Forum Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Strona Główna Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ...
Forum: depresja, pomagamy sobie wzajemnie z poszanowaniem, czytamy i odpowiadamy, to nasza mala ostoja, tutaj mozemy pisac co nas boli, smuci, nie jestes juz sam... mamy czat depresja na www.czat.onet.pl on-line, zapraszam stefan=zaak_333 admin...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Witam
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Strona Główna -> 111 _ DEPRESJA _ FORUM _ GLOWNE _ PUBLICZNY POKOJ CZATOWY DEPRESJA NA _ WWW.CZAT.ONET.PL ___ piszemy tutaj o sobie, pomagamy wzajemnie...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
W_ostatniej_chwili
pisarz stopnia II 200 postow



Dołączył: 25 Sty 2007
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Piątek 9:30:21, 03 Maj 2013, Piątek , 122     Temat postu:

"Staraj się być szczęśliwym"

Nie bądź naiwnym, nie bądź leniwym
masz fale więc płyń swym życiowym
prądem by każdy moment był prawdziwym
twoim skrytym otwartym zdobytym

młodym jest tylko ten kto umytym
świeżym kształtem wydobytym z brudu
zaniedbania są do oczyszczania
rankiem okna oddech otwartego

budzi się kolejność lego
piękność treść swą echo
wyobraźni magii ludzi
nic nie dusić - wszystko ruszyć

organizm mamy wspaniały
my ludzie nie małpy
do przodu gnamy ale bardzo dbamy
otrzymujemy tylko to co naprawdę kochamy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sidney
pisarz powyzej 10 postow



Dołączył: 07 Mar 2013
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Środa 18:06:58, 25 Grudzień 2013, Środa , 358     Temat postu:

Witam w tym świątecznym dniu. Korzystając z okazji chciałam złożyć wszystkim serdeczne życzenia, zdrowych, spokojnych oraz pełnych radości Świąt Bożego Narodzenia.
U mnie kiepsko. Mam ciężko chorą mamę. Ma raka złośliwego trzustki. Jest po chemii oraz radioterapii, czuje się fatalnie, lekarze mówią same złe rzeczy. Jestem sama z mamą, jesteśmy bardzo zżyte. Ojciec umarł parę lat temu również na trzustkę.
Nie daję sobie sama ze wszystkim rady. Tydzień temu za namową szefowej trafiłam do psychiatry. Diagnoza nerwica lękowa i oczywiście depresja. Wypisała recepty na Arketis, Cloranxen oraz Alprox. Chiałam spytać czy ktoś bierze podobne leki? Kupiłam je ale nie biorę, boję sie. Naczytałam się nie miłych ocen. Pełno skutków ubocznych. Dużo jeżdzę autem, w pracy muszę być skupiona, w domu muszę mieć glowę na karku i wszystkim zająć. Jeśli zacznę je brać to sama nie będę mogła ich przerwać, boję się też uzależnić. Nie chcę brać ich do końca życia ale czuję, że sama sobie nie dam rady. Następną wizytę mam umówioną na 22 stycznia, ale już wiem, że nie będę mogła pójść. Mama ma umówiony tomograf. Pychiatra przyjmuje tylko prywatnie i nie wiem czy będzie mnie stać na to leczenie. Przeprowadziłyśmy się z Krakowa do małej miejscowości 120 km dalej i wyboru w lekarzach nie ma a dla mnie każda zlotówka teraz cenna. Nie wiem co robić, mama i tak dla mnie najważniejsza. Pomocy Sad
Pozdrawiam Dominika.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kokolinka486
pisarz stopien III 400 postow



Dołączył: 13 Lis 2011
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Piątek 6:11:28, 27 Grudzień 2013, Piątek , 360     Temat postu:

Witaj Dominiko ,
chyba większość z nas miała podobne obawy , kiedy wypisane przez psychiatrę leki pojawiały się w naszym domu . Krąży tak wiele mitów ...

Dominika na każdego leki które podałaś działają indywidualnie , więc szukanie o nich opinii wystawionych przez innych biorących na prawdę nie wiele pomaga - ktoś u kogo lek ,,x,, powodował np. wiele skutków ubocznych , Twój organizm może potraktować bardzo przyjaźnie.

Niektóre leki nie działają od razu ,trzeba zaczekać 4-6 tygodni - więc każdy dzień,kiedy leżą one w szufladzie , odwleka czas naszego lepszego samopoczucia .

Owszem, leki te odstawia się pod kontrolą specjalisty - brane ściśle według zaleceń lekarza nie uzależniają .
A nawet jeśli być miała brać je całe życie ( nie mówię ,że tak będzie ) to co w tym złego ?
Przecież one nie odbierają nam osobowości , marzeń, tylko pomagają nam żyć Smile A ty masz mamę, której jesteś potrzebna ....
Leki wykupione , a nie brane nie pomogą - sprawdzone Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sidney
pisarz powyzej 10 postow



Dołączył: 07 Mar 2013
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Piątek 8:53:27, 27 Grudzień 2013, Piątek , 360     Temat postu:

Witam, dziękuję za odzew i pomoc. Będę brać ten Arketis, przez 8 dni mam brać pół tabletki, potem calą. Na noc mam brać Cloranxen całą tabletkę, przed wczoraj wzięłam połówkę ale nie zadziałała, spałam tylko 2h. Do pracy wstaję zwykle o 4. Alprox doraźnie. Napady lęku mam głównie w pracy więc ten lek i tak odpada, codzień muszę też jeździć autem. Leków jest na miesiąc, co potem nie wiem, nie stać mnie na nie i lekarza. Pierwszą wizytę opłaciła mi szefowa i dała na te leki. To jakiś obłęd. Pomyśleć, że kiedyś byłam bardzo szczęśliwa a teraz tylko myśli samobójcze.
Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kokolinka486
pisarz stopien III 400 postow



Dołączył: 13 Lis 2011
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Niedziela 7:57:15, 29 Grudzień 2013, Niedziela , 362     Temat postu:

Dominika ,
leki doraźne p/lękowe działają zazwyczaj kilka godzin , i w małej dawce jakoś szczególnie na koncentrację nie wpływają ( sama jeden z nich doraźnie używam , i nawet uczyć się po zażyciu mogę ) , ale prowadzenia samochodu zaraz po zażyciu nie polecam jednak.
Takie leki na prawdę poprawiają komfort naszego życia .

Co do lekarza -rozumiem , że do Krakowa jest ponad 100 km, ale wierzę , że gdzieś znacznie bliżej jest przychodnia mająca umowę z NFZ (lub szpital ), w której przyjmuje lekarz psychiatra. Poszukaj w necie , zadzwoń na informację medyczną , lub podpytaj w swojej przychodni , gdzie masz lekarza internistę, warto kontynuować leczenie - kto szuka , ten znajdzie Smile
Pamiętaj też , że zawsze warto powiedzieć lekarzowi uczciwie , o swojej sytuacji finansowej , wtedy w miarę możliwości leczenia (bo nie zawsze), może tańsze leki przepisać

Jak się czujesz w początkowym etapie brania leków ?
Pisz kiedy masz potrzebę


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kokolinka486
pisarz stopien III 400 postow



Dołączył: 13 Lis 2011
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Niedziela 8:00:44, 29 Grudzień 2013, Niedziela , 362     Temat postu:

Takie małe wyjaśnienie - jeśli nie masz w planach przez 24 godz potrzeby prowadzenia auta , a pojawi się stan lękowy , warto pomóc sobie lekiem doraźnym

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sidney
pisarz powyzej 10 postow



Dołączył: 07 Mar 2013
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Niedziela 9:15:36, 29 Grudzień 2013, Niedziela , 362     Temat postu:

Dziękuję Ci za odpowiedź.
Po nowym roku spróbuję zadzwonić do lekarki u której byłam i przełożyć tą wizytę. Byłam tu gdzie obecnie mieszkam, taką mi polecili w pracy. Ponoć najlepsza w okolicy. Do Krakowa jeżdżę z mama do szpitala na chemię, radioterapię czy badania. W każdej chwili mogę potrzebować jechać, na codzień też dużo prowadzę więc jednak tego alprazolanu unikam.
Mama tydzień temu skończyła naświetlania, źle się dalej czuje nie je, leży. Pewnie trzeba będzie jechać do szpitala.Tak bardzo się boję jej cierpienia, umierania. Jak jej braknie to nie dam sobie rady sama. Podłe ro życie.
Co do leków, biorę 3 dzień Arketis i Cloranxen, czuję lekki ból głowy, zmęczenie ale to normalne u mnie, mam bardzo dużo pracy. Pozatym nic więcej, bez zmian. Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kokolinka486
pisarz stopien III 400 postow



Dołączył: 13 Lis 2011
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wtorek 1:27:32, 31 Grudzień 2013, Wtorek , 364     Temat postu:

Będąc z mamą w szpitalu podpytaj o możliwość zapisu do psychiatry -może udałoby się zgrać tak termin, żebyś w czasie jej wizyty tam mogła załatwić i swoją Smile

Czasami możliwość powtórnego przepisania antydepresantów ( jeśli dobrze na nas wpływają ) ma lekarz pierwszego kontaktu - może warto dowiedzieć się na wszelki wypadek o taką możlwość . Może nie jest to super metoda- i nie jestem jej zwolenniczką , ale jeśli masz nie mieć kolejnych dawek leków , bo nie będzie Cię stać na wizytę prywatną u psychiatry ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Strona Główna -> 111 _ DEPRESJA _ FORUM _ GLOWNE _ PUBLICZNY POKOJ CZATOWY DEPRESJA NA _ WWW.CZAT.ONET.PL ___ piszemy tutaj o sobie, pomagamy wzajemnie... Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin