Forum Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Strona Główna Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ...
Forum: depresja, pomagamy sobie wzajemnie z poszanowaniem, czytamy i odpowiadamy, to nasza mala ostoja, tutaj mozemy pisac co nas boli, smuci, nie jestes juz sam... mamy czat depresja na www.czat.onet.pl on-line, zapraszam stefan=zaak_333 admin...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jestem tu nowy... ...Halcion...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 27, 28, 29  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Strona Główna -> 111 _ DEPRESJA _ FORUM _ GLOWNE _ PUBLICZNY POKOJ CZATOWY DEPRESJA NA _ WWW.CZAT.ONET.PL ___ piszemy tutaj o sobie, pomagamy wzajemnie...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
W_ostatniej_chwili
pisarz stopnia II 200 postow



Dołączył: 25 Sty 2007
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sobota 20:43:53, 12 Maj 2007, Sobota , 131     Temat postu:

Pozdrawiam:)

Ja się teraz wyłączyłem.
Stres szkodzi na zdrowiu.

Nic nie czuć to jedyne wyjście w tej sytuacji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
chwilajoanna
Gość






PostWysłany: Wtorek 8:53:21, 15 Maj 2007, Wtorek , 134     Temat postu:

HALCION,,,,witaj ,,,,smutne to co piszesz , bardzo , bardzo smutne , ale znajome
do ,porozmawiania w pokoju,,,,,,,mimo wszystko zycze jasniejszych mysli - chwilajoanna
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
CrimsonRider
pisarz powyzej 30 postow



Dołączył: 29 Kwi 2007
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice

PostWysłany: Piątek 11:07:52, 18 Maj 2007, Piątek , 137     Temat postu:

...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
little_death
pisarz powyzej 10 postow



Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Środa 13:57:09, 23 Maj 2007, Środa , 142     Temat postu:

...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Amarant
mistrz pisarstwa stopien IV 500 postow



Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 533
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Piątek 19:20:18, 22 Czerwiec 2007, Piątek , 172     Temat postu:

Halcion... czy dalej w szpitalu..? ufam, że pomaga..
...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Halcion
pisarz stopien I , 100 postow.



Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Aus Ausland

PostWysłany: Sobota 21:01:36, 23 Czerwiec 2007, Sobota , 173     Temat postu:

Cześć Kochani.
Tak, jestem od 11.05. w szpitalu,
przy czym po
nieudanej próbie samobójczej,
którą próbowałem zrealizować
w drugim z nich,
podcinając nadgarstki
(nienawidzę pielęgniarki,
która mnie tam nakryła w łazience)
trafiłem do psychiatrycznego,
gdzie jestem od ponad
3 tygodni.
A na ten weekend
dostałem przepustkę warunkowo.
Pojutrze znów do szpitala.
Na stałe.
Mimo leków, jakie dostaję
w zastrzykach i tabletkach,
depresja zniszczy mnie ostatecznie,
tak jak niszczy mnie choroba,
zwana życiem...

Trzymajcie się...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Amarant
mistrz pisarstwa stopien IV 500 postow



Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 533
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Niedziela 13:47:55, 24 Czerwiec 2007, Niedziela , 174     Temat postu: ...

Halcion, dlaczego tak.. nie rozumiem, nie rozumiem, myslalam ze pomogą Ci...
Crying or Very sad zycie to nie choroba.. tylko my nie nauczylismy sie w nim mieszkać...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stefan
administrator, zalozyciel forum



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 13038
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice warszawy
Płeć: Mezczyzna

PostWysłany: Środa 8:39:54, 27 Czerwiec 2007, Środa , 177     Temat postu:

pozdrawiam...


...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Halcion
pisarz stopien I , 100 postow.



Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Aus Ausland

PostWysłany: Sobota 14:26:01, 30 Czerwiec 2007, Sobota , 180     Temat postu:

Witam Was wszystkich, Kochani!
I dziękuję serdecznie za odwiedzanie
mojej smętnej i szaroburej strony,
która płacze morzem skarg,
tak jak niebo dziś płacze...

Tak, nadal jestem
w szpitalu psychiatrycznym.
Tylko że teraz na tyle mi się
polepszyło, że nie muszą
wiązać mnie w pasy
i jakby zaczynają mi ufać...
Dostałem znowu 3 dni przepustki,
ale niezbyt chętnie wracałem do domu...
W szpitalu zaprzyjaźniłem się
z większością pacjentów,
i teraz nawet za nimi jakby tęsknię...
Nie jestem już na parterze,
gdzie są ciężkie stany,
byłem tam ponad 2 tygodnie...
Teraz jestem na górze,
gdzie jest bardziej "domowo".
Ale mimo leków przeciwdepresyjnych,
przeciwpadaczkowych i nasennych,
jakie we mnie pakują,
stale odczuwam jakieś takie
dziwne przygnębienie,
dezorientację, skołowanie,
i nie mogę znaleźć sobie miejsca
ani teraz, ani w ogóle w świecie...
Za tydzień mam zostać przeniesiony
na inny blok, do tak zwanej
"szkoły życia"=rehabilitacja psychiczna,
gdzie są lekarze, psychologowie,
zajęcioterapia i pomoc w ponownym
odnajdywaniu się w życiu,
zatem chyba coś takiego, jak resocjalizacja
w zakładach karnych... Rolling Eyes
Trzymają tam min. 1 miesiąc,
a max. 6 miesięcy,
zatem nie wiem, kiedy wrócę... Neutral
Dobrze, że mam pod dostatkiem
leków nasennych, które dostałem
od znajomego lekarza
i pakuję po kilka tabletek
po obiedzie, aby jakoś przetrwać
tę beznadzieję popołudnia+wieczoru... Rolling Eyes
Szkoda, że narazie nie mam dojścia do
Tramalu, który zawsze ratował mnie w takim
apogeum przygnębienia i melancholii...
I pozwalał zapomnieć o zmartwieniach
i mękach duszy...
Bo cóż będę mówił lekarzom na wizytach...?
Że dalej czuję się jak wrak,
że polepszyło mi się może co najwyżej
o 20%... ? Rolling Eyes
Mam co prawda pomysł na dalsze życie,
ale nie chcę za wcześnie mówić "hop",
wszak jedna jaskółka wiosny nie zwiastuje...
Ale może coś się za 1-2-3...? miesięcy zacznie
zmieniać in plus... Chciałbym...
Chciałbym pomóc innym, których życie
jest jeszcze znacznie bardziej tragiczne
niż moje...
Bo w psychiatryku poznałem ludzi,
z którymi się zaprzyjaźniłem,
a którzy są w 100 razy gorszym położeniu
aniżeli ja... Jakkolwiek fakt, że
nie mam Downa/porażeń/niedowładów,
a jedynie silną depresję i padaczkę
+ napady lęku, co nie pozwala żyć mi spokojnie,
ale skoro nie jest mi pisane być szczęśliwym
(bo jest jeszcze kilka poważnych spraw,
o których nie chcę i nie będę pisał),
to chcę żyć przynajmniej tak, jak
napisał B. Zeman:

"Co jest największym szczęściem
i satysfakcją na drodze życiowego
powołania...?

Chociaż pracujesz na swoje szczęście,
nie potrafisz go dać samemu sobie.
Poznasz jego smak, gdy twoje życie
zaowocuje życiem kogoś innego,
kiedy czyjś uśmiech rozświetli twoją twarz,
gdy ujrzysz w lustrze człowieka...

Będziesz szczęśliwy, gdy skąpiesz się
w ciepłym świetle
zapalonego w kimś płomienia..."


Tak właśnie chciałbym żyć,
chociaż jeszcze nawiedzają mnie
myśli samobójcze,
a na ramieniu wyciąłem sobie
żyletką krwawe i smętne słowo "ALONE"...
Ale chcę przynajmniej spróbować żyć tak,
jak mówi powyższa sentencja...
I nieważne, czy mi się uda, czy też poniosę
kolejną porażkę...
Niech będzie tak, jak w "Fauście" J.W.Goethe'go:
"Ten, kto walczy do końca, zostanie zbawiony..."

Narazie, Kochani, trzymajcie się...
Bardzo Was wszystkich pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Amarant
mistrz pisarstwa stopien IV 500 postow



Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 533
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sobota 19:49:51, 30 Czerwiec 2007, Sobota , 180     Temat postu: ...

...


Halcion...
Ciesze się, że masz plany, że masz nadzieję.. to takie wazne...
i... to jest tak bardzo dobre, że chcesz komuś pomoc... i pomagasz...
co do szpitala... ja czekam na miejsce, bo się jakoś na tym życiu zawiodłam i odechciało mi się go... może myśli o śmierci muszą myć obvecne...
tylko nie poddać się im...
" wszechludzkiej skargi woła za mną chór " heh..
tylko nie mam chwil, ktorych pragnęłabym na wieczność...
eh, co ja tak nieskładnie..

Crying or Very sad ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Strona Główna -> 111 _ DEPRESJA _ FORUM _ GLOWNE _ PUBLICZNY POKOJ CZATOWY DEPRESJA NA _ WWW.CZAT.ONET.PL ___ piszemy tutaj o sobie, pomagamy wzajemnie... Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 27, 28, 29  Następny
Strona 11 z 29

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin