Forum Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Strona Główna Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ...
Forum: depresja, pomagamy sobie wzajemnie z poszanowaniem, czytamy i odpowiadamy, to nasza mala ostoja, tutaj mozemy pisac co nas boli, smuci, nie jestes juz sam... mamy czat depresja na www.czat.onet.pl on-line, zapraszam stefan=zaak_333 admin...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

niemoznosc naprawinia czegos ,,,

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Strona Główna ->

117 __ pod forum nasze: Kącik złamanych serc, nieudana miłość, zawód, płacz z miłości, rozczarowanie miłosne... _____________________________
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewa60
pisarz tylko jednego postu



Dołączył: 31 Maj 2011
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Środa 11:25:15, 01 Czerwiec 2011, Środa , 151     Temat postu: niemoznosc naprawinia czegos ,,,

Witam.Mam problem poradzi cie cos bo oszaleje jestem ju strzepęk nerwow.Jestem z moim facetem od 5 lat było cudownie .on kiedyś był alkoholikiem ale dzięki mnie nie pije poddal się kuracji od 2 lat jest abstynentem i było fajnie tylko tyle,ze on się zmienił i do bardzo .Od roku jest nie ten sam człowiek co kiedyś ma swoje humorki , nie wiem jak sie do niego odezwac aby go czyms nie urazic a najgorsze jest to ze mnie rok temu zdradził .Przypadkeim dowiedziałam sie o tym ,Wybaczyłam mu bo go bardzo kocham. A teraz znowu Maj był okropny zaczał wyjezdzac na jakies spotkania z kobietami twierdzi ze nie na seks tylko na kawe , zaczał szukac znajomosci w roznych portalach randkowych i ogolnie zmienił swoje zachowanie w stosunku do mnie , zrobił sie zimny nie czuly doprowadzil do tego ze z zazdrosci zaczełam go szpiegowac na necie i dowiedziałam sie co nieco .Wiem ze to było wredne zmojej strony , przez niego doprowadziłam sie do takiego czynu .prosiłam zeby porozmawial ze mna o tym wszystkim .Zrobił sie taki zimny .Prubowałam zakonczyc ten zwiazek ale jak zobaczyłam jego smutne oczy i jego wyraz twarzy zrezygnowąlm .Ale tak dalej zyc nie moge ja sie sama wykoncze .Co robic dalej jak znim postepwac podejrzewam ze jemu byloby najlepiej tak jak jest teraz tzn Ja i inne znajome ale ja tak zyc nie moge zagubilam sie juz wtym wszystkim.Poradzcie cos bo oszaleje dalej

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Strona Główna ->

117 __ pod forum nasze: Kącik złamanych serc, nieudana miłość, zawód, płacz z miłości, rozczarowanie miłosne... _____________________________
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin