Forum Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Strona Główna Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ...
Forum: depresja, pomagamy sobie wzajemnie z poszanowaniem, czytamy i odpowiadamy, to nasza mala ostoja, tutaj mozemy pisac co nas boli, smuci, nie jestes juz sam... mamy czat depresja na www.czat.onet.pl on-line, zapraszam stefan=zaak_333 admin...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Co o mnie - moje smutki
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Strona Główna -> 111 _ DEPRESJA _ FORUM _ GLOWNE _ PUBLICZNY POKOJ CZATOWY DEPRESJA NA _ WWW.CZAT.ONET.PL ___ piszemy tutaj o sobie, pomagamy wzajemnie...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
adam-rsl
pisarz powyzej 3 postow



Dołączył: 20 Paź 2006
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Piątek 0:44:21, 20 Październik 2006, Piątek , 292     Temat postu: Co o mnie - moje smutki

Witam wszystkich i pozdrawiam

Mam 26 lat ... jestem sam
Nie wiem czy to deptesja czy mam poprotu dola ...
Jestem bez nadziejnie zakochany ... w dziewczynie ... (zeby nie bylo) ...
ktora okreslila sprawe jasno powiedziala "NIE"
a ja mimo wszystko nadal ja kocham mysle o niej ... snie ... byl bym wstanie podpisac cyrograf byc tylko z nia byc ... wiem ze to toksyczny zwiazek ... bo nie ma on szansy na przyszlosc ...
Nie widze innych kobiet/dziewczyn poza nia ... choc ona nie byla gwiazda filmowa byla/jest dla mnie wszystim ...
Tylko z nia bylem szczesliwy ... Nawet zakosztowalem nieco seksu ...

Ostatnio ... zastanawialem sie czy nie isc do prostytutki i zaplacic za seks ... przekonac sie czy zalezalo mi na seksie w zwiazku czy na tej milosci ...

Ale szkoda mi na to kasy ... stwierdzilem naiwnie ... ze moze kiedys wrocimy do siebie i kasa przyda sie na wielki bukier czerwonych róż

Zapewne macie wieksze problemy niz czyjas nie spelniona milosc ...
ale cierpie przez nia ... wolalbym by ona wyrwala mi serce ... bym sie nie meczyl

Zastanawiam sie co z soba zrobic ...
Nie pije ... i nie bede
Nie pale .... nie bede
Narkotykow nie biore i nie bede
Nie popelnie samobojstwa ... bo jestem wierzacy choc nie praktykujacy
Napewno przez dlugi czas nie zjade sobie nikogo ... bo to nie latwe ... bo bede sie bac kolejnego rozstania ...

Pozostaje pusta samotna egzystencja

Ps przepraszam za orty i inne rzeczy ale jak to pisalem plakalem ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
myszaaa33
pisarz powyzej 50 postow



Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z POLSKI

PostWysłany: Piątek 11:35:19, 20 Październik 2006, Piątek , 292     Temat postu:

adamie-miłość jest to najpiękniejsze uczucie .Wybór osoby godnej zaufania i oddania nie jest łatwy,myślę,że słoneczko zaświeci się tylko dla ciebie i bądz cierpliwy jesteś młodym człowiekiem i napewno ułożysz sobie życie osobiste,tylko nie zamykaj się w sobie ,nie skreślaj inne dziewczyny i nie idz sprawdzać czy w związku zależało ci na sexie bo możesz przez to stracić szacunek sam do siebie.MYŚLĘ,że to musi potrwać ,jak sam napisałes ,ale lęk następnego rozstania będzie cię chamował przed poznawaniem nie daj się ,podnieś głowę do góry i powiedz ,że jesteś wartościowym człowiekiem .Serdeczność i uśmiech zdziałają cuda,napewno jest słoneczko ,które czeka ,aby wyjść z zachmury i oświecić twoją twarz .pozdrawiam myszaaa

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
adam-rsl
pisarz powyzej 3 postow



Dołączył: 20 Paź 2006
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Piątek 17:55:00, 20 Październik 2006, Piątek , 292     Temat postu:

Jutro bede widziec Magde ... nie lubi slowa ex/byla ... to brzydkie slowo ... ktore zle sie kojarzy ...

Mimo ze nie jestetesmy razem ;( nadla mi zalezy ... na jej szczesciu ... itd itp

Moglbym sie latwo z tego wywinac ... impreza rodzinna o ktorej dowiedzialem sie w ostatniej chwil ... i nie widziec jej ... ale bedac niedalko niej bede czuc sie lepiej ...

Zapewne po powrocie w niedziele ... bede miec paskudny humor ... na kazdego bede prychac ... ale dla jednego dnia szczescia chyba warto ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stefan
administrator, zalozyciel forum



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 13038
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice warszawy
Płeć: Mezczyzna

PostWysłany: Piątek 17:57:31, 20 Październik 2006, Piątek , 292     Temat postu:

adam-rsl ... witaj naforum.... milo ze piszesz postaramy ci pomoc na ile umiemy...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
perelka6900
Gość






PostWysłany: Sobota 22:38:55, 21 Październik 2006, Sobota , 293     Temat postu:

czesc adam.wydaje mi sie ze kazdy dzien spotkania z nia to nie jest szczescie ale meczarnia dla ciebie.im dluzej z nia przebywasz tym bardziej odwlekasz dzien gdy powiesz sobie:stop.koniec: i zaczniesz zyc od nowa.wiem ze serce boli ale od spotkan z nia nie przestanie...jestem sercem z toba i mam nadzieje ze niedlugo zrozumiesz...ona gdy cie nie widzi uklada sobie zycie a ty gdy jej nie widzisz rozmyslasz a zycie ucieka.tak nie wolno...walcz...ciezko bedzie wiem ale wiem tez ze dasz rade.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
adam-rsl
pisarz powyzej 3 postow



Dołączył: 20 Paź 2006
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sobota 22:41:51, 21 Październik 2006, Sobota , 293     Temat postu:

Dzis widzialem sie z Magda ... moja byla i moja wielka miloscia ... bylo milo do czasu jak okazalo sie ze pomylilem godziny ... Przyjechalem do Niej ale przy okazji bylo tez spotkanie z znajomymi ... zle przeczytalem informacje ... spoznilismy sie o godzine ... przy znajomych nic nie powiedziala ... ale na osobnosci zezloscila sie ;( ... nie lubie zawodzic ludzi na ktorych mi zalezy ;(

Zle sie czuje ... przez to ... chce mi sie zygac ...
Zapewne przejdzie jej a raczej juz przeszla zlosc / zawiedzenie ...

Chcialem sobie strzelic drinka ... napic sie wodki ... by sobie poprawic humor ... ale balem sie ... nie pije ... powieno bym przy wszystkich a napewno przy Niej powiedzial ZE NADAL JA KOCHAM ZE MI JEJ BRAK

Jadac spowrotem do domu wiele myslalem o tym wszystkim ...
Ze chcialbym zwiasc jakas tabletke ktora poprawi mi humor i da mi szczescie ... moze isc do przychiatry przychologa dealea ... ale czy nie bylby to sztuczne szczescie ... pewno bym sie od niego uzaleznil jak i od tego realnego ... ktore czuje przy Magdzie ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justyna3550
mistrz pisarstwa stopien IV 500 postow



Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kierat

PostWysłany: Niedziela 9:40:59, 22 Październik 2006, Niedziela , 294     Temat postu:

Witaj na forum, przeczytałam Twoja historie. Ciekza, miłosc potrafi zranic, czasem naprawde mocno, rozumiem to, ale miej nadzijej ze sie ułozy, moze Ci przejdzie.........wszystko z czasem mija.........

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Manhattan_Man
pisarz powyzej 30 postow



Dołączył: 21 Paź 2006
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Niedziela 10:54:33, 22 Październik 2006, Niedziela , 294     Temat postu:

Eloo. Widzisz czlowieku, przynajmjniej to nie jest osoba, ktorą widzisz na codzien. ja mieszkam ze wspollokatorką, ktora zgotowala mi pieklo na ziemi, tez ją kocham, tez definitywnie powiedziala 'nie', tez sie zalamalem, olalem prace, wlasnie teraz zawalilem kolejny dzien studiow, siedze sam i jakiekolwiek dzialanie z mojej strony sprawia mi wiele bolu i trudnosci. Wczoraj przedawkowalem melatonine i srodki uspokajające. Pierwsz raz w zyciu odurzylem sie lekami. Aktualnie... nie jest źle, zważywszy na moje dobre samopoczucie chciałbym napisać, że dla niej zrobiłbym wszystko i wiesz co jest najlepsze ? Ona jest bardzo piękna(nie jest pustą lalą - to jest istotne), a tak poza tym to jest zwykłą (cenzura - moderator) i myślę właśnie jak zakończyć naszą połroczną znajomość: dzień w dzień, od świtu po zmierzch. Zacząłem palić - tak głupie. Zacząłem pić: tak, głupie. Z piciem jest trochę lepiej, bo już nie mam nawet ochoty siuę (cenzura - moderator) :twisted: Do tego zacząłem jarać ganję, ale to z innych powodow - jak bedziecie chcieli poznac kolejny dzien z zycia szalenca, to chetnie opowiem historie w wesji makro. A zatem, reasumując, moje życie to piekło, też kocham TYLKO jedną osobę, ona też we mnie wbija, a najlepsze jest to, że ona robi wszystko abym czuł się jeszcze gorzej. ONA JEST POTWOREM i mimo że po kobiecie tego nie widać TO NIESTETY JEST FAKTEM. Aha, zapomniałem dodać, że ona WIE o mnie i MOICH uczuciach. Nie naleze do "(cenzura - moderator)", ktorzy nie potrafią mowic, ani uwodzic na zasadzie romantyk-dziewczyna. Tylko kobiety potrafią tak ranić, a wiecie czemu ? Bo świat stanął na głowie... świadomosc u kobiety ze jest najwazniejsza na swiecie działa jak palenie papierosow: zabija. Dlaczego ? Bo daje władzę... one nigdy jej nie mialy dlatego g. sie na tym znają, a chcą rządzic... problem w tym, że ta swiadomosc uzaleznia podobnie jak palenie papierosów.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Manhattan_Man
pisarz powyzej 30 postow



Dołączył: 21 Paź 2006
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Niedziela 10:59:32, 22 Październik 2006, Niedziela , 294     Temat postu:

No właśnie, zapomniałem doradzić... w końcu to najważniejsze... moja rada: UCIEKAJ PÓKI MOŻESZ !!!!!!!!!!! no chyba, że chcesz tak skonczyc jak ja Wink też wierzyłem, też kochałem, też byłem idealistą, też byłem porządny, tez tez tez tez tez... :twisted: NIC TO NIE DAŁO. Symptom wymiotowania nie jest mi obcy, najczęściej przejawia się w sytuacjach gdy mam wrażenie, że właśnie jest z kimś innym. Może to tylko wrażenie, może fakt dokonany - kto to może wiedzieć ?

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paint on canvas
pisarz powyzej 30 postow



Dołączył: 22 Paź 2006
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Niedziela 11:06:06, 22 Październik 2006, Niedziela , 294     Temat postu:

...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Strona Główna -> 111 _ DEPRESJA _ FORUM _ GLOWNE _ PUBLICZNY POKOJ CZATOWY DEPRESJA NA _ WWW.CZAT.ONET.PL ___ piszemy tutaj o sobie, pomagamy wzajemnie... Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin