Forum Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Strona Główna Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ...
Forum: depresja, pomagamy sobie wzajemnie z poszanowaniem, czytamy i odpowiadamy, to nasza mala ostoja, tutaj mozemy pisac co nas boli, smuci, nie jestes juz sam... mamy czat depresja na www.czat.onet.pl on-line, zapraszam stefan=zaak_333 admin...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Coś tam ...Farba ........................
Idź do strony 1, 2, 3 ... 10, 11, 12  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Strona Główna -> 111 _ DEPRESJA _ FORUM _ GLOWNE _ PUBLICZNY POKOJ CZATOWY DEPRESJA NA _ WWW.CZAT.ONET.PL ___ piszemy tutaj o sobie, pomagamy wzajemnie...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Farba Morderca
pisarz powyzej 20 postow



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Piątek 20:29:37, 22 Wrzesień 2006, Piątek , 264     Temat postu: Coś tam ...Farba ........................

Boję się pisać, bo wszystko jest porządku.
Czytałam innych… zaaka333, solistce i jeszcze kilka osób. Zrobiło to na mnie naprawdę duże wrażenie, wzruszyło (szybko się wzruszam, płaczę) utwierdziło mnie w przekonaniu, że mam wręcz wspaniałe życie, choć wmawiam sobie od paru już lat, że jest inaczej. Nie wiem, dlaczego tak robię. Okres dojrzewania czy spieprzona psychika? Prawdopodobnie to pierwsze, bo w końcu nie jestem nikim wyjątkowym. Pewnie wielu ludzi tak ma, więc wstydzę się swojej normalności, przewidywalności, wyolbrzymiania małych problemików, stwarzania własnych, nowych… Uwielbiam robić z siebie ofiarę. To chyba takie moje hobby. Nie potrafię się powstrzymać. Dyskretnie kłamię, manipuluję ludźmi i nawet dobrze mi to wychodzi. I jestem wielce pokrzywdzona dla samej siebie. Nie jest mi z tym dobrze, bo przecież inni ludzie naprawdę cierpią, naprawdę mają powody do smutku, naprawdę są ofiarami. A ja? Trudno mi to przyznać przed samą sobą (choć wcale nie powinno tak być), ale rodzice mnie kochają i chcą dla mnie jak najlepiej, a to całe życie nie jest dla mnie jakoś szczególnie okrutne. Pierwszy raz to piszę. I znów robię z siebie ofiarę sugerując, że jest to dla mnie trudne. Tak jest na każdym kroku. Okłamuję samą siebie i troszkę przeszkadza mi to w myśleniu. Za dużo obrazów w głowie na raz powoduje nieco zamętu, ciut niepokoju.
Ponoć się tnę, krzywdzę, samookaleczam, czy jak tam to nazwać (i teraz naprawdę piszę to pierwszy raz i naprawdę przychodzi mi to z lekkim trudem), ale nie jest to ważne, przerażające, bolesne, czy niebezpieczne, choć mój umysł, jakby nie było - ja, bardzo tego chce. Wiem chyba, dlaczego tak robię. Próbuję zwrócić na siebie uwagę, choć wiele osób naturalnie się mną zajmuje, a kiedy ktoś zobaczy jest mi wstyd. Q*wa! Pełno nastolatków tak robi, a ja jeszcze nie mam nawet ku temu żadnych powodów.
Jestem banalnym, fałszywym, często złośliwie złym człowiekiem, ponownie wmawiającym sobie niedorzeczne kłamstwa, szukającym odpowiednich słów na opisanie tej części siebie w programie Word. I zapewne ktoś dobrodusznie, wiedząc, że właśnie teraz próbuję nim manipulować przedstawiając swoją prawdę, spróbuje mnie przekonać, że tak nie jest, ciągnąc dalej to moje małe kłamstewko. Taa, wiem. Bardzo głupi, pseudofilozoficzny bełkot, bez ładu i składu jest prymitywny. Ale co ja poradzę, q*wa, taką psychikę zrytą mam tymczasowo…
Aaa… Się rozpisałam. Wiem, że w ogóle nie powinnam tu pisać. Mam nadzieję, że to nic nie zepsuje. Za często myślę tylko o sobie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stefan
administrator, zalozyciel forum



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 13038
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice warszawy
Płeć: Mezczyzna

PostWysłany: Piątek 20:51:03, 22 Wrzesień 2006, Piątek , 264     Temat postu:

farba witaj na foru....

karzdy problem jest indywidualny dla kzdego z osobna ....
pisz jak ci to pomoze ....
milo zaoraszam...
zawsze itrzymasz tutaj kilka slow ptuchy i wsparcia....
nawet trzy kropki posty w temacie oznaczaja ze ktis byl i czytal co napislas ....to juz wiele ....
tak mniemam....

pomagamy sobie na ile umiemy,,,,
nie starakmy sie porownywac base problemy sa indywidualne....

jak mowi moja mama:
swoja glowe zabieramyz soba wszedzie......


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
solstice
pisarz stopnia II 200 postow



Dołączył: 18 Maj 2006
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Piątek 20:56:09, 22 Wrzesień 2006, Piątek , 264     Temat postu:

taa skąd ja to wszystko znam hehe.
zastanawia mnie tylko kontekst w jakim pojawia się mój nick //mysli . Jeśli już koniecznie musi się pojawić w tym tekście to powinno być raczej jakoś tak (mały mix): "mam wręcz wspaniałe życie, choć wmawiam sobie od paru już lat, że jest inaczej.Uwielbiam robić z siebie ofiarę. To chyba takie moje hobby.Dyskretnie kłamię, manipuluję ludźmi i nawet dobrze mi to wychodzi. I jestem wielce pokrzywdzona dla samej siebie. Zachowuję się dokładnie jak Solstice" - o , tak byłoby w porządku: ). zachęcam do naniesienia poprawek hehe.
i pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Farba Morderca
pisarz powyzej 20 postow



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Piątek 22:19:43, 22 Wrzesień 2006, Piątek , 264     Temat postu:

Heh. Dzięki za odpowiedzi. Już chyba wyczerpałam mój limit na dziś, więc nie będę pisać za dużo. Przez pewien czas będę się czuła trochę niepewnie. Twoich poprawek nie mogę wpisać, solstice, nie wolno mi decydować o tym, kim jesteśSmile. zaak333, solstice... jeszcze raz dziękuję i trzymajcie się!!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cornelia
pisarz powyzej 3 postow



Dołączył: 19 Wrz 2006
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Piątek 22:41:29, 22 Wrzesień 2006, Piątek , 264     Temat postu:

solstice napisał:
mam wręcz wspaniałe życie, choć wmawiam sobie od paru już lat, że jest inaczej.Uwielbiam robić z siebie ofiarę. To chyba takie moje hobby.Dyskretnie kłamię, manipuluję ludźmi i nawet dobrze mi to wychodzi. I jestem wielce pokrzywdzona dla samej siebie



...no no Rolling Eyes a ladnie to tak ?? Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
solstice
pisarz stopnia II 200 postow



Dołączył: 18 Maj 2006
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Piątek 23:26:15, 22 Wrzesień 2006, Piątek , 264     Temat postu:

to cytat Wink hehe
(sama bym się tak ładnie do winy nie przyznała hehehe)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
NZ
pisarz powyzej 30 postow



Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sobota 17:33:33, 23 Wrzesień 2006, Sobota , 265     Temat postu:

Farba ..................... ... czytajac Twoj post wydawalo mi sie ze z ust mi wyrwalas to na co juz od dawna sie zbieralam ... zupelnie jakbys czytala w moich myslach ... jakbys opisywala moje zycie ... i ja czesto sie zastanawialam co wlasciwie tu robie bo inni maja problemy a ja wlasciwie moge sie pochwalic wspanialym zyciem ... czytajac posty innych doszlam do wniosku ze wlasciwie niepotrzebnie sie tu wpieprzam bo to nie miejsce dla mnie ... i ja robie z siebie czesto ofiare ... manipuluje ludzmi i wychodzi mi to doskonale choc nie robie im krzywdy ... po prostu lubie byc w centrum uwagi ale nie klamie ... lapie wszystkich na tajemniczosc nie mam pojecia czemu ale spora czesc ludzi widzi we mnie kogos wyjatkowoego a ja staram sie ich w tym zaklamaniu jak najdluzej utwierdzic ... moje zycie to jedna wielka gra ... moge byc kim tylko chce ... slodka idiotka ... kusicielka ... kim tylko zechce ... wydaje mi sie ze jestem lepsza od innych ... przewiduje wiele rzeczy ... wlasciwie to ze doomyslam sie tylu spraw przed czasem czasami mnie wnerwia ... szykuje scenriusze zdarzen i gram i gram ... nawet kiedy jestem sama zachowuje sie tak jakbym byla pod ciagla obserwacja ... gardze dziewczynami bo wiem ze mam nad nimi przewage ... obracam sie w towarzystwie mezczyzn bo pozywka sa dla mnie emocje jakich mi dostarczaja ... jestem potworem ... nie potragie przed nikim sie otworzyc bo wlasciwie juz sama nie wiem jaka jestem naprawde ... wiele lat temu wyrzeklam sie milosci bo nie wierze by ktos mogl mnie pokochac ... mimo to kusze mezczyzn ... trzymam ich na dystans ale sa momenty kiedy widze ze traca nadzieje ze zaczynam podsycac ten zar ... pozwalam mu sie tlic i tlic ... czasami nie moge na siebie patrzec .... przepraszam ze zagracam Ci Twoje miejsce ... wiem kazdy powinien pisac w swoim temacie ale o sobie wiecej juz pisac nie bede bo po co ... chcialam tylko bys wiedziala ze nie jestes sama ... zastanawiam sie tylko czy to co nas dotyczy czy to nie aby jakis rodzaju autodestrukcjonizmu jak sadzisz?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sobota 21:03:59, 23 Wrzesień 2006, Sobota , 265     Temat postu:

Do solstice: Dzięki. Przynajmniej przyznać się umiem na jakimśtam poziomie:).
Do NZ: "i ja czesto sie zastanawialam co wlasciwie tu robie bo inni maja problemy a ja wlasciwie moge sie pochwalic wspanialym zyciem ... czytajac posty innych doszlam do wniosku ze wlasciwie niepotrzebnie sie tu wpieprzam bo to nie miejsce dla mnie ..." - wlaśnie o to mi chodziło, kiedy pisałam tego pierwszego posta, czuję się dokładnie tak samo, ale postanowiłam coś napisać, z pewnym mini-lękiem co prawda ale dla siebie, niezależnie od tego, czy ktoś będzie to czytać, czy nie, niezależnie od tego, czy to się komukolwiek spodoba. "zastanawiam sie tylko czy to co nas dotyczy czy to nie aby jakis rodzaju autodestrukcjonizmu jak sadzisz?" - myślę, że pewnie tak jest. Nie do końca to rozumiem. Nie wiem, dlaczego tak się dzieje... Pewnie to nic poważnego, coś zwyczajnego. Chciałabym wiedzieć, co czują inni ludzie. I nie przejmuj się tym "zagracaniem mojego miejsca". W końcu piszesz na temat i to jest ważne, a nie miejsce wpisu:).
Pozdrawiam was!!!Smile
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Farba Morderca
pisarz powyzej 20 postow



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sobota 21:10:47, 23 Wrzesień 2006, Sobota , 265     Temat postu:

Tam wyżej (GOŚĆ), to ja...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stefan
administrator, zalozyciel forum



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 13038
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice warszawy
Płeć: Mezczyzna

PostWysłany: Sobota 22:20:22, 23 Wrzesień 2006, Sobota , 265     Temat postu:

jestem ale sily mnie mam pisac....


...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Strona Główna -> 111 _ DEPRESJA _ FORUM _ GLOWNE _ PUBLICZNY POKOJ CZATOWY DEPRESJA NA _ WWW.CZAT.ONET.PL ___ piszemy tutaj o sobie, pomagamy wzajemnie... Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 10, 11, 12  Następny
Strona 1 z 12

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin