Forum Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Strona Główna Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ...
Forum: depresja, pomagamy sobie wzajemnie z poszanowaniem, czytamy i odpowiadamy, to nasza mala ostoja, tutaj mozemy pisac co nas boli, smuci, nie jestes juz sam... mamy czat depresja na www.czat.onet.pl on-line, zapraszam stefan=zaak_333 admin...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jak przebaczać naszym bliskim?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Strona Główna -> 114 _forum_ wpisujmy swe znaleziska netowe linki na temat lecznia depresji i innych podobnych... ascendii... antropofobii itp. nie jestes juz sam...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Malgorzata_
wielki mistrz pisarstwa stopnia IX *3300



Dołączył: 05 Sty 2008
Posty: 4640
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Piątek 18:34:12, 01 Październik 2010, Piątek , 273     Temat postu: Jak przebaczać naszym bliskim?

[link widoczny dla zalogowanych]


Choć kochamy naszych bliskich - partnerów, dzieci, rodziców - czasem ich ranimy, i oni też nas krzywdzą. Dlatego każdy z nas szuka przebaczenia i ma szansę wybaczyć innym. Czy przebaczenie jest możliwe nawet wtedy, gdy wcale nie chcemy się pojednać?


Przebaczenie nie jest ani proste, ani łatwe. To długi i trudny proces, a osobie zranionej musi zależeć na osobie, która zadała ranę – zależeć na tyle, by chciała podjąć trud przebaczenia. W procesie przebaczania najpierw należy określić, co dokładnie nas zraniło. Jedna z moich klientek, która korzystała z terapii po zdradzie męża, powiedziała, że było jej bardzo ciężko wybaczyć mu romans. Jednak jeszcze trudniejsze okazało się wybaczenie mężowi tego, że bardzo ponaglał ją w procesie przebaczania. Uważał, że jej żal trwa zbyt długo.

Pośpieszał ją, chciał, by jak najszybciej była znowu szczęśliwa. Jednak to ponaglanie przyniosło całkiem inny rezultat – zmieniło ją i sposób, w jaki postrzegała związek znacznie bardziej niż sam fakt, że mąż uprawiał seks z inną kobietą. Dla kogoś, kto chce podjąć proces przebaczania, najważniejsze jest to, by spróbował zrozumieć osobę, która go zraniła. Drugim krokiem jest pielęgnowanie tego zrozumienia. Nie chodzi tu bynajmniej o usprawiedliwianie albo akceptację raniącego zachowania, ale o dostrzeżenie osoby w sprawcy krzywdy, niezależnie od jej zachowania. Dzięki temu można zrozumieć, że kierowało nią co innego niż zwykła chęć zadania bólu.

Nie oczekuj przeprosin Kolejnym ważnym etapem przebaczania jest akceptacja tego, co się wydarzyło i zaprzestanie walki z niesprawiedliwością, która nas dotknęła. Jest to trudne zwłaszcza wtedy, gdy sprawca krzywdy nie przyznaje się do winy i nie okazuje skruchy. Nie chowajmy urazy, nie szukajmy odwetu ani nie żądajmy przeprosin. Przebaczymy dopiero wtedy, gdy przestaną nas męczyć takie myśli i pragnienia. Trzeba doświadczyć całej gamy emocji, które powstają w sytuacji zranienia przez kogoś, komu ufamy. Ten etap może trwać znacznie dłużej i intensywniej niż chcielibyśmy, jednak aby przejść drogę od cierpienia do przebaczenia, trzeba zająć się ranami emocjonalnymi, które powstały w wyniku skrzywdzenia. Przebaczamy tylko te krzywdy, które już zostały wyrządzone i sprawca nie zadaje już zła. Bardzo trudno wybaczyć – może nawet jest to niemożliwe – krzywdę, która wciąż trwa, a sprawca nie wykazuje żadnej skruchy...

Przebaczenie to nie to samo co pojednanie. Zrozumienie oraz zaakceptowanie faktu, że wydarzyło się coś złego, mogą uświadomić osobie przebaczającej, że sprawca nie ma zamiaru się zmienić i że bezpieczna i oparta na zaufaniu relacja nie jest już możliwa. Wyobraźmy sobie na przykład mężczyznę, który dopiero jako dorosła osoba zrozumie i zaakceptuje bolesny fakt ze swojego dzieciństwa: ataki wściekłości jego ojca były spowodowane przez uzależnienie od alkoholu, a on – wtedy mały chłopiec – nie zasłużył niczym na złe traktowanie. Zrozumienie tego umożliwia synowi przebaczenie ojcu krzywd, które wyrządził mu w dzieciństwie. Jeśli jednak ojciec wciąż pije i traci kontrolę nad swoim zachowaniem, syn uświadamia sobie, że nie może mu ufać i że nigdy nie uzyska takiej miłości i akceptacji ze strony ojca, jakiej potrzebuje. W efekcie może zdecydować, że powinien sam wziąć odpowiedzialność za swój dobrostan psychiczny – opuścić dom ojca i nie odbierać jego telefonów, jeśli ma zwyczaj dzwonić tylko po to, by wygłaszać tyrady.

Zobacz cierpienie Jeśli ma dojść do pojednania, sprawca krzywdy musi przejść przez podobny proces poszukiwania przebaczenia, przez jaki przeszła osoba zraniona. Musi określić, na czym polegało to zranienie, przy czym powinien spróbować spojrzeć na tę sytuację oczami osoby zranionej. A to oznacza, że sprawca nie może uciec z „miejsca wypadku”. Ważne jest, by sprawca współczuł osobie, którą zranił, ale nie może to być współczucie o charakterze obronnym – słyszy i przyjmuje słowa złości, smutku i bólu wypowiedziane przez zranioną osobę, nie wynajdując przy tym wyrachowanych wyjaśnień, wymówek i usprawiedliwień. Ten proces wymaga wielkiej odwagi, ale samo przyznanie się do tego, że kogoś krzywdziliśmy, nie oznacza uniżania się czy poniżania. Chodzi o wzięcie odpowiedzialności za swoje czyny, nawet wtedy, gdy nie chcieliśmy zranić. Przebaczenie nie oznacza również zapomnienia. Jeśli potrafilibyśmy wymiatać z głowy wspomnienie krzywdy, wtedy przebaczenie nie byłoby konieczne. Tak naprawdę możemy przebaczyć tylko coś, co pamiętamy. Istnieje jednak różnica pomiędzy „zapominaniem” a „niepamiętaniem”. Gdy komuś przebaczamy, pamiętamy fakty, które były bolesne, potrafimy wydobyć je z pamięci, jednak nie przeżywamy wciąż na nowo bólu i cierpienia.?

Tłum. Agnieszka Chrzanowska


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Strona Główna -> 114 _forum_ wpisujmy swe znaleziska netowe linki na temat lecznia depresji i innych podobnych... ascendii... antropofobii itp. nie jestes juz sam... Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin