Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ...

[veselka]

dziękuje Zaak......bardzo dziekuje. własnie dzieki Tobie odważyłam napisać o mnie na forum. rzeczywiście miałeś racje..to bardzo pomaga.....Jeszcze raz dziekuje...i cieszę się ,że jesteś już I pamietaj ja też zawsze jestem z Wami sercem i myślami mimo że czasem nie ma mnie w Naszym pokoju"depresja".Pozdrowionka.

[betoniarka]

veselko to bardzo smutne co Cie spotkalo......nic Ci nie wroci ukochanego meza, ale masz czastke Jego - Wasze dzieci i masz dla kogo zyc.....zycze Ci duzo sily, usmiechu i dalej takiego ciepla jakie od Ciebie bije

[veselka]

....cóż pisać, dzisiaj lepiej niż wczoraj ale ni tak źle!!!...czuje ,że zawsze bedzie źle.....z dnia na dzień trace nadzieje.czasem mam dobry humor, czuje ,ze pogodziłam się z tym co się stało.....ale potem znowu przychodzą te okropne myśli,które na nowo mieszają mi w głowie........................a ja jestem za mało silna, żeby je pokonac:(Czasem wydaje mi się oczywiste ,że muszę i chcę żyć, że mam dla kogo..........ale zawsze pojawia się coś albo ktoś(mam na myśłi moją matke)i dłużej nie pozwala mi tak myśleć.......
...wystarczy już (jak to moja mama mówi)użalania się nad sobą!!!...nadal nie wiem co robić ......nie wiem czy mam zadzwonić do mamy??czy pojechać do Niej??czy w ogóle się do niej odzywać po tym wszystkim co zrobiła.........niby odzywam się,ale nadal nie wybaczyłam jej tego.......a niby trzeba wybaczać.i wychodzi na to ,że to ja jestem znowu zła...bo nie potrafie wybaczyć własnej matce....

[Veselka]

Betoniareczko dziekuje za życzenia:)Mam nadzieje,że są ona do spełnienia:)Trzymaj się cieplusio:)

[solstice]

ves... wybaczać mało kto potrafi wiesz o tym że to trudne nie wiń się za to... pozdrawiam cię serdecznie straaaaaaaasznie się cieszę że napisałaś na forum trzymaj się kochana

[Veselka]

.....teraz już nic nie czuje,...moge śmiać sie albo płakać .....wszystko jedno.Mam w głowie ogromną pustkę,...nie cieszę się niczym,..nawet tym ,że pieseczek przestał mi gryźć buty:).........byłam na spacerze,myślałam, ze mi się polepszy,....ale jak zwykle wróciłam do domu z płaczem.....bo zdałam sobie sprawe, że jestem sama wśród tylu osób które mnie nie rozumieją,....czułam się osaczona przez tych wszystkich ludzi,którzy tak naprawde tylko koło mnie przechodzili........i byli szczęśliwi,...jak ja się cieszę ale rownocześnie troszkę zazdroszcze im....
wiem że to co napisałam jest niezrozumiałe,..nawet nie wiem czy sama to rozumiem.......

[Veselka]

"Wojownik światła zauważa, że niektóre sytuacje w życiu powtarzają się.
Często staje przed problemami, z jakimi już kiedyś się zetknął.
Wtedy wpada w rozpacz.
Wydaje mu się, że nie uda mu się zrobić kolejnego kroku naprzód, ponieważ trudności i kłopoty znowu powracają.
"Przecież już kiedyś przeszedłem przez to samo" - skarży się w duchu.
"Co prawda, już kiedyś to przeżyłeś - odpowiada jego serce - ale nigdy tego nie pokonałeś".
Dopiero wtedy wojownik pojmuje, że doświadczenia,
które powtarzają się wielokrotnie, mają jeden jedyny cel: nauczyć go tego, czego jeszcze nie potrafi."

[veselka]

"W naszym życiu przychodzą chwile strapienia i nie można ich uniknąć, bo zdarzają się nie bez powodu.
- Jakiego powodu?
- Na to pytanie nie umiemy odpowiedzieć ani przed, ani w chwili, gdy pojawiają się trudności. Dopiero gdy są już za nami, rozumiemy dlaczego stanęły na naszej drodze."
Paulo Coelho

[Veselka]

nie będzie mnie do juterka..............pojade to taty,..pewnie się ucieszy.........(przynajmniej on bo na mame to nawet nie licze..)kofam Was i zawsze jestem z wami serduszkiem i myslami:)

[NiEwAzNyAvE]

Ves.. fajnie, ze jestes.. Mam wrazenie, ze wnosisz wiele optymizmu do pokoju:) Jestem i czytam..