Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ...

[MyLive]

Choruję na zaburzenia depresyjno- lękowe. Od miesięcy (lękowe) i lat (depresyjne). Zanim pojawił się lęk, mogłam jakoś na swój sposób żyć... ale teraz... Studiuję zaocznie, praktycznie nigdzie nie wychodzę, bo boję się, że zemdleję. Wciąż płaczę, najchętniej bym spała... Ale znacie na pewno taki stan. Niedługo będą święta. Jadę do rodziny, która nie ma pojęcia o moich problemach. Nie wie o nich nikt poza przyjaciółmi, lekarzem i moim terapeutą, więc bardzo boję się spędzać czas z rodziną... Co tu robić, gdy jechać na święta trzeba, a lęk tylko rośnie? Boję się, że tam padnę ze strachu, zakręci mi się w głowie i w ogóle nie poczuję tych świąt. Ja wobec siebie jestem już bezradna... Co tu robić? Czekam na Wasze podpowiedzi- jak przetrwać święta? Dosłownie- jak przetrwać.

[kokolinka486]

Pierwsze pytanie które mi się nasunęło po przeczytaniu Cię było :
,, Czy ona bierze doraźne leki przeciw lękowe ?,,
Pozwalają one radzić nam sobie w takich stanach, funkcjonować ...


Co do świąt -warto porozmawiać szczerze z rodziną , wyjaśnić na czym polega zaburzenie , w jaki sposób próbujesz sobie z nim radzić .
Ludzie w końcu mają różne problemy , zabuerzenia i choroby , prawda ?
Zamiast żyć strachem przed spędzeniem świat z rodziną lepiej zastanowić się według mnie , w jaki sposób o swoich lękach z nimi porozmawiać ...

[kokolinka486]

Spokojnych świąt MyLive ...

[chal4oye]

Co do świąt -warto porozmawiać szczerze z rodziną , wyjaśnić na czym polega zaburzenie , w jaki sposób próbujesz sobie z nim radzić .
Ludzie w końcu mają różne problemy , zabuerzenia i choroby , prawda ?