Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ...

[wyslucham.odpowiem]

Witajcie;)
szukacie kogoś, komu można opowiedzieć o problemie, kto wysłucha, zrozumie, pomoże? Anonimowo. Od pewnego czasu pomagam zranionym i przygnębionym listownie. Jednak z 2 powodów postanowiłam zadziałać na polu internetowym - mianowicie, przyszło do mnie kilka listów bez adresu zwrotnego, a z prośba o odpowiedz mailowa (chcieli być anonimowi), drugim zaś powodem jest fakt, iż wyjechałam za granice i przez internet jest po prostu znacznie prościej.
Jeśli chcielibyście mojej pomocy, zapraszam do pisania;)

[qwert]

powiedziałam mu prawdę, że mi się podoba, przyjaźnimy się, chodzimy od roku do tej samej klasy, nie dawno mi powiedział, że podpba mu się moja przyjaciółka, gdyby nie ja nie poznał by jej i nie gadał by z nami ( z dziw. z naszej klasy)

[Bliss202]

Nie wiem gdzie mogę to napisać ale myślę że jesteś jedną z osób która może mi coś poradzić. Mam 14 lat i jestem strasznie nieśmiałą osobą. Boję się karzdego nadchodzącego dnia. Co się stanie i czy przyniesie mi coś złego. Bardzo żadko myślę o czymkolwiek pozytywnie. Jestem dość ładna (przynahmniej tak mówią mi koledzy i koleżanki) wiele chłopaków obraca się za mną ale ja zamiast spojżeć na nich spuszczam wzrok i idę dalej ponieważ boję się co może wyniknąć z jednego małego spojrzenia. Podoba mi się paru chłopaków. Ale jak już zdobędę się na to żeby z nimi pogadać to od razu odwracam się z myślą że kto polubiłby osobę z takim charakterem. Mam nadzieję że jaknajszybciej odpiszesz mi bo mam dość bania się wszystkiego co rpbię.

[ewa 67]

Tak myślę , że brakuje Ci pewności siebie . Nabierzesz jej kontaktując sie z równieśnikami . Pomyśl o dodatkowych zajęciach , może harcerstwo , może kółko zainteresowań , wolontatriat . Będąc w grupie ,funkcjonując w niej będziesz powoli zmieniała się : poczujesz się pewniejsza siebie , nie będziesz krępowała się zabierać głosu itp. poza tym poznasz nowego grono rówiesników.

Jeżeli macie w szkole psychologa lub pedagoga również z tą osobą możesz porozmawiać o swoich problemach . Zapewniam Cię , że wielu Twoich rówieśniów ma zupełnie takie same problemy . taki wiek ale zawsze można sobie pomóc aby było lżej , łatwiej i sympatyczniej . Pozdrawiam Cię

[Bliss202]

Dziękuję ci bardzo za radę.

W ferie jadę na wyjazd z osobami których nie znam. Myślisz że to pomoże? Mam często zabierać głos i spróbować poznać się z nowymi osobami?

[Bliss202]

Ah i jeszcze jedno pytanie. Chodzi o to że od dłuższego czasu w szkole przypatruje mi się o 2 lata starszy chłopak. Jest dosyć przystojny ale z tego co wiem raczej nie ma dziewczyny a gapi się tylko na mnie. Trochę się go obawiam ale bardzo mi się podoba. Wiesz może co mam zrobić w tej sytuacji?

[ewa 67]

Witaj Bliss . Cieszę się , że wyjeżdżasz na ferie . Na pewno kontakt z innymi ludźmi pomoże , zawsze pomaga . W grupie jest siła . Kontaktu z człowiekiem nie zastąpi komputer czy telefon .
Tak myślę , że , jeżeli tylko pozwoli Ci czas to może chciałabyś popracować jako wolontariuszka np . w schronisku dla zwierząt , w świetlicy środowiskowej , gdzie czas spędzają dzieci z rodzin dotkniętych patologią . To byłaby dla Ciebie super terapia . Pozwoliłaby Ci nauczyć się pewności siebie , dowartościować , sympatycznie spędzić czas .
A co do chłopaka . Może nadarzy się sytuacja w której moglibyście zamienić ze sobą parę słów : może w bibliotece , świetlicy , szatni ,na korytarzu szkolnym ? . To , że ty pierwsza zagadasz to żadna ujma . Może on jest jeszcze bardziej nieśmiały od Ciebie ? . Pozdrawiam Cię nasza Nastolatko .

[Bliss202]

Jestem po przyjeździe z ferii i czuję się o wiele lepiej. Przestałam się jąkać (chyba o tym nie wspominałam jeszcze) jestem bardziej pewna siebie i czuję że moje życie nabiera w końcu sensu. Jeszcze raz wielkie dzięki Ewa!!!

[ewa 67]

Witaj Bliss , cieszę się , że jest wszystko ok , że udały się ferie . Nie pozwól , aby zaprzepaścić to co wypracowałaś . Pamiętaj , że najlepszym terapeutą są inni ludzie , nie uciekaj od nich , nie chowaj się w czterech ścianach swojego pokoju .
A jąkanie , jego przyczyną mógł być stres , brak poczucia własnej wartości . Przeszło więc nie ma o czym mówić . Pamiętaj jeszcze , że gdy będziesz czuła , że coś jest nie tak z Twoim samopoczuciem , emocjami idź porozmawiać z pedagogiem szkolnym , on na pewno poradzi i pomoże albo powiedz rodzicom , chociaż wiem , że z nimi różnie bywa .
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i trzymam kciuki aby wszystko układało się po twojej myśli .