Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ...

[pasztun808]

Witam, nie wiem jak mam podejść do tej sytuacji.
Mój dobry przyjaciel, ma zaburzenia osobowości które się nasilają bardzo w tym roku, jest narcyzem, rzuciła go dziewczyna po 1.5 rocznym związku ponieważ jak stwierdziła M.. nią manipulował i wyciągał z niej całą energie życiową, jest to człowiek który zawsze musi mieć jakąś ofiarę, przeważnie słabszą od niego fizycznie wszystko co jest nie po jego myśli krytykuje, nie umie pójść na kompromis jak przeprasza to z łąską, wczoraj puścił mi taką wiązankę uderzając w sfery rodzinne, a tak sie składa że nie mam rodziny z uśmiechem i premedytacją mówiąc ze jestem nikim bo moja rodzina zdechła prze zemnie, potem mnie przeprasza robiąc wode z mózgu, po każdych jego przeprosinach i wybaczeniu czuje się zle tak jakby wchodził w mój umysł, a kiedy powiem mu zeby spierdalal to czuje sie swietnie pewny siebie dowartosciowany. Pytanie moje czy jest sens takiej osobie pomagac, zawsze skłóca wszystkich do okoła, robi burde, ja już mam dość miarka się przebrała do tego kłamie w żywe oczy. Doradzcie mi cos co mam z nim zrobic mamy duzo wspolnych znajomych wiem ze jak zerwe z nim kontakt to bedzie mi obrabial dupe.

[pasztun808]

Ewentualnie jak sie chronic przed taką osobą byłbym wdzieczny za wszystkie rady.

[grabarz]

Nie wiem jak się chronić przed taką osobą. Ja takich osób unikam. A boisz się, że będzie ci dupę obrabiał wśród waszych znajomych. A co, oni nie wiedzą jaki on jest? Zawsze możesz im powiedzieć wcześniej, że zrywasz z nim kontakt i jaki jest tego powód.

[Damnus]

Dystans do tego co inni mówią - podstawa. Wtedy taką osobę ominiesz z uśmiechem na twarzy.

[beatababula]

unikaj go... bo zniszczy i Ciebie...

[TenOdpowiedzialny]

Nie warto przejmować się toksycznymi ludźmi, olej go a w końcu zostanie sam

[malusia]

Jakiś dziwny ten człowiek. Lepiej unikać takich ludzi