TenOdpowiedzialny |
Wysłany: Środa 8:16:49, 22 Kwiecień 2015, Środa , 111 Temat postu: |
|
Nauczyciel języka polskiego pyta uczniów:
- Jak brzmi liczba mnoga do rzeczownika "niedziela"?
- Wakacje, proszę pani!
****
Na lekcji języka polskiego nauczyciel pyta:
- Czym będzie wyraz "chętnie" w zdaniu: "Uczniowie chętnie wracają do szkoły po wakacjach."?
Zgłasza się Jasio:
- Kłamstwem, panie profesorze!
****
Szkolna pani psycholog mówi do kobiety na wywiadówce:
- Pani syn ma kompleks Edypa.
- Kompleks, nie kompleks - ważne, żeby mamunię kochał!
****
Ojciec pyta syna:
- Co robiliście dziś na matematyce?
- Szukaliśmy wspólnego mianownika.
- Coś podobnego! Kiedy ja byłem w szkole, też szukaliśmy wspólnego mianownika! Że też nikt go do tej pory nie znalazł...
****
Przed szkoła, dwóch wyrostków:
- Masz, pal.
- Nie, ja nie palę.
- No masz.
- Nie no, naprawdę...
- No masz, bo nauczyciel poczuje od ciebie wódkę.
****
- Przeczytałeś trylogię Sienkiewicza?
- To trza było przeczytać?
- Tak, na dzisiaj.
- Kurna, a ja przepisałem... |
|
PabloKolak |
Wysłany: Piątek 12:40:48, 10 Kwiecień 2015, Piątek , 99 Temat postu: Trochę humoru |
|
Kto wymyślił pożegnania?
Do zobaczenia! - okulista
Do usłyszenia! - laryngolog
Jeszcze do Ciebie zajrzę! - chirurg
Jak będziesz mieć problem, to dzwoń! - psycholog
Jeszcze się policzymy! - matematyk
Co mówi matematyk żeby ktoś się od niego odczepił?
- odpierwiastkuj się ode mnie ty ilorazie niepażysty, bo jak cię zalgorytmuje to ci zbiór zębów wyjdzie poza nawias!
Największy matematyk na świecie - Kobieta, ponieważ:
Dodaje sobie urody
Odejmuje lat
Mnoży dzieci i
Dzieli łoże małżeńskie.....;d
Upojna czerwcowa noc, para matematyków, świece, wino.
On do niej namiętnym szeptem:
- Kochanie, myślisz o tym co ja?
- Taaak!
- I ile ci wyszło? |
|