Forum Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Strona Główna Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ...
Forum: depresja, pomagamy sobie wzajemnie z poszanowaniem, czytamy i odpowiadamy, to nasza mala ostoja, tutaj mozemy pisac co nas boli, smuci, nie jestes juz sam... mamy czat depresja na www.czat.onet.pl on-line, zapraszam stefan=zaak_333 admin...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zatopiona w cuchnącym szlamie zwanym życie

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Strona Główna -> 111 _ DEPRESJA _ FORUM _ GLOWNE _ PUBLICZNY POKOJ CZATOWY DEPRESJA NA _ WWW.CZAT.ONET.PL ___ piszemy tutaj o sobie, pomagamy wzajemnie...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
czerwonepaznokcie
pisarz powyzej 3 postow



Dołączył: 27 Wrz 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Niedziela 21:54:10, 03 Październik 2010, Niedziela , 275     Temat postu: Zatopiona w cuchnącym szlamie zwanym życie

Witam wszystkich

Zastanawiam się codziennie prowadząc egzystencje po co to wszystko? Wielu ludzi wierzy w Boga (w różnych postaciach- nieważne) co daje im wiarę w sens ich ścieżki na ziemi, ale to jest złudzenie. Jestem niby chrześcijanką jak ponad 90% naszego społeczeństwa polskiego co jest bardzo dziwne, ponieważ bez "pleców" i łapówek nic się w tym kraju załatwić nie da. Nie będę tego roztrząsać bo zaraz mnie zjedzą "patrioci" i urodzeni optymiści mówiąc, że marudzę. W naszej wierze jest wiele bzdur "bez pokwitowania" w rzeczywistości, tak jak np. "proście a będzie wam dane, czy "wolna wola", która jest największym zakłamaniem, bo możemy decydować co najwyżej co zjeść na śniadanie czy na obiad. Jesteśmy zamknięci w systemie społecznym, musimy przestrzegać wiele reguł i spełniać wiele warunków czy tego chcemy czy nie, chociażby w polityce. Każdy inteligentniejszy człowiek chyba wie o czym mówię dlatego nie będę dalej o tym, chyba że ktoś by chciał ze mną porozmawiać to bardzo chętnie podejmę wyzwanie Smile.

Zaczęłam tak dziwnie jakoś przepraszam. Nazywam się Iwona. Jestem chyba najbardziej samotnym człowiekiem żyjącym wśród ludzi na tym świecie. Powiecie pewnie, że sobie schlebiam ha. Ale taka jest prawda. Najbardziej mnie irytuje wśród moich rówieśników, że nie ma o czym z nimi rozmawiać. Zawsze byłam "starsza" nad wiek, poważniejsza i miała zawsze trudności z porozumieniem się z nimi. Najsmutniejsze jest to, że jest bardzo mało ludzi na świecie, z którymi można ciekawie porozmawiać.. Teraz pewnie powiecie, że jestem przemądrzała, ale mam 22 lata i ciężko mi odnaleźć kogoś w życiu ciekawego. Wszyscy żyją tylko imprezami, chlaniem, kosmetykami, ciuchami, pieniędzmi, seksem i innymi gadżetami. Jestem cholernie znudzona życiem i bardzo bardzo mocno nie chcę już tutaj żyć. Każdy dzień to męczarnia, na dodatek dni trwają całe wieki. Czuję się jakbym żyła już z 10 000 lat...
Zawsze marzyłam o takim "mistrzu" to musi być piękne mieć taka osobę, która pomaga, która jest pełna mądrości życiowej i jest chętna by ją przekazać dalej..

Czy jest tutaj ktoś kto chciałby ze mną porozmawiać o wszechświecie jego powstaniu, o miejscu człowieka w nim, o Bogach, wierze, polityce, o tym jak się odnaleźć w tym świecie tu i teraz, o pokornym istnieniu nie wiadomo po co... ?

Jestem bardzo pogubiona w życiu, nie chcę pisać tutaj o tym co mnie złego spotkało, bo to chyba nie ma znaczenia, każdego z nas coś złego spotyka, tylko jedni się potrafią odnaleźć a inni nie.. ja niestety należę do tych bez nadziei na jutro, jestem kompletnie pozbawiona wiary w cokolwiek. Nie wiem już w co wierzyć, wszystko mnie zawiodło, we wszystkim znajduję "dziury", których nie jestem w stanie zaakceptować.
Wydaję mi się, że chyba każdy potrzebuje czegoś w co będzie wierzył, taki fundament aby na nim powoli mozolnie zbudować swój świat.

Potrzebuję "mistrza" i to pilnie Smile Nie umiałam go znaleźć w życiu, może wy mi pomożecie?..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
czerwonepaznokcie
pisarz powyzej 3 postow



Dołączył: 27 Wrz 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Poniedziałek 13:30:43, 04 Październik 2010, Poniedziałek , 276     Temat postu:

Kolejny zawód.. nigdy się nie skończą Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
patikati
pisarz powyzej 20 postow



Dołączył: 30 Wrz 2010
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sobota 18:44:13, 09 Październik 2010, Sobota , 281     Temat postu:

tylko cieniasy maja słabości z powodu miłości
o poeta ze mnie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
czerwonepaznokcie
pisarz powyzej 3 postow



Dołączył: 27 Wrz 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sobota 19:14:44, 09 Październik 2010, Sobota , 281     Temat postu:

haha O tym właśnie mówię. Idealny przykład z Ciebie. Ludzie niestety w większości są tak tępi, że bardziej się już nie da. A porozmawiać można tylko z jednym na milion bo reszta jest całkowitą "ruiną duchową", takim robotem który tylko żre, sra i kopuluje.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Malgorzata_
wielki mistrz pisarstwa stopnia IX *3300



Dołączył: 05 Sty 2008
Posty: 4640
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sobota 22:17:21, 09 Październik 2010, Sobota , 281     Temat postu:

Prosze o kulturalne wypowiadanie sie na forum...

zyj w zgodzie ze soba, moze poszukaj jakiejs bratniej duszy wsrod osob troche starszych od siebie, nie musisz przestawac z rowiesnikami, jesli Ci nie odpowiadaja...a moze zmien srodowisko, w ktorym sie obracasz...

chetnie z Toba porozmawiam, moze zajrzyj do pokoju Depresja...

pozdrawiam...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
abc
Gość






PostWysłany: Wtorek 19:51:47, 16 Listopad 2010, Wtorek , 319     Temat postu:

Cytat:
Jestem chyba najbardziej samotnym człowiekiem żyjącym wśród ludzi na tym świecie. Powiecie pewnie, że sobie schlebiam ha. Ale taka jest prawda. Najbardziej mnie irytuje wśród moich rówieśników, że nie ma o czym z nimi rozmawiać. Zawsze byłam "starsza" nad wiek, poważniejsza i miała zawsze trudności z porozumieniem się z nimi. Najsmutniejsze jest to, że jest bardzo mało ludzi na świecie, z którymi można ciekawie porozmawiać.. Teraz pewnie powiecie, że jestem przemądrzała, ale mam 22 lata i ciężko mi odnaleźć kogoś w życiu ciekawego. Wszyscy żyją tylko imprezami, chlaniem, kosmetykami, ciuchami, pieniędzmi, seksem i innymi gadżetami. Jestem cholernie znudzona życiem i bardzo bardzo mocno nie chcę już tutaj żyć. Każdy dzień to męczarnia, na dodatek dni trwają całe wieki. Czuję się jakbym żyła już z 10 000 lat...
Zawsze marzyłam o takim "mistrzu" to musi być piękne mieć taka osobę, która pomaga, która jest pełna mądrości życiowej i jest chętna by ją przekazać dalej..

Tak jakbym czytał o sobie. A przynajmniej o sobie jeszcze nie tak dawno. Całkowicie nie rozumiem świata i jego mieszkańców, stronię od ludzi a zwłaszcza moich rówieśników, gdyż wręcz napawają mnie obrzydzeniem. Ich hedonistyczne, zbudowane z efemerycznych przyjemności życie jest bezwartościową parodią egzystencji, której nienawidzę.

Wiesz co mi pomogło? Ucieczka, całkowite odcięcie się od tej bezwartościowej masy. Zdałem sobie sprawę, że wcale nie muszę wmieszać się w tłum. Mogę być inny i dzięki temu silniejszy. Lepszy. Doskonalszy.

Uswiadomiłem sobie to gdy zdegustowany religijną paplaniną zacząłem czytać Biblię. Poznałem tam Mistrza, którego szukałem. Kogoś, kto był zupełnie inny niż cały świat. Kogoś, kto gardził tym co ten świat może mu zaoferować. Kogoś, kto szedł pod prąd przeciwstawiając się władzy i religii ludzkiej. Tak, mam na myśli Chrystusa. I nie - nie zachęcam Cię do wstąpienia do żadnej religii. Wręcz przeciwnie, poczytaj trochę a mam nadzieję, że zrozumiesz.

Nawet jeśli uważasz to za bajkę, naprawdę warto. Osobiście, gdy studiowałem wypowiedzi Chrystusa szybko doszedłem do wniosku, że czegoś takiego człowiek nie mógł wymyślić. Nawet najbardziej zwariowany geniusz nie byłby w stanie stworzyć filozofii życia, która w tak niezwykły sposób oponowała temu żałosnemu systemowi panującemu na świecie.

Pozdrawiam
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Strona Główna -> 111 _ DEPRESJA _ FORUM _ GLOWNE _ PUBLICZNY POKOJ CZATOWY DEPRESJA NA _ WWW.CZAT.ONET.PL ___ piszemy tutaj o sobie, pomagamy wzajemnie... Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin