Forum Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Strona Główna Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ...
Forum: depresja, pomagamy sobie wzajemnie z poszanowaniem, czytamy i odpowiadamy, to nasza mala ostoja, tutaj mozemy pisac co nas boli, smuci, nie jestes juz sam... mamy czat depresja na www.czat.onet.pl on-line, zapraszam stefan=zaak_333 admin...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jest źle...
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Strona Główna -> 111 _ DEPRESJA _ FORUM _ GLOWNE _ PUBLICZNY POKOJ CZATOWY DEPRESJA NA _ WWW.CZAT.ONET.PL ___ piszemy tutaj o sobie, pomagamy wzajemnie...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
daniel_
pisarz powyzej 7 postow



Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wtorek 17:24:07, 17 Luty 2009, Wtorek , 47     Temat postu: Jest źle...

Witam! Mam 15 lat... Chodzę do 3 gim. Mam wielki smutek... Nie mam praktycznie żadnych przyjaciół w szkole... Nie lubię do niej chodzić. "Kumple" z klasy dokuczają mi w szkole i po... Niby nic takiego by ktoś powiedział ale mi się już nic nie chce... Nie chce mi się chodzić do szkoły, odrabiać lekcji, uczyć się. Źle zacząłem semestr w szkole... Nie lubię także lekcji WF. Nie jestem "kaleką" jeżeli chodzi o sport ale nienawidzę pani z WF! Dodatku jest najgorsza pora roku... Zima Sad W domu także mi się nie układa... Starsza tylko każe mi się uczyć i nic więcej nie robić... Crying or Very sad Praktycznie nie mam prawie żadnych zainteresowań... Chodziłem kiedyś na sztukę walki ale starsza mi kazała przestać chodzić bo podobno źle się uczę. Jest mi niedobrze. Z tego wszystkiego rozchorowałem się. Głowa mnie boli i siedzę w domu prawie tydzień. Ale ile można uciekać? Czekam tylko na wiosnę...

Proszę o pomoc Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mef
pisarz powyzej 3 postow



Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wtorek 21:21:50, 17 Luty 2009, Wtorek , 47     Temat postu:

Ja miałem podobnie w tym wieku, nie załamuj się to trzecia klasa musisz się przemeczyć, postaraj sie skoncetrować na nauce teraz to Ci się bardzo przyda.
To że Cię koledzy nie lubia i dokuczaja nie staraj sie na siłe coś z tym zrobić w mojim wypadku akceptacja przyszła z czasem ale nie sama z siebie akceptacja jest w pewnym sensie = z pewnoscia siebie.
Jak ja zdobyć dla mnie to było chodzenie na Legie Warszawa na trybune gdzie siedza Ci najbardziej fanatyczni kibice. co mi to dało? Poczucie wspólnoty z obcymi ludzmi, nie spotkałem nic podobnego w życiu. zreszta pewne zachowania grupy zostaja z Tobą. Może ktoś napisze że to nie jest warte nasladowania to ja powiem że odrobina chamstwa sie przydaje w życiu.
Ja zawsze miałem kompleksy i to straszne teraz mam Lekie Very Happy, zawsze gdy kiedys mnie obraził głowa w dół i płacz, teraz to troszke innaczej wyglada.
Nie mówie że koniecznie musisz chodzić na mecze czy coś takiego ale poszukaj jakieś grupy która Cie zakceptuje i wara Ci od narkotyków to zapamietaj na całe życie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
daniel_
pisarz powyzej 7 postow



Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Środa 10:52:14, 18 Luty 2009, Środa , 48     Temat postu:

Kiedyś byłem chamski i rzeczywiście ludzie mnie akceptowali... Tylko że moje chamstwo polegało na tym że obrażałem wszystkich o nic... Wtedy mnie lubili. Teraz gdy już oduczyłem się tego chamstwa mam znowu uczyć się go od nowa? W inny sposób szacunku u nich nie zdobędę. Chyba że nauczyłbym się robić czegoś że szczęka im opadnie... Wtedy zaczną mnie lubić? Akceptować taki jaki jestem?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Malgorzata_
wielki mistrz pisarstwa stopnia IX *3300



Dołączył: 05 Sty 2008
Posty: 4640
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Środa 11:06:00, 18 Luty 2009, Środa , 48     Temat postu:

sprobuj moze zaprzyjaznic sie z kims z innej klasy albo poszukaj odpowiedniego dla siebie towarzystwa poza szkola....

Moze zapisz sie na jakis kurs albo do jakiegos kolka zainteresowan, tam moze spotkasz fajnych kolegow i kolezanki...Najwazniejsze to badz soba...

Pozdrawiam...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mef
pisarz powyzej 3 postow



Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Środa 11:29:26, 18 Luty 2009, Środa , 48     Temat postu:

napisałem odrobine chamstwa nie żeby byc ////nie cenzuralne slowo///administrator//// tylko umiec sie bronic. kiedys czytałem tylko nie pamietam gdzie ciekawy felieton o tzw Kulcie Siły zreszta zgodny z dawrwinizmem jezeli w stadzie jeden osobnik bezkarnie sie wyladowuje na słabszym zaczyna tak robic całe stado bo widzi go słabego. Niestety cykl edukacji a potem prace trudno nazywac innaczej niz stadem.
przyjazn zaczyna sie od wspolnych zainteresowan wraz z pewnym poswieceniem oraz szacunkiem to ewoluluje do momentu ze nawet jak juz nie macie wspolnych zainteresowan to przez to ze wiele razy sie pomagało było przytej osobie nigdy sie nie oklamało to zamienia sie w cos pieknego...
po sprobuj uparzadkowac to ze karzdy ci dokucza bo nikt nie chce sie kolegowac z kozlem ofiarnym...
po drugie otworz sie na ludzi i to jest najtrudniejsze...
powidzenia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
daniel_
pisarz powyzej 7 postow



Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Środa 15:35:36, 18 Luty 2009, Środa , 48     Temat postu:

Malgorzata_ napisał:
sprobuj moze zaprzyjaznic sie z kims z innej klasy albo poszukaj odpowiedniego dla siebie towarzystwa poza szkola....

Moze zapisz sie na jakis kurs albo do jakiegos kolka zainteresowan, tam moze spotkasz fajnych kolegow i kolezanki...Najwazniejsze to badz soba...

Pozdrawiam...



i co mi z tego?

starsza pewno po miesiącu mnie wypisze bo będzie uważała że się nie uczę...
ona robi z igły widły co jest dla mnie okropne....

starsza już mnie denerwuje. czasami mam ochotę jej coś zrobić! przynajmniej uderzyć krzesłem... krzyczy, gniewa się czasami o byle co. nigdy dla mnie czasu niema. MAM JEJ DOSYĆ!!!

Mef mam dużo przyjaciół poza szkołą oraz poza inną klasą... Właśnie mi to uświadomiłeś... już nie będę się tym przejmował!!! wytrzymam te 4 miesiące a potem do technikum z przyjacielem. Jupi!!! Tylko że nadal nie wiem co zrobić z WF... Po prostu nienawidzę tej babki z WF.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Malgorzata_
wielki mistrz pisarstwa stopnia IX *3300



Dołączył: 05 Sty 2008
Posty: 4640
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Środa 16:06:57, 18 Luty 2009, Środa , 48     Temat postu:

czy to swoja mame nazywasz starsza? Mama i tata to najpiekniejsze slowa na swiecie...

Zycze Ci wiecej cierpliwosci i zrozumienia w kontaktach z mama....
i rowniez tego samego w kontaktach z rowiesnikami....

Pozdrawiam...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
daniel_
pisarz powyzej 7 postow



Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Środa 16:10:08, 18 Luty 2009, Środa , 48     Temat postu:

Malgorzata_ napisał:
czy to swoja mame nazywasz starsza? Mama i tata to najpiekniejsze slowa na swiecie...



jakby zasłużyła to bym mówił do niej mamusia ale jak mnie tak traktuje... ;/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Malgorzata_
wielki mistrz pisarstwa stopnia IX *3300



Dołączył: 05 Sty 2008
Posty: 4640
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Środa 16:27:13, 18 Luty 2009, Środa , 48     Temat postu:

Nie wnikam, ale moze sam nie jestes bez winy...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
daniel_
pisarz powyzej 7 postow



Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Środa 22:37:23, 18 Luty 2009, Środa , 48     Temat postu:

Malgorzata_ napisał:
Nie wnikam, ale moze sam nie jestes bez winy...


hmm... nie myślę że nie... jeżeli ona denerwuje się o jedną kapę na cały semestr i to dodatku z plastyki to wydaje mi się to dziwne i żałosne... gdy jej coś nie wychodzi to ja obrywam. Crying or Very sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Strona Główna -> 111 _ DEPRESJA _ FORUM _ GLOWNE _ PUBLICZNY POKOJ CZATOWY DEPRESJA NA _ WWW.CZAT.ONET.PL ___ piszemy tutaj o sobie, pomagamy wzajemnie... Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin