Forum Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Strona Główna Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ...
Forum: depresja, pomagamy sobie wzajemnie z poszanowaniem, czytamy i odpowiadamy, to nasza mala ostoja, tutaj mozemy pisac co nas boli, smuci, nie jestes juz sam... mamy czat depresja na www.czat.onet.pl on-line, zapraszam stefan=zaak_333 admin...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Rozmowy ,,przy kominku ,,- SUMIENIE

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Strona Główna ->

505 ABC DEPRESJI - podstawowe informacje i najczęściej zadawane pytania
/ Logi z dyskusji tematycznych w pokoju depresja czat onetu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kokolinka486
pisarz stopien III 400 postow



Dołączył: 13 Lis 2011
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Piątek 5:58:17, 13 Grudzień 2013, Piątek , 346     Temat postu: Rozmowy ,,przy kominku ,,- SUMIENIE

[21:31:18] ( listonoszeu ) tak jak powyżej w temacie, porozmawiamy troszkę dzisiej o sprawach duchowych - temat sumienie
[21:31:28] ( babydoll ) u mnie wiara zależy od choroby
[21:31:28] ( Charlie_Sorrow ) MiszczIMalgorzat - a np. religia katolicka uczy moralności?... Chyba nie oglądasz TV i nie czytasz gazet. Wink
[21:31:36] ( Aurellia_ ) czym jest sumienie ?
[21:31:36] ( listonoszeu ) Porozmawiamy dzisiaj o odczuciach, które są w nas, które pozwalają odróżniać nam dobro od zła, oceniać własne postępowanie lub zaniechania w różnych sytuacjach. Porozmawiajmy o odczuciach pozwalających oceniać czyny pod względem moralnym i zachowania wobec różnych norm
[21:31:51] ( kokolinka ) prosimy o wyciszenie innych rozmów na ogóle
[21:31:51] ( listonoszeu ) Czy sumienie sprowadza się do poczucia winy? jak odczuwamy kierowanie się sumienia moralnymi aspektami, czy zależne jest ono od otoczenia, wychowania? jak długo może gryźć nas sumienie ? czy są sytuacje, które emocjonalnie tkwią w naszym sumieniu przez całe życie? Zapraszamy do podzielenia się myślami Smile
[21:32:14] ( MiszczIMalgorzat ) Charlie_Sorrow ale kto powiedział że chodzi o wiarę katolicką? Religia i wiara w Boga to nie tylko chodzenia do kościoła.
[21:33:00] ( Aurellia_ ) MiszczIMalgorzat jakbys zdefiniowal sumienie ? czy da sie zdefiniowac ?
[21:33:02] ( kokolinka ) chyba najpierw trzeba by było stworzyć Wspólnie jakąś definicję sumienia
[21:33:12] ( kokolinka ) co to jest więc to SUMIENIE ?
[21:33:35] ( dalmacy ) cos co mowi nam co jest dobre a co zle
[21:33:44] ( Aurellia_ ) najprosciej : sumienie to swiadomosc dobra i zla
[21:33:59] ( kokolinka ) według mnie sumienie , to wartości , którymi się kieruję w życiu
[21:34:07] ( listonoszeu ) to raczej próba odróżniania dobra od zła
[21:34:22] ( oiia ) kokolinka wedlug mnie tak samo
[21:34:37] ( Opia ) dalmacy o, o właśnie. ciągle o tym mówię...
[21:34:41] ( Aurellia_ ) wg Kanta sumienie jest wiedzą rozumową o obowiazkach moralnych
[21:34:53] ( listonoszeu ) kokolinka wartości pewnie też, ale raczej chyba w konteksie ich niedotrzymania/łamania - potem mamy wyrzuty sumienia
[21:35:06] ( kokolinka ) ale wyznacznikiem zła i dobra są wartości , które wyznajemy
[21:36:06] ( MiszczIMalgorzat ) Sumienie to wartości którymi kierujemy się w życiu dla was? A jeśli np. wychowała mnie ulica i nie widzę nic złego w kradzieży to postępuje dobrze/
[21:36:12] ( listonoszeu ) pytanie, kto kształtuje te wartości? skąd się biorą ...
[21:36:41] ( Opia ) raczej nie które wyznajemy, a tego co narzuca nam otoczenie
[21:36:51] ( kokolinka ) w dzieciństwie nasi rodzice , wraz z dojrzewaniem my sami


[21:36:58] ( listonoszeu ) MiszczIMalgorzat o tym właśnie mówimy - dla każdego, sumienie może mieć inne znaczenie, dla takiego człowieka może to być np. zakapowanie kumpla
[21:36:59] ( dalmacy ) racja miszcz mozna urodzic sie w kraju barbarzynskim i skladac w ofierze bogom noworodku i uwazac ze to cos dobregio
[21:37:03] ( Aurellia_ ) MiszczIMalgorzat wlasnie .. chyba pojeie tych wartosci wynosimy z dziecinstwa
[21:37:06] ( Opia ) bo co z tego, że postępuję zgodnie ze sobą, jak wszyscy wokół mnie potępiają
[21:37:42] ( listonoszeu ) stąd rozmowa, bo każdy pewnie patrzy na to w trochę inny sposób - pytanie, czy jest jakiś współny człon tego?
[21:38:02] ( babydoll ) sumienie jest tylż pochodną świadomych myśli, ile efektem utrzymywania się nieświadomych pozostałości po wymaganiach stawianych przez rodziców oraz społeczeństwo
[21:38:13] ( dalmacy ) zaleznie od spoleczenstwa na pewno
[21:38:31] ( dalmacy ) dzis na przyklad mamy pewne cywilizacyjne normy ktore obowiazuja
[21:38:51] ( listonoszeu ) moim zdaniem można sumienie wiązać w jakimś stopniu ze wstydem "wstydzimy się że coś zrobiliśmy"
[21:38:52] ( kokolinka ) nasz samopoczucie wobec własnego postępowania jest chyba takim wspólnym członem
[21:38:59] ( Aurellia_ ) babydoll a jesli wartosci wpajane od dziecinstwa powodowaly w nas bunt , to zagluszamy sumienie ?
[21:39:04] ( listonoszeu ) wg naszego pojęcia norm
[21:39:07] ( listonoszeu ) np.
[21:39:10] ( dalmacy ) oczywiscie ze tak listonosz
[21:39:28] ( babydoll ) pewenie jest jakiś konflikt
[21:39:42] ( dalmacy ) ktos na przyklad w takim kraju jak polska moze wstydzic sie ze jest gejem i miec z tego powodu depresje
[21:40:12] ( Aurellia_ ) babydoll wlasnie ... i czesto ten konflikt powoduje ze czujemy sie zle
[21:40:16] ( MiszczIMalgorzat ) Sumienie to nasz węwnętrzny głoś który dotyczny spraw tylko naszych. Jeśli już dotykamy spraw innych osób to nie jest to sumienie.
[21:40:22] ( listonoszeu ) dalmacy to raczej chyba nie dotyczy tak do końca sumienia - wstyd to nie to samo, może się wiązać ale nie można tego zrównywać
[21:40:33] ( MiszczIMalgorzat ) Czyli ogólne normy i zasady ale tylko dotyczące danego człowieka.
[21:40:46] ( kokolinka ) czasami musimy wybierać między ,,mniejszym złem,, i nie czujemy się wtedy zazwyczaj najlepiej, choć wiemy , że innego wyboru nie było
[21:40:59] ( dalmacy ) ok, moze ale nie musi, racja
[21:41:07] ( Aurellia_ ) MiszczIMalgorzat dodalabym ze sumienie to nasz wewnętrzny sedzia pilnujacy przyjetych przez nas wartosci
[21:41:16] ( babydoll ) trzeba być hedonistą ;p
[21:41:35] ( dalmacy ) to juz wole byc asceta babydoll
[21:41:49] ( listonoszeu ) MiszczIMalgorzat no tak, nawet jeżeli podstawą tego są czyny innych (np. może gryźć nas sumienie, że nie tak daliśmy jakiś sygnał dziecku a one źle rozumiejąc coś nabroiło)
[21:41:52] ( babydoll ) ee umartwianie się ;/
[21:42:06] ( babydoll ) nie lepiej się cieszyć?


[21:42:09] ( tab_oon_viceadmin ) czy istnieje w ogole cos takiego, jak "zycie w zgodzie z wlasnym sumieniem"?
[21:42:14] ( dalmacy ) nie, ascetyzm nie musi polegac na umartwianiu sie
[21:42:14] ( Opia ) asceta się nie umartwia. mylisz pojęcia zupełnie
[21:42:33] ( Opia ) hedonizm to też nie "cieszenie się"
[21:42:42] ( Aurellia_ ) a czasami mamy straszne wyrzuty sumienia ze np nie uchronilismy dziecka przed choroba wypadkiem...
[21:43:07] ( kokolinka ) zastanawiam się , ofiary przemocy często nawet po latach ,,kryją ,, oprawcę - i jak to się ma do ich sumienia ?
[21:43:20] ( Aurellia_ ) wyrzuty sumienia w psychologii nazywa sie poczuciem winy...
[21:43:28] ( babydoll ) nie będe tu pisać przeciez całej ragułki, ale mniej więcej o ot chodzi przecież Opia
[21:43:31] ( MiszczIMalgorzat ) kokolinka wydaję mi się że każdy ma sumienie tylko nie każdy go słucha.
[21:43:35] ( Opia ) nie wydaje mi się, żeby to miało duży związek z sumieniem
[21:43:41] ( Opia ) babydoll nie
[21:44:00] ( listonoszeu ) tab_oon_viceadmin jest to możliwe, nawet jeżeli człowiek popełnia błędy - one są od tego żeby je naprawiać
[21:44:41] ( dalmacy ) co do poczucia winy to dobzre jest widziec ze cos zlego sie zrobilo, ale zupelnie bez sensu jest z tego powodu ciagle zamartwiac
[21:44:46] ( tab_oon_viceadmin ) czy zycie w zgodzie z wlasnym sumieniem moze polepszac sytuacje w zaburzeniach?
[21:44:51] ( listonoszeu ) MiszczIMalgorzat dobre ...
[21:44:53] ( MiszczIMalgorzat ) Bo np. weźmy przykład osoby która zabiła kogoś. Trafiłą do więzienia na pytanie czy coś czuje odpowiada że nic. To nie oznacza ze ona nie ma sumienia ona sprawie je zagłuszyła. Ale po 25 latach zacznie załować lat straconych.
[21:45:04] ( dalmacy ) lepsze od zamartiania sie jest wtedy o wiele chec naprawienia tego i robienie tego
[21:45:05] ( Aurellia_ ) tab_oon_viceadmin moim zdaniem zdecydowanie tak
[21:45:15] ( kokolinka ) tab_oon_viceadmin oczywiście , nie obarczamy się wtedy dodatkowo poczuciem winy
[21:46:12] ( babydoll ) może taka osoba może się dostowowywać, zmieniać sumienie aby jakoś przetrwać
[21:46:18] ( Aurellia_ ) dalmacy tak


[21:46:22] ( tab_oon_viceadmin ) a co mozna zrobic, aby miec tzw. czyste sumienie? //haha //haha //haha
[21:46:28] ( listonoszeu ) dalmacy czy jak się naprawi "zło" które nas gryzie, to w sumieniu też od razu znika poczucie wstdydu?
[21:46:37] ( listonoszeu ) chyba tak, chociaż ...
[21:46:50] ( dalmacy ) to bardzio proste tab, nie robic tego co powoduje poczucie winy
[21:47:06] ( MiszczIMalgorzat ) tab_oon_viceadmin żyć tak aby każdy dzień sprawiał nam radość i innym.
[21:47:12] ( dalmacy ) nie listonoszu
[21:47:26] ( Aurellia_ ) babydoll na jednym forum kobiecym , ucza jak zagluszac sumienie , jak je zmieniac aby nie miec wyrzutow //zal
[21:47:34] ( dalmacy ) poczucie wstydu jest dobre, winy takze ale na odpowiednim poziomie
[21:47:39] ( kokolinka ) postępować zgodnie z zasadami wyznawanej wiary tab_oon_viceadmin ?
[21:47:53] ( MiszczIMalgorzat ) listonoszeu poczucie winy myślę że nie. Ale jesteśmy tylko ludźmi nie wymagajmy od siebie wszystkiego.
[21:48:08] ( listonoszeu ) może nie zawsze, bo jak kogoś jednak skrzwdziliśmy to pomagając mu w trudnej sytuacji możemy jednak się trochę "oczyścić"
[21:48:14] ( kokolinka ) Aurellia_ da się zagłuszyć sumienie ?
[21:48:17] ( Adam4 ) dobry wieczór
[21:48:30] ( Opia ) Aurellia_ to ja nie wiem co Ty czytasz za forum xd
[21:48:43] ( tab_oon_viceadmin ) kokolinka//slonce //slonce //slonce a czy niewierzacy nie maja sumienia? //haha
[21:48:49] ( Opia ) tak!
[21:48:50] ( fajny__chlopak ) tab_oon_viceadmin kazdy ma
[21:49:00] ( Opia ) znaczy mają!
[21:49:04] ( oiia ) tab_oon_viceadmin zyc tak ze by przezyc te zycje nie robiac nikomu krzywdy i na starosc byc dumnym ze przezyles zycje z czystym sumieniem mojm zdaniem
[21:49:04] ( babydoll ) sumienie nie ma wiele z wiarą wsopólnego
[21:49:07] ( Aurellia_ ) kokolinka jesli ktos ma mocne zasady moralne , etyczne to nie ... dlatego wlasnie zdziwily mnie te rady dla mlodych kobiet
[21:49:14] ( kokolinka ) tab_oon_viceadmin mają zasady i wartości którymi się kierują w życiu
[21:49:56] ( MiszczIMalgorzat ) listonoszeu To działa jak brudne tależe. Myjesz je codziennie mimo tego że codziennie będzie jadł obiad z tą wiedzą. Możemy kogoś skrzywdzić ale jeśli wyciągniemy z tego naukę i postaramy się to jakoś naprawić to zalepiamy sumienie a blizna pozostanie.


[21:50:09] ( tab_oon_viceadmin ) skad biora sie zasady, ktorymi kieruja sie nasze sumienia?
[21:50:21] ( listonoszeu ) tab_oon_viceadmin mają, bo jesteśmy ludźmi, a to jest stan duchowy, który wpływa na nasze życie, zdrowie - anie tryby
[21:50:24] ( Aurellia_ ) MiszczIMalgorzat tak
[21:51:29] ( babydoll ) w ogóle co to znaczy kogoś skrzywdzić, tak żebyśmy to odczuwali jako kogoś krzywda, czy żeby on to odczuwał? A my już nie koniecznie jak mamy inne sumienie?
[21:51:36] ( kokolinka ) tab_oon_viceadmin moje życiowymi doświadczeniami
[21:51:46] ( listonoszeu ) MiszczIMalgorzat ale są sytuacje, że czasami kogoś skrzywdzimy bardzo, a potem zostajemy przyjaciółmi lub małżonkami - wydaje mi się że może to się jednak zatrzeć w niektórych sytuacjach
[21:52:50] ( MiszczIMalgorzat ) listonoszeu można zatrzeć ale nigdy nie zapomnieć.
[21:52:58] ( listonoszeu ) może
[21:53:21] ( kokolinka ) czasami przeszłość zbyt mocno może się odbić na naszym sumieniu
[21:54:23] ( Aurellia_ ) a czasami nawet nieduza sprawa powoduje w nas wyrzuty sumienia przez lata
[21:54:23] ( oiia ) kokolinka dokladnie
[21:54:29] ( babydoll ) kokolinka czyli sumienie było by przez całe życie jakoś kształtowane i się zmieniało
[21:54:39] ( tab_oon_viceadmin ) kokolinka//slonce //slonce //slonce czy przeszlosc moze zdefomowac sumienie, np. je zamrozic, czy sa ludzie "pozbawieni sumienia"?


[21:54:42] ( listonoszeu ) często jest tak, że pamiętamy jakieś sprawy, nawet z dzieciństwa, coś co złego zrobiliśmy i to się przypomina i wywołuje jednak spory dyskomfort
[21:55:07] ( Opia ) listonoszeu coś w tym jest.
[21:55:09] ( Aurellia_ ) tab_oon_viceadmin moim zdaniem ludzie z uspionym sumieniem są
[21:55:22] ( MiszczIMalgorzat ) tab_oon_viceadmin nie. można je zagłuszyć. Ale prędzej przy później zacznie nas dotykać.
[21:55:50] ( ~Wilk ) Jako dziecko skrzywdziłem kotka...
[21:55:53] ( Opia ) chyba że mówimy o skrajnych przypadkach jak socjopaci, psychopaci itp
[21:55:55] ( listonoszeu ) tab_oon_viceadmin moim zdaniem, przebywanie w określonym otoczeniu, o określonych "zasadach" czyli raczej "braku zasad" może sumienie ostro stępić
[21:56:07] ( Aurellia_ ) MiszczIMalgorzat nawet seryjnych ..................... ? nawet w nich budzi sie sumienie ? moim zdaniem nie
[21:56:13] ( MiszczIMalgorzat ) ~Wilk byłeś dzieckiem.
[21:56:14] ( tab_oon_viceadmin ) MiszczIMalgorzat//slonce //slonce //slonce czyli przed sumieniem nie ma ucieczki?
[21:56:28] ( ~Wilk ) i teraz zostałem miłośnikiem zwierząt i wolontariuszem ;_;
[21:56:36] ( Aurellia_ ) ~Wilk potem zrozumiales ze to bylo zle ?
[21:56:49] ( MiszczIMalgorzat ) Aurellia_ teraz wyobraż sobie co kierowało tymi ludźmi do tego czynu? Czy byli poczytalni? Czy samobójca jest poczytalny?
[21:56:52] ( ~Wilk ) ta
[21:57:05] ( Opia ) ~Wilk ja jako dziecko gnębiłam słabszych. czuję się z tym okropnie, ale i psycholog pomóg mi sobie uświadomić, że w ten sposób odreagowywałam swoje problemy. nic nie bierze się znikąd. teraz dla równowagi zawsze staram się pomagać słabszym, mniej zaradnym.
[21:57:06] ( listonoszeu ) czyli ktoś nie widzi różnicy między złym a dobrym zachowaniem - jest nam to obojęne, traktujemy to jako znikomą szkodliwość
[21:57:08] ( babydoll ) przed wyrzutami sumienia raczej tab_oon_viceadmin bo wbrew wumieniu można postępować
[21:57:31] ( oiia ) jak dla mnie pewni ludzie nie maja wogole sumienia
[21:57:52] ( MiszczIMalgorzat ) tab_oon_viceadmin myślę że nie. Przykładem tego może być strażak który jedzie na akcję ratować ludzi liczą się minuty i potrąca kogoś.
[21:57:54] ( listonoszeu ) nazywa się to w literaturze szerokim sumieniem, czyli lekcewarzeniem zła
[21:58:09] ( kokolinka ) tab_oon_viceadmin może , jak najbardziej - złe doświadczenia mogą nas ,,uodpornić ,, na otoczenie , na jego działanie i nasze , zrobić z nas egoistów
[21:58:37] ( oiia ) //haha zgadzam sie
[21:58:43] ( Aurellia_ ) no nie wiem..
[21:58:52] ( babydoll ) każdy w jakiś sposób jest egoistą, tylok nie każdy tego świadomym
[21:59:11] ( MiszczIMalgorzat ) kokolinka a teraz wyobraź sobie że żyłaś jako egoistka przez całe życie masz 90 lat jesteś pozostawiona sama sobie. Nie ruszyło by Cię sumienie?
[21:59:17] ( oiia ) Aurellia_ ja kiedys bylam cakiem inna osoba a dzisaj jestem inna bardziej zimna
[21:59:31] ( oiia ) zycje
[22:00:06] ( ~Wilk ) Przez problemy rodzinne zamknąłem się w sobie i później w szkole to wykorzystali i zrobili inni ze mnie worek treningowy... jakoś się egoistyczny po tym nie zrobiłem.
[22:00:13] ( kokolinka ) MiszczIMalgorzat osobiście nigdy nie wyobrażam sobie siebie jako egoistki - nawet w depresji
[22:00:18] ( Aurellia_ ) a ja kiedys mialam wyrzuty ze wezwalam strazakow do gniazda szerszeni ...
[22:00:21] ( ~lampka_nocna ) MiszczIMalgorzat takich egoistów ne rusza sumienie
[22:00:28] ( ~lampka_nocna ) oni uwazaja ze to iini nawalili
[22:00:42] ( ~lampka_nocna ) i do konca maja do innych nie do siebie żal
[22:01:08] ( listonoszeu ) ~Wilk ale nie miałeś buntu żeby potem "oddać"
[22:01:11] ( MiszczIMalgorzat ) ~lampka_nocna jednak w tych ostatnich sekundach życia wydaje mi się że każdy będzie prosił o wybaczenie.
[22:01:12] ( listonoszeu ) ?
[22:01:18] ( Opia ) rusza, rusza. może dopiero na łożu śmierci, ale rusza.
[22:01:29] ( ~lampka_nocna ) niekoniecznie
[22:01:34] ( ~Wilk ) życzyłem im źle... fakt
[22:01:37] ( ~lampka_nocna ) zakladacie ze wszyscy sa tacy sami
[22:01:38] ( ~lampka_nocna ) a nie sa
[22:01:47] ( ~Wilk ) ale później mi było ich żal xd


[22:01:51] ( kokolinka ) próbowaliście kiedyś odizolować się od uczuć ? zamknąć na nie ?
[22:02:01] ( oiia ) tak
[22:02:11] ( Opia ) nie, każdy jest inny. ale większość w obliczu śmierci wymięknie. to akurat proste.
[22:02:14] ( karandasz ) od uczuc jest łatwo, od emocji trudniej
[22:02:20] ( listonoszeu ) chyba, po zawodzie na drugim człowieku, wiele osó tego próbowało
[22:02:32] ( Aurellia_ ) kokolinka stanąc obok , obserwowac bardziej swoje uczucia niz przezywac ...
[22:02:38] ( kokolinka ) udało się Wam ?
[22:02:58] ( listonoszeu ) ~lampka_nocna n takiego założenie tutaj nikt chyba nie zrobi - zbyt dużo w nas wszystkich różnorodności
[22:03:09] ( Opia ) mnie się nigdy nie udaje, ale to może ze względu na borderline'a, którym mnie rzekomo wszyscy opisują.
[22:03:25] ( babydoll ) od pozytywnych można, od negatywnych uczuć cieżko
[22:03:37] ( listonoszeu ) kokolinka na pewno wobec niektórych sytuacji i osób tak - złe doświadczenia potrafią stępić często sumienie
[22:04:00] ( tab_oon_viceadmin ) kokolinka//slonce //slonce //slonce tym, ktorzy cierpia na anhedonie na pewno "udaje" nie czuc zbyt wiele, myslisz, ze w zwiazku z tym anhedonia w depresji zaburza sumienie, wycofuje je?
[22:04:38] ( MiszczIMalgorzat ) tab_oon_viceadmin skoro ktoś jest chory czy można mówić tutaj o poczytalności pełnej?
[22:04:44] ( babydoll ) np. w czasie wojny wychodzi z ludzi jakie mają sumienie naprawdę
[22:04:48] ( listonoszeu ) tab_oon_viceadmin ale właśnie w depresji często wyrzuty sumienia się nasilają wbrew pozorom
[22:04:52] ( kokolinka ) tab_oon_viceadmin na pewno nie - sumienie według mnie ma każdy z nas , niezależnie od zaburzenia
[22:04:58] ( Aurellia_ ) W depresji ma sie czesto poczucie winy czyli wyrzuty sumienia inaczej
[22:05:05] ( listonoszeu ) i mogą być przyczyną depresji też
[22:05:15] ( kokolinka ) listonoszeu zgadza się , czasami przeradzają się w poczucie winy
[22:05:25] ( MiszczIMalgorzat ) z.w
[22:05:45] ( ~Wilk ) Ja mam poczucie winy bo zabiłem swojego przyjaciela
[22:05:58] ( Opia ) ~Wilk ... ?
[22:06:20] ( tab_oon_viceadmin ) macie racje, mozna miec nawet silne poczucie winy z powodu tego, ze cierpi sie na anhedonie
[22:06:22] ( listonoszeu ) kokolinka właśnie, poczucie winy - rozmawialiśmy o tym na jednym z paneli
[22:06:29] ( ~Wilk ) umierał na raka więc go uśpiłem... żeby nie cierpiał
[22:06:51] ( Opia ) mówisz o człowieku czy jakimś psie?
[22:07:16] ( ~Wilk ) Czy to ważne
[22:07:25] ( ~Wilk ) znaczył dla mnie wiele
[22:07:25] ( Opia ) tak
[22:07:44] ( babydoll ) przyjaciel też człowiek
[22:07:48] ( ~Wilk ) Był owczarkiem
[22:08:08] ( ~Wilk ) Pewnie nie zrozumiecie co czuję, trudno.
[22:08:33] ( Opia ) też kiedyś uśpiłam owczarka. tzn wtedy to raczej ojciec, bo mała jeszcze byłam. ale też pamiętam jak mi było ciężko.
[22:08:42] ( Aurellia_ ) Moj kot jest niepelnosprawny trochę , gdyby bardzo cierpial tez bym tak zrobila
[22:08:53] ( Opia ) potrącił go samochód, nie było szans na odratowanie.


[22:09:08] ( tab_oon_viceadmin ) czy duchowosc, religia, wiara - pomagaja w sprawach sumienia? czy przeciwnie, hipokrytycznie je maskuja? jak myslicie?
[22:09:10] ( listonoszeu ) ~Wilk często rozmawiamy tutaj o swoich uczuciach i odczuciach - wiele osób ma takie same problemy, lub znajdowało się w podobnych sytuacjach, uwierz mi , że Cię zrozumieją
[22:09:22] ( ~Wilk ) Też mi go potrącił samochód, ale nic mu się nie stało.
[22:09:54] ( Aska___ ) tab_oon_viceadmin sam sobie na to odp
[22:09:58] ( babydoll ) religia swoja dtogą, sumienie swoją, a postępowanie swoją drogą
[22:10:03] ( Aurellia_ ) tab_oon_viceadmin "sumienie nie powstrzymuje od grzechow, przeszkadza jednak cieszyc sie nimi
[22:10:06] ( Opia ) kurde, takim małym dzieciakiem byłam, a jak sobie teraz przypominam to wszystko bardzo wyraźnie pamiętam.
[22:10:09] ( kokolinka ) listonoszeu w depresji poczucie winy pojawia się często,, bez powodu ,,- powód znajduje się w każdej sytuacji ...
[22:10:24] ( sarenka_0 ) czworonóg to najlepszy przyjaciel czlowieka Wiadoma rzecz ze po odejsciu przyjaciela jest sie przygnebionym
[22:10:34] ( listonoszeu ) i się to wyolbrzymia
[22:10:47] ( ~Wilk ) Ale ja tylko jego miałem... ;_;
[22:11:01] ( sarenka_0 ) Wilk75 wspolczuje
[22:11:08] ( sarenka_0 ) ~Wilk *
[22:11:36] ( sarenka_0 ) owczarki to madre psy
[22:11:42] ( ~Wilk ) Rok temu na grobie mu świeczkę zapaliłem na wszytkich świętych
[22:11:43] ( Aurellia_ ) ~Wilk pomysl , ze on jest Ci wdzieczny
[22:11:47] ( ~Wilk ) takie duże serce
[22:12:22] ( ~Wilk ) później jak odwiedziłem jego grób w lesie to okazało się, że ktoś go odkopał i wrzucił do środka puszkę po piwie : (
[22:12:25] ( Opia ) i tak uważamy, że lepsze takie odejście niż pozostawienie kogoś ot tak.
[22:12:46] ( ~Wilk ) ludzie to potwory
[22:12:58] ( kokolinka ) a jeśli sumienie nie pozwala nam ,,normalnie żyć ,, ?
[22:13:01] ( Opia ) co racja to racja
[22:13:03] ( Aurellia_ ) ~Wilk pamietaj ze nie wszyscy


[22:13:06] ( listonoszeu ) w literaturze też możemy odnaleść pojęcie "sumienie skrupulatne" które oznacza szukanie zła tam gdzie go nie ma, lub wyolbrzymianie złego postępowania w nieadekwatnie ogromny.
[22:13:16] ( Aurellia_ ) Jest wiele dobrych ludzi
[22:13:43] ( tab_oon_viceadmin ) takie skrupulatne sumienie potrafi zatruc zycie //haha
[22:13:55] ( sarenka_0 ) kokolinka co masz na mysli ?
[22:14:12] ( Aurellia_ ) listonoszeu tak , czlowiek bez przerwy ma skrupuły , nie moze podjac zadnej decyzji , wciaz sie waha
[22:14:29] ( kokolinka ) sarenka_0 jeśli męczą nas jakieś wyrzuty sumienia
[22:14:29] ( babydoll ) kokolinka to tak pewnie mamy przez sumienie (poglądy) wpojone przez innych i to innym zawdzięczamy nasz stan
[22:14:48] ( sarenka_0 ) ok rozumiem
[22:15:28] ( kokolinka ) babydoll do pewnego momentu życia są nam wpajane przez rodziców , otoczenie , później sami już decydujemy, które przyjmujemy dla siebie , a które odrzucamy
[22:15:48] ( sarenka_0 ) a jak mozna oczyscic sumienie z wyrzutów ?
[22:16:07] ( Aurellia_ ) czyniąc dobro ?
[22:16:13] ( babydoll ) zamienić to co jest wyrzutem na pozytyw ;p
[22:16:20] ( listonoszeu ) naprawiając wyrządzone zło?
[22:16:26] ( Aurellia_ ) babydoll wytłumacz
[22:16:27] ( tab_oon_viceadmin ) sarenka_0//slonce //slonce //slonce pisalismy juz, ze przez naprawiene bledow i czynienie potem dobra
[22:16:34] ( tab_oon_viceadmin ) czy jeszcze jakos?
[22:16:53] ( kokolinka ) nie zawsze zło ma się szansę naprawić
[22:16:54] ( listonoszeu ) chociaż, jak chwilę wcześniej rozmawialiśmy - ciężko żeby oczyścić całkowicie bo rysy w nas zostają na zawsze
[22:16:57] ( sarenka_0 ) a jesli sie juz nie da naprawic szkody wyrzadzone np konkretnej osobie ?
[22:17:24] ( ~Wilk ) Ja sumienie zagłuszyłem pomagając charytatywnie.
[22:17:26] ( babydoll ) nie wszystko co jest sprzeczne z sumieniem może być "złe" wg nas i innych to to można zmieniać w sumieniu
[22:17:48] ( Aurellia_ ) sarenka_0 czyniąc dobro innym osobom
[22:18:08] ( babydoll ) tym samym najlepiej
[22:18:14] ( sarenka_0 ) Aurellia_ dokladnie tez mam podobne zdanie
[22:18:38] ( Aurellia_ ) babydoll z pomocą psychologa ?
[22:18:58] ( listonoszeu ) tylko dlaczego często takie czynienie dobra, nie przynosi nam radości ....
[22:19:14] ( babydoll ) jak ktoś go potrzebuje to chyba tez dobra metoda Aurellia_
[22:19:37] ( sarenka_0 ) listonoszeu co masz na mysli
[22:19:41] ( listonoszeu ) i sami nie wiemy dlaczego
[22:19:53] ( babydoll ) tylok psycholog raczej chyba coś uświadomi, a zmiana zależy od nas
[22:20:35] ( Aurellia_ ) babydoll tak masz rację . Samemu trudno tak glęboko wniknac w siebie ...
[22:20:42] ( ~Wilk ) Jak powiedziałem na czacie wegetariańskim o mojej depresji która zaczęła się od śmierci psa to powiedzieli "Wilk jest głupi" nieźli z nich obrońcy zwierząt empatia...
[22:20:44] ( sarenka_0 ) mozliwe ze zle ktos do tego podchodzi
[22:20:52] ( listonoszeu ) sarenka_0 wiesz, czasami człowiek się angażuje, pomoże, ktoś jest wdzięczny, a człowiek nie czuje satysfakcji - chociaż oczywiście wie, że zrobił dobrze i będzie to robił dalej - ale gdzieć potrafi wypalić sie czerpanie z tego radości
[22:21:06] ( Aurellia_ ) ~Wilk nie chodz do nich ...
[22:21:35] ( babydoll ) robienie czegos dla własnej satysfakcji jest troche egoistyczne
[22:21:40] ( sarenka_0 ) listonoszeu znam to uczucie choc u mnie bylo inaczej
[22:21:55] ( listonoszeu ) ~Wilk pamiętaj, że czat to wiele osób, nie oceniaj po kiklu zachowaniach - to jednak tylko czat ...
[22:22:31] ( Opia ) ~Wilk a ile masz lat?
[22:22:37] ( ~Wilk ) 25
[22:23:03] ( sarenka_0 ) wiesz kiedy robisz cos dobrego i inni tego nie doceniaja i nie chwqala albo nie sa wdzieczni to czlowiek robiac to traci radosc ale mimo to dalej czyni dobro


[22:23:26] ( Aurellia_ ) Czasami zeby uspokoic sumienie / wyrzuty sumienia czlowiek potrzebuje " kary / cierpienia . Np katolik idzie do spowiedzi i dostaje pokutę ... i juz jego sumienie jest spokojne, oczyszczone
[22:24:01] ( babydoll ) fajnie jest samemu umiec dostrzec dobro które sie robi, a nei czekać na opinię innych
[22:24:12] ( sarenka_0 ) chwalac innych czy po prostu mowiac dziekuje osobie ktora czyni dobro dodajemy jej energi do czynienia tak dalej
[22:24:31] ( listonoszeu ) Aurellia_ czasami karą największą jest powiedzenie na głos spowiednikowi co się zrobiło ...
[22:24:52] ( Aurellia_ ) Czasmi czlowiek zeby zagluszyc wyrzuty sumienia bardzo ciezko pracuje , zeby nie miec sily myslec
[22:25:11] ( Opia ) babydoll teraz to trochę mieszasz, bo z jednej strony nie robić nic dla swojej satysfakcji, ale z drugiej dostrzegać własne dobro. i co jak dostrzerzemy? płakaś z tego powodu?
[22:25:17] ( listonoszeu ) Aurellia_ to prawda, żeby tylko potem już zasnąć ....
[22:25:27] ( sarenka_0 ) Aurellia_ to chyba bledne kolo
[22:25:50] ( Aurellia_ ) sarenka_0 tak , bo wyrzuty powracaja w koszmarach
[22:25:53] ( babydoll ) Opia jak sama dostrzerzesz to dobro co robisz to nie musisz patrzeć na opinie innych
[22:26:05] ( sarenka_0 ) bo czlowiek po spowiedzi fakt dostaje pokute ale wielu robi to samo co przed
[22:26:22] ( Opia ) a jak to się ma do tego, żeby nie czerpać satysfakcji z tego?
[22:26:33] ( sarenka_0 ) albo nadal czuje dyskonfort bo drecza go wyrzuty
[22:26:48] ( Opia ) z jednej strony nie robić dla siebie, a z drugiej nie potrzebować opinii innych
[22:26:48] ( babydoll ) z dobra przecież można się cieszyć
[22:26:48] ( oiia ) bo oni chodza do kosciola dla ludzi a nie dla siebie sarenka_0
[22:27:18] ( babydoll ) ale dlaczego nie robić dla siebie czegoś?
[22:27:28] ( Opia ) babydoll (22:21) : robienie czegos dla własnej satysfakcji jest troche egoistyczne
[22:27:39] ( ~Wilk ) Na mikołaja dałem 100zł huskiemu który został porzucony, dobrzy ludzie znaleźli go i zabrali do hotelu dla zwierząt nazwali go Wander i leczyli za wsparcie udzielone przez innych dobrych ludzi oraz szukali mu domu... Wzamian za pomoc dostałem pocztówkę z jego zdjęciem i zawsze mogę na nie spojrzeć gdy jest mi smutno...
[22:27:40] ( babydoll ) każdy ma w sobie egoizm
[22:28:07] ( babydoll ) to dlaczego nie zrobić casami coś egoistycznego, dobrego i porzyjemnego? Opia
[22:28:20] ( Opia ) babydoll nieważne już...
[22:28:29] ( listonoszeu ) babydoll ale opinia innych to też często wyznacznik tego, że to co robimy ma sens, utwierdzanie że to dobra droga, bo czasami człowiek nawet najbardziej zaangażowany może zwątpić
[22:28:56] ( Aurellia_ ) ~Wilk ja pomagam kotom...
[22:28:57] ( babydoll ) opinia innych czasami bardzo buduje
[22:29:39] ( oiia ) tak\
[22:29:41] ( babydoll ) ale nie zawsze jest pozytywna, a nam coś się podoba
[22:30:16] ( ~Wilk ) Jak można było wyrzucić takiego pięknego psa...
[22:30:37] ( Opia ) ja planuję, ale to bardzo odległe plany na razie, zaczepić się gdzieś w domu dziecka albo dziecięcym oddziale pyschiatrycznym. pomóc, złapać kontakt z dzieciakami. chcę, żeby ktoś wreszcie cieszył się na spotkanie ze mną, chcę być wreszcie komuś na coś potrzebna...
[22:31:44] ( Aurellia_ ) Opia popieram


[22:32:59] ( tab_oon_viceadmin ) dzis byla nasza pierwsza rozmowa przy kominku //haha o troche glebszych sprawach, niz same zaburzenia
[22:33:23] ( tab_oon_viceadmin ) dzis z takich szerszych rzeczy rozmawialismy o sumieniu
[22:33:54] ( tab_oon_viceadmin ) kazdy je ma, kazdy nieco inne, warto pisac o tym czesto
[22:34:13] ( Aurellia_ ) ~Wilk naprawde sliczny i kochany ten pies
[22:34:31] ( oiia ) super byla rozmowa bardzo mi sie podobala
[22:34:46] ( Opia ) no, nie najgorzej to wyszło
[22:35:10] ( listonoszeu ) Smile
[22:36:16] ( tab_oon_viceadmin ) zapraszamy w czwartek w przyszlym tygodniu... pomowimy o naprawianiu win i przewinien Smile Smile Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Strona Główna ->

505 ABC DEPRESJI - podstawowe informacje i najczęściej zadawane pytania
/ Logi z dyskusji tematycznych w pokoju depresja czat onetu
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin