Forum Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Strona Główna Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ...
Forum: depresja, pomagamy sobie wzajemnie z poszanowaniem, czytamy i odpowiadamy, to nasza mala ostoja, tutaj mozemy pisac co nas boli, smuci, nie jestes juz sam... mamy czat depresja na www.czat.onet.pl on-line, zapraszam stefan=zaak_333 admin...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

ażeby być sobą trzeba być kimś"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Strona Główna -> 122 KOSZ NA SPAM REKLAMOWY...UWAGA SA TU WIRUSY W LINKACH !_! NIE WCHODZIC PROSZE TUTAJ !_! NIE KLIKAC...!!!...masz 18 lat by decydowac?
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stefan
administrator, zalozyciel forum



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 13038
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice warszawy
Płeć: Mezczyzna

PostWysłany: Wtorek 12:50:48, 06 Czerwiec 2006, Wtorek , 156     Temat postu:

.



zgadzam sie z kiedysiem



pozdrawiam



.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
loose_eye84
pisarz stopien I , 100 postow.



Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wtorek 13:49:36, 06 Czerwiec 2006, Wtorek , 156     Temat postu:

Aniu, ogólny wydźwięk Twojej wypowiedzi nasuwa mi przypuszczenia o paranoicznym charakterze Twojej osobowości. Czuję, że warto byłoby poruszyć ten temat w rozmowie ze specjalistą.
Wprawdzie życie to teatr i wszyscy nosimy maski, jednak Ty o swoim ukrywaniu się piszesz wyjątkowo dużo. Nie byłbym pewien co do słuszności rad mówiących o Twoim wyjściu z cienia i pokazaniu prawdziwej, sympatycznej Ani. Człowiek zamknięty z natury za każdym razem gdy ma się otworzyć przeżywa ogromny stres, a taki może nieść za sobą objawy psychotyczne. Zważywszy na Twoje problemy z psychiką, otworzyć się powinnaś najpierw przed specjalistą, później ewentualnie przyjdzie pora na innych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kiedys1
pisarz powyzej 15 postow



Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wtorek 16:41:09, 06 Czerwiec 2006, Wtorek , 156     Temat postu:

Zgodze sie z przedmowca ze pomoc specjalisty,otworzenie sie przed nim - to poczatek i podstawa leczenia do ktorej zawsze zachecam.Natomiast w swojej garsci refleksji nie tyle chodzilo mi o to by Ania pokazala sie ludziom usmiechnieta - wszak bylaby to kolejna maska a bardziej o to by sprobowala {to slowo podkreslam} pokazac siebie prawdziwa.Wiec i cierpiaca czasem a przede wszystkim {co rowniez podkreslam} jako osobe wrazliwa.Generalnie Aniu jak juz wczesniej napisalem,nikt nie jest perfekcyjny czyli doskonaly i od siebie sprobuj {!} tez perfekcji nie wymagac.Oczywiscie w tym moze i chyba musi pomoc wlasciwa terapia.Natomiast w zaden sposob nie wysnuwam na podstawie krotkiego tekstu Ani,domyslow o paranoicznej osobowosci jak uczynil to moj przedmowca.Mysle ze nie do konca to przemyslane.Jednoczesnie wiem ze wszyscy staramy sie powiedziec najlepiej jak potrafimy by pomoc.Tu a propos Twoich obaw Aniu,ludzie w tym i ja - piszemy dobrowolnie wiec jak widzisz Twoj los nie jest nam obojetny.Tu dodam zupelnie na marginesie ze jednym z powodow napisania tego jak i poprzedniego tekstu jest fakt ze pewna kiedys mi dosc bliska osoba borykala sie z podobnymi problemami.Terapia bardzo ale to bardzo jej pomogla.Uff rozpisalem sie. Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ania35
pisarz powyzej 20 postow



Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wtorek 19:04:04, 06 Czerwiec 2006, Wtorek , 156     Temat postu:

hm..trochę jestem zażenowana tym,że moja osoba stała się w ogóle treścią jakiejkolwiek dyskusji:)...czytając poczatek ostatniej wypowiedzi Kiedys,a mianowicie-"zgodzę się z przedmówcą..."trochę się uśmiałam,nasunął mi się bowiem motyw z "Rejsu"[rozmowa intelektualisty z Tymem w wodzie]..dla niewtajemniczonych zaznaczam,że to bardzo sympatyczne skojarzenie.....problem w tym,że zawsze uważano mnie za osobę ktora sobie doskonale ze wszystkim radzi.od dziecka byłam posluszna,grzeczna,nie sprawiałam kłopotów,na częste awantury rodziców pozornie nie reagowałam,nie chciałam ich dodatkowo drażnic..co więcej-udawałam,że jest mi ti zupełnie obojetne....podobnie jak Loose uciekałam w świat ksiażek...i tak to w świecie fantazji,iluzji,oderwania od rzeczywistości przebiegało moje dzieciństwo..był to też sposób na przetrwanie.jedyny jaki znałam zresztą...rozwód i ponowne malzeństwo mamy..zwiazała się z czlowiekiem,który tak naprawdę nigdy mnie nie akceptowal....bo też trudno było zaakceptować kogoś, dla kogo nie istniejemy...ojczym to osobny problem,ale..pojawiło się rodzenstwo i skonczyło się ostatecznie moje dzieciństwo...rodzice przypominali sobie o mnie w sytuacji ,gdy trzeba było zająć sie mlodszą siostrą,pożniej bratem....nie mieli zresztą podstaw by przypuszczac,że nie czuje się dobrze w tej roli...nie dawałam im ku temu podstaw..wręcz przeciwnie-robiłam wszystko,by usłyszec wkońcu jakąkolwiek pochwalę,świetnie sie uczylam,zajmowałam się rodzeństwem..jedyna pochwała jaką usłyszałam i chyba dlatego tak dobrze pamiętam,to uwaga sąsiadki na temat tego,że jej córka musi być przebierana kilka razy dziennie a ja zawsze jestem taka czyściutka,mama o dziwo przyznała jej rację...to chyba były zalążki mojego perfekcjonizmu:)..no i tak dorastałam otoczona obojętnością i chlodem.Z czasem jednak zaczęto mnie doceniać...rodzenstwo bylo troche rozkapryszone...więc zawsze za wzór stawiano im mnie.Nie było odwrotu-musiałam byc idealna....ech i zobaczcie chłopaki do czego doprowadziła wasza dyskusja.....piszę jak najęta:)....przepraszam,ale nie obiecuję,że to koniec...Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ania35
pisarz powyzej 20 postow



Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wtorek 19:05:04, 06 Czerwiec 2006, Wtorek , 156     Temat postu:

skasowalwm podwojniy wyslany post


zaak333


aniu35 , mozesz sama skasowac podwojne posty, czasem tak sie zdaza ze sa


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ania35
pisarz powyzej 20 postow



Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wtorek 19:10:15, 06 Czerwiec 2006, Wtorek , 156     Temat postu:

..no i przepaszam za stylistyke tego co wyżej....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
solstice
pisarz stopnia II 200 postow



Dołączył: 18 Maj 2006
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Wtorek 20:22:35, 06 Czerwiec 2006, Wtorek , 156     Temat postu:

hmm... ja też długo ukrywałam to co ze mną jest... nie byłam ideałem - rozkapryszona bo najmłodsza- ale dobrze się uczyłam i zdawałam sie nie zwracać uwagi na awantury.. wydawałam sie byc powyżej tego a okazało sie że jestem poniżej... nie wydałoby się nic gcyby nie chwila ześwirowania i utraty kontroli nad sobą.. czasem się cieszę że się wydało ale nie byłam gltowa na taką zmianę.. i jak zwykle żałuję..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ania35
pisarz powyzej 20 postow



Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wtorek 20:46:26, 06 Czerwiec 2006, Wtorek , 156     Temat postu:

Zaak,no właśnie próbowałam ale nie udało się ,niestety[chodzi o podwójny post]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ania35
pisarz powyzej 20 postow



Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wtorek 20:49:44, 06 Czerwiec 2006, Wtorek , 156     Temat postu:

solstice..będzie dobrze:0)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stefan
administrator, zalozyciel forum



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 13038
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice warszawy
Płeć: Mezczyzna

PostWysłany: Wtorek 21:38:21, 06 Czerwiec 2006, Wtorek , 156     Temat postu:

.

aniu, ok czuwam jak narazie

a stylistyka jest taka jaka jest moja jest tragiczna po prichach a kiedysz tak fajnie pisalem .....teraz tp az wstyd , ale to w koncu forum dla chorych a jam chory i bedzie to nam wybaczone . pozdrawiam



.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Strona Główna -> 122 KOSZ NA SPAM REKLAMOWY...UWAGA SA TU WIRUSY W LINKACH !_! NIE WCHODZIC PROSZE TUTAJ !_! NIE KLIKAC...!!!...masz 18 lat by decydowac? Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin