Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ...

[wojtek_804]

Witam. Mam 20 lat. Na forum trafiłem bo chciałbym poznać szczere i poważne opinie innych ludzi i na to właśnie tutaj liczę. Moje problemy rozpoczęły się już w szkole podstawowej. Byłem wyśmiewany przez rówieśników dlatego że byłem po prostu od nich gorszy w niektórych rzeczach. Teraz na ogół jestem człowiekiem zamkniętym w sobie, potrafię się otworzyć jedynie ptrzed osobom która wiem że mnie nie wyśmieje. Kiedyś nawet nie potrafiłem zabrać głosu w towarzystwie w normalnej dyskusji. Teraz udało się to nieco zmienić i czasem nieśmiało coś powiem w większym, towarzystwie W domu za najmłodszych lat jak i teraz(choć już mniej) nie czuje się bezpiecznie ze względu na ciągłe kłótnie rodziców.

Od niedawna zauważyłem u siebie częste zmiany nastrojów. Jednej chwili czuje się dobrze żeby znowu w krótkim czasie popaść w smutek. Kiedy mam te napady smutku to nic mi się nie chce jestem zrezygnowany do niczego nie umiem się zmobilizować najchętniej śpię całe popołudnia. Czy tak częste wahania formy i nastroju są rzeczą normalną. ?(czasem nawet kilka razy dziennie) Trwa to już dosyć długo. Zauważyłem też pewnego rodzaju lęki przed niektórymi ludźmi, i ogólnie np idąc chodnikiem czasem nerwowo obracam się za siebie i patrzę czy ktoś przypadkiem za mną nie idzie. Zazwyczaj nikogo nie ma. Niedawno też rzuciła mnie dziewczyna co spotęgowało mój nie najlepszy nastrój. Chociaż na dzień dzisiejszy już czuję się lepiej po tym wszystkim. Praktycznie nie przejmóję się tym. Proszę o szczere opinie czy to jest normalne czy jednak może nie do końca. Jeśli macie też jakieś wątpliwości pytajcie. Bardziej przybliżę dane sytuacje.