Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ...

[ktoś nowy]

Witam.Jest mi dziś tak źle i smutno,cały dzień płaczę.Syn spytał mnie dziś kiedy się zobaczymy bo bardzo tęskni.Nic mnie nie cieszy.Wstaję,idę do pracy,wracam,kładę się spac i tak dzień za dniem jak automat.Samotnośc i tęsknota.W wolnych chwilach nie chce mi się nawet wychodzic z domu.Znajomi dzwonią a ja nie odbieram telefonu.Po co?Aby wszędzie w koło widziec szczęśliwe pary?Nawet marzeń już nie mam.Nie zostało mi nic,tylko samotnośc.Ona staje się powoli moją przyjaciółką.

[kociara]

Samotność potrafi boleć... nie zaprzyjaźniaj się z nią.

Spróbuj znaleźć sobie nowe zajęcie, hobby. Przypomnij sobie to, co lubiłaś robić kiedyś... co sprawiało Tobie przyjemność i wróć do tego

[ktoś nowy]

U mnie znowu niepowodzenie.Kupiłam dzieciakom bilety,ale niestety nie mogły przyleciec.Jakoś nic mnie nie cieszy.Robię wszystko aby zabic tęsknotę za dziecmi.W pracy trafiłam na super ekipę,oni polubili mnie a ja ich.Lubię swoją pracę chociaż czasem bywa dośc ciężko.Mąż zaczął prosic mnie abym do niego wróciła,tylko że ja już jakoś nie chcę.Stałam się niezależna i nie chcę z tego rezygnowac.No a po drugie przestałam wierzyc że istnieje coś takiego jak wierny mężczyzna.On przeprasza,mówi że żałuje i obiecuje że to się nie powtórzy.Gdyby to powiedział 3 miesiące temu to dziś byłabym z nim.Teraz jest jednak za późno aby cokolwiek ratowac.Teraz tęsknię za dziecmi i tylko myśl o tym że od wakacji będziemy razem jakoś trzyma mnie przy życiu.Pozdrawiam wszystkich gorąco.