Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ...

golka

kazdy z nas o czyms marzy
moim wielkim marzeniem jest oczywiscie slub z jackiem ale o tym to juz cala polska i pol ameryki wie Very Happy

ale mam jeszcze jedno wielkie marzenie ktore pojawilo sie nie tak dawno
otoz marzy mi sie na tyle dobre samopoczucie zebym mogla isc do jakiejs pracy.
ja wiem-choc uparcie nie dopuszczam tego do swej swiadomosci,ze jest to praktycznie niemozliwe i to nie tylko z powodu choroby,ale jednak o tym marze.a moze dlatego ze jest to nierealne?
bo te wszystkie moje male marzenia ktore bez problemu moglabym zrealizowac, no coz,odkladam je albo na pozniej albo do takiej specjalnej szuflady do ktorej ciagle i uparcie gubie kluczyk...

a o czym wy marzycie?

DELFINEK

A ja marze o takim miejscu gdzie bylabym szczesliwa ....sama chodziła....nie bała sie ...wiem tez ze to nierealne ....musze narazie zyc tak jak jest tzn. chodzic wszedzie z mezem lub corka ....marze jeszcze o tym zeby juz kregoslup nie bolal.... Sad

A takim moim najwielkszym marzeniem jest miec malutki domek ....ogrodek...kawalek lasu ...maly strumyczek ...cisze i spokoj...i tylko ja i moj maz ....a dokokola slychac szum drzew...spiew ptakow...a my siedzimy i wreszcie odpoczywamy.... Smile

Eh...takie sa moje nierealne marzenia.......pozdrawiam...... Smile

golka

nic delfinku jeszcze nie przesadzone - twoje marzenia jeszcze moga sie sprawdzic...
i tego ci zycze z calego mojego serducha Wink

golka

hehehe,chcialam napisac ze moga sie spelnic Mr. Green

DELFINEK

Golka kochanie a ten slub to napewno sie odbedzie przeciesz jestem zaproszona .... no ja musze chyba osobiscie z jackiem porozmawiac .... Wink

a co do pracy...przeciesz mozesz Golka pracowac w domu ....wiem ze to nie to samo co wyjscie do ludzi i praca poza domem...Tobie chodzi o prace taka normalna ...wyjscie z domu...przebywanie miedzy ludzmi ...Golka ja tez bym tak chciala ...ale moze jeszcze nasze marzenia sie spelnia ....jestes jeszcze mloda babka i mozesz otworzyc jakis butik....a na swoim bedziesz sie czula lepiej ...pomysl ....moze marzenie sie splelni.....a jacek ci pomoze i otworzycie jakis sklepik z prawdziwego zdzrzenia ......... Smile

mona

Witajcie moje drogie! Aż mi się buziuchna wykrzywiła w uśmiech od ucha do ucha jak sobie poczytałam o waszych marzeniach!! Smile

Chyba nie ma na świecie osoby która choć na chwilke nie była głowką w różowych chmurkach. I to jest dobre. Taka chwilka wytchnienia i relaksu. Marzenia naprawde są miłe i poprawiają nastruj. Oczywiście mam i też swoje. Bardzo przyziemne bo nie lubie wybiegać zbytnio w przyszłość... pozdrawiam i życze by każdej choć część marzeń się ziściła...

Avanti28

no to tu się też wpiszę (: moje marzenia no cóż największe osiągnąć kolejny pułap założonego celu obronić się, znaleźć wymarzoną pracę (chciałabym móc pracować na wyrównawczym, prowadzić zajęcia kompensacyjno-korekcyjne, lub indywidualne, z niewielką grupa dzieci do 4-5 osób, z fragmentarycznymi deficytami. zarobić sobie trochę pieniędzy na życie i na wesele, urodzić własne dziecko lub zaadoptować, by móc pozbyć się z siebie tego uczucia wielkiej miłości, która kierowana jest do zwierząt (: bo gdzieś musi mieć ujście (: a są takie maleństwa które czekają na to aż ktoś je przytulić i przemówi do nich czule, być może i ja doczekam się kiedyś takiego cudu, ( to jest moje najintensywniejsze marzenie),
mniejsze marzenia, (cel dalszy) trochę schudnąć, ale na razie nie jest to możliwe dopiero po obronie Very Happy

, zagryzam trochę emocje (: cel bliższy (zrobić sobie np ładne zdjęcie do dyplomu (:, tak żebym nie użyła słowa porażka (: a jeśli to wszystko osiągnę i to co najważniejsze dla mnie będę najszczęśliwszą kobietą na świecie. trzymam za was kciuki i za siebie też (: pozdrawiam

misia

I ja sie tutaj wpisze.... Smile

moje marzenie jest miec maly domeczek z ogrodkiem...zaden luksusowy...taki zwyczajny malutki...tylko zeby byla trawka,gdzie moglabym sobie posadzic i marcheweczke i nne warzywka i zeby moc sobie w tej ziemi popielic:)aha...i zeby jeszcze miec labradorka,ktory by biegal kolo tego domku...a wieczorkami zeby kladl mi swoj pyszczek na kolanach,jakbym sobie siedziala i czytala ksiazke...takie mam marzenie...

grazyna_50

Moje marzenia nie spelnia sie,nikt nie potrafi wrocic zycia ,pozdrawiam

golka