Forum Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Strona Główna Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ...
Forum: depresja, pomagamy sobie wzajemnie z poszanowaniem, czytamy i odpowiadamy, to nasza mala ostoja, tutaj mozemy pisac co nas boli, smuci, nie jestes juz sam... mamy czat depresja na www.czat.onet.pl on-line, zapraszam stefan=zaak_333 admin...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

LĘK DEPRESYJNY

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Strona Główna ->

505 ABC DEPRESJI - podstawowe informacje i najczęściej zadawane pytania
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kokolinka486
pisarz stopien III 400 postow



Dołączył: 13 Lis 2011
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Środa 8:52:05, 11 Wrzesień 2013, Środa , 253     Temat postu: LĘK DEPRESYJNY

Wypowiedź Stanisława Porczyka (specjalista psychiatra)

Lęk niemal zawsze towarzyszy depresji, a ponadto często jest jej najbardziej widocznym objawem.
Typowe zmiany nastroju (przygnębienie, drażliwość, emocjonalne zobojętnienie na bodźce) są nieraz trudne do zauważenia, a na pierwszy plan wysuwa się lęk lub dolegliwości somatyczne. Lęk ten może być uderzająco podobny do lęku nerwicowego, jego treścią mogą być obawy przed ludźmi, przed podjęciem odpowiedzialnych decyzji, przed odrzuceniem; może mieć też formę lęku hipochondrycznego.

Zarówno osoba z depresją, jak i lekarz mogą mieć wrażenie, że mają do czynienia z osobą z "ciężką nerwicą", co tylko częściowo może być uważane za błąd zważywszy, że wiele osób z aktualną depresją wcześniej miało problemy nerwicowe z ich lękową manifestacją. Za depresją przemawia jednak wtedy dość wyraźny początek zaburzeń odpowiadający zjawisku fazy depresyjnej oraz depresyjna treść skarg chorego: o "byciu gorszym", niesprawnym fizycznie bądź intelektualnie.

Pewność diagnostyczną można mieć, gdy występują, choćby dyskretne, tzw. somatyczne objawy depresji, do których należą: zaburzenia snu w drugiej połowie nocy z przedwczesnym budzeniem się (charakterystyczne budzenie się z lękiem i egzystencjalną trwogą), zaostrzanie się wszystkich objawów "nerwicy" w pierwszej połowie dnia a złagodzenie po południu lub wieczorem, wyraźne spowolnienie ruchowe i psychiczne oraz szczególna, nie występująca w nerwicy, chorobliwa zmiana nastroju. U osób z depresją występują też inne, dość specyficzne, formy lęku. Należy do nich przede wszystkim "lęk przedsercowy", niemal zawsze towarzyszący depresji z objawami somatycznymi (melancholii). Bardzo charakterystyczne jest odczuwanie tego lęku jako dolegliwości fizycznej. Chorzy opisują go często jako "ucisk, dławienie, rozdygotanie". Pojawia się szczególnie rano, typowo po obudzeniu, czasem po krótkim okresie wewnętrznego spokoju, trwa długo, nawet większą część dnia. Towarzyszy mu zwykle generalna trwoga o własne życie i przyszłość. Jest to uczucie utraty podstawowego wewnętrznego oparcia, wiary w siebie i w pomyślność życia.

W trwożnych rozważaniach chorych z depresją, zwłaszcza w godzinach przedpołudniowych, pojawiają się obawy przed ruiną materialną, niepodołaniem życiowym obowiązkom bądź utratą miłości. W ciężkiej depresji wręcz przygniata poczucie nieuzasadnionej winy i trwoga przed spodziewaną karą. Pospolite w depresji są lęki przed groźną chorobą, utratą sprawności fizycznej i władz umysłowych. W ostatnich latach częstą obawą jest lęk przed chorobą Alzheimera (pogorszenie sprawności intelektu jest niemal stałym objawem depresji), rzadziej chorobą nowotworową. Zdarza się w stanach najcięższych, że bardzo silny lęk wiąże się z pewnością; chory wypowiada urojenia winy, grzechu, czekającej go kary.

Z innych rodzajów lęku u osób z depresją bardzo typowy jest lęk przed nocą, jako czasem męczących wybudzeń, niepokojów i koszmarnych snów. Zbliżająca się noc może też budzić obawy jako nazbyt krótki czas, który oddziela lepszy dla chorego wieczór od koszmarnego porannego obudzenia się z lękiem i trwogą.

Szczególną formę lęku spotykamy u osób z depresjami maskowanymi. Stwierdzenie go, zwykle tylko z pewnym prawdopodobieństwem, wymaga dużego klinicznego wyczucia i doświadczenia. Chory nie czuje depresji, on skarży się tylko na cielesne dolegliwości, w których nikt nie potrafił mu dotąd pomóc. Nie może z niezrozumiałego powodu spać, ma dolegliwości związane z oddawaniem moczu, odczuwa nieprzyjemne dolegliwości bólowe w jakimś miejscu ciała albo w nim całym. Obawy jego można by uznać za adekwatne, zrozumiałe, a jednak zrozumiałe nie są. Nazbyt duży jest lęk, z odcieniem katastrofy, krążący niejako wokół niejasnego a niepokojącego stanu fizycznego zdrowia. Trwożliwe rozważania o swoim cierpieniu mogą mieć wtedy wręcz obsesyjny charakter i towarzyszyć im może poczucie wręcz niemożliwości dalszego życia, pozostające w jaskrawej dysproporcji do rzeczywistego stanu somatycznego zdrowia. *


* źródło : [link widoczny dla zalogowanych] online.synapsis.pl


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Strona Główna ->

505 ABC DEPRESJI - podstawowe informacje i najczęściej zadawane pytania
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin