Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ...

grazyna_50

a kto zaczal rozmowe?nie zauwazylam ,ze ludzie starsi mowia innym jezykiem....

koki14

Ja zaczelem i chce skonczyc proste. Ja widze straszna roznice i nawet moja matka moze ro porwierdzic.

Czy nawet na takim forum trzeba sie denerwowax??? Sad

mona

Tak więc czuję się w obowiązku wyrazić swą skruchę... Jeśli ciebie uraziłam to bardzo przepraszam... mam ostatnio ciężkie chwile i jestem rozdrażniona. Myśle że nie ma o co drzeć kotów, bo wiadomo że to nie ma sensu.
koki co tam u ciebie? W dalszym ciągu bez zmian? Pocieszające jest to że mamy lato a Chiszpania musi być teraz naprawde piękna- wprawdzie na oczy tego nie widziałam,ale Moja babcia jest chiszpanką i dużo mi opowiadała. Niestety jestem w trudnej chili Bo tak się przykro żłożyło że wczoraj odeszła z naszego świata.. Z tego powodu jest mi bardzo smutno i żle.. Pozdrawiam.

koki14

Przykro mi z powodu twojej babci... U mnie niestety ostatnie dni i wydarzenia sprawily ze wczoraj przelezalem caly dzien w luzku i dzis chyba tez tak zrobie juz nic mnie nie interesuje nic nie chce niczego nie oczekuje tylko spokoju. Sen jest dla mnie zbawieniem tylko wtedy nie mysle co sie dzieje i dzien mija szkoda tylko ze nie mozna ciagle spac...

mona

A co tak żle na ciebie wpływa? Stało się coś co dało cci w kość?
Rozumiem że bywa czasem tak że przygnębienie zniechęca do życia. Sama często doświadczam podobnych nastrojów. Bywa że ledwie po przebudzeniu marze by znów nastała noc, by niemusieć wstawać. Cięzko mi wtedy bardzo. życze pogody ducha i powrotu chęci do czegokolwiek. Smile

koki14

Wszystko... Wszystko co dotkne zaraz sie rozwala wszystkie plany jakie mam zawsze musza sie nie udac. Jestem jak szklana szybka w moim telefonie byla super milo bylo na nia patrzec ale wystarczyl jeden maly upadek zeby ta piekna szybka sie rozbila uszkadzajac przy tym lekko wyswietlacz i zaczela denerwowac wygladem i funkcjonalnascia... Niestety ja siebie nie moge poprostu wymienic na nowe taka jest roznica...

Mam nadzieje ze aluzja bedzie w pelni zrozumiala.

koki14

THE END Mam już dosyć wszystkiego z każdym dniem jest coraz gorzej czytając nawet posty innych na tym forum nie potrafię dać rady gdzie kiedyś zawsze pomagałem w większości przyjaciółką bo jak wiadomo chłop z chłopem rozmawiać o dolach nie potrafi wszystko co mogło się zwalić właśnie padło w ostatnich dniach boje się ze wrócą myśli samobójcze nie chce zakończyć życia po niecałych 19 latach nie mogę już więcej spać bo nie da rady nawet nie wiem po co to pisze

mola is dead · Gość

Co się stało, może napisz, będzie ci trochę lżej. Dlaczego nie możesz więcej spać? o co tu chodzi?
Pozdrawiam.

P.S. Mam nadzieję, że napisałam poprawną polszczyzną Rolling Eyes

koki14

Chodzi o dosłownie wszystko... a spać nie mogę bo już za długo porostu śpiąc 36godzin później już się więcej nie da Sad

koki14

A w aluzji chodzi o to ze w gdy mieszkałem w pl wszystko było mile a gdy tu się przeprowadziłem wszystko jakby runeło i ja spajając na to dno ciągnę innych ludzi ciągle gadając i narzekając i nic z tym nie mogę zrobić