie z innymi - to wszystko tylko pozory.
Bo wewnątrz jest zupełnie inaczej.
Moją duszę odzwierciedla mój avatar.
Dlatego zachowuję się tak,
aby nie przesunięto mnie przypadkiem
na ten koszmarny zamknięty blok,
gdzie przebywałem całe 2 miesiące.

Wiem, że i tak nic mi już nie pomoże.
Co prawda zachowuję w sobie jeszcze resztki nadziei,
ale tak naprawdę sam już nie bardzo wiem,
na co liczę...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Amarant
mistrz pisarstwa stopien IV 500 postow



Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 533
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Piątek 19:14:17, 05 Październik 2007, Piątek , 277     Temat postu:

...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Strona Główna -> 111 _ DEPRESJA _ FORUM _ GLOWNE _ PUBLICZNY POKOJ CZATOWY DEPRESJA NA _ WWW.CZAT.ONET.PL ___ piszemy tutaj o sobie, pomagamy wzajemnie... Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 16, 17, 18 ... 27, 28, 29  Następny
Strona 17 z 29

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin