Forum Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Strona Główna Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ...
Forum: depresja, pomagamy sobie wzajemnie z poszanowaniem, czytamy i odpowiadamy, to nasza mala ostoja, tutaj mozemy pisac co nas boli, smuci, nie jestes juz sam... mamy czat depresja na www.czat.onet.pl on-line, zapraszam stefan=zaak_333 admin...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

PRZEMOC W RODZINIE

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Strona Główna ->

505 ABC DEPRESJI - podstawowe informacje i najczęściej zadawane pytania
/ Logi z dyskusji tematycznych w pokoju depresja czat onetu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kokolinka486
pisarz stopien III 400 postow



Dołączył: 13 Lis 2011
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Poniedziałek 21:41:30, 16 Czerwiec 2014, Poniedziałek , 166     Temat postu: PRZEMOC W RODZINIE

[21:29:02] ( Aurellia_ ) dzis mamy bardzo trudny temat i dla wielu z nas bolesny
[21:29:11] ( ~xxon ) czyli?
[21:29:21] ( Aurellia_ ) ~xxon o przemocy w rodzinie
[21:29:25] ( ~xxon ) aha
[21:29:43] ( Aurellia_ ) ~xxon dołączysz do rozmowy ?
[21:30:15] ( ~xxon ) nie przeżywałem tego prawdę powiedziawszy


[21:30:39] ( Aurellia_ ) Przemoc domowa (przemoc w rodzinie) – zjawisko społeczne zachodzące, gdy członek rodziny, mąż, żona lub inna osoba wspólnie zamieszkująca lub gospodarująca próbuje zdominować fizycznie lub psychicznie drugiego partnera, dzieci, rodziców, dziadków, teściów, itp., używając przewagi fizycznej, gróźb, szantażu, w celu zranienia moralnie lub fizycznie.
[21:31:02] ( akjam_she ) //mysli
[21:31:23] ( ~xxon ) raz byłem świadkiem czegoś w tym stylu
[21:31:35] ( Aurellia_ ) Przemoc w rodzinie to zamierzone i wykorzystujące przewagę sił działanie przeciw członkowi rodziny, naruszające prawa i dobra osobiste, powodujące cierpienie i szkody.


[21:31:38] ( Aurellia_ ) Przemoc domowa charakteryzuje się tym, że:
[21:31:58] ( Aurellia_ ) 1. Jest intencjonalna.
[21:32:01] ( Aurellia_ ) Przemoc jest zamierzonym działaniem człowieka i ma na celu kontrolowanie i podporządkowanie ofiary.
[21:32:13] ( ~xxon ) nic przyjemnego
[21:32:26] ( Aurellia_ ) 3. Narusza prawa i dobra osobiste.
[21:32:29] ( Aurellia_ ) Sprawca wykorzystuje przewagę siły narusza podstawowe prawa ofiary (np. prawo do nietykalności fizycznej, godności, szacunku itd.).
[21:32:51] ( Aurellia_ ) 2. Siły są nierównomierne.
[21:32:54] ( Aurellia_ ) W relacji jedna ze stron ma przewagę nad drugą. Ofiara jest słabsza, a sprawca silniejszy.
[21:33:19] ( Aurellia_ ) 4. Powoduje cierpienie i ból.
[21:33:22] ( Aurellia_ ) Sprawca naraża zdrowie i życie ofiary na poważne szkody. Doświadczanie bólu i cierpienia sprawia, że ofiara ma mniejszą zdolność do samoobrony.



[21:33:35] ( kokolinka ) jak sądzicie , czy o przemocy w domu , w rodzinie się mówi ?
[21:33:50] ( ~widelec ) kokolinka mówi sie ale nie wsedzie
[21:33:50] ( Aurellia_ ) tyle na temat przemocy wikipedia
[21:34:11] ( kokolinka ) ~widelec a gdzie się nie mówi ? i czemu ?
[21:34:29] ( ~widelec ) w kręgach psychologów
[21:34:50] ( ~widelec ) temu zeby znajdowac sposoby na eliminowanie tego typu zachowań
[21:35:03] ( kokolinka ) tu się mówi
[21:35:16] ( ~Odyseusz__ ) Przemoc jest nieodlacznym skladniekiem stosunkow miedzyludzkich .....
[21:35:24] ( ~widelec ) skoro wiesz gdzie sie mówi to czemu o to pytasz? Smile
[21:35:28] ( kokolinka ) a czy same ofiary o tym mówią w otoczeniu bliższym ?
[21:35:30] ( Aurellia_ ) wydawaloby sie ze przemoc w rodzinie dotyka rodzin z problemem alkoholowym
[21:35:49] ( ~widelec ) nie mówią bo sie boją czasem
[21:35:52] ( kokolinka ) ~widelec ja się pytałam gdzie się NIE mówi
[21:35:53] ( EZOTERYCZNA_DESIREE ) przemoc nieodlacznym... ~Odyseusz__ masakra
[21:35:57] ( Karuna ) listonoszeu //xkoniczyna
[21:36:05] ( DOTYK_MARZEN_ONA ) Aurellia_ na to nie ma regól
[21:36:06] ( ~Odyseusz__ ) Oczywiscie,ze tak.
[21:36:11] ( ~widelec ) kokolinka a no tak masz rację
[21:36:17] ( Aurellia_ ) ale bardzo czesto przemoc jest stosowana w rodzinach gdzie sytuacja materialna jest dobra i ludzie wyksztalceni
[21:36:26] ( ~widelec ) np nie mówi sie tam gdzie może byc ktos ne zrozumiamy
[21:36:38] ( ~widelec ) np w szkole kolegom
[21:36:49] ( ~Isabella ) ehhh.
[21:36:52] ( Aurellia_ ) nie mowi sie o tym ze strachu , ze wstydu ...
[21:36:53] ( ~widelec ) to wstyd moze być, nie łatwo jest ak przelamac sie
[21:36:55] ( ~odklejona44 ) kokolinka - mie zawsze sie mowi, by nie skrzywdzic np. rodzicow
[21:37:20] ( kokolinka ) ~odklejona44 czyli stara się za wszelką cenę chronić oprawców ?
[21:37:25] ( ~widelec ) ma sie wrazenei ze kto moze n eizrozumieć
[21:38:09] ( EZOTERYCZNA_DESIREE ) znam rodzine 5 osobowa gdzie przemoc towarzyszyla przez wiele lat i alkoholowy problem obojga rodzicow ale dopiero gdy jedna z osob doroslych zachorowala zaczela robic porzadek tylko dlaczego tak pozno
[21:38:16] ( ~odklejona44 ) kokolinka - nie, chroni sie osoby, ktore nie zostaly skrzywdzone, wystarczy, ze osoba skrzywdzona cierpi...
[21:38:20] ( listonoszeu ) kokolinka chroni się raczej stosunki jakie wokoło są - czyli życie które się poza przemocą toczy
[21:38:43] ( kokolinka ) a czy osoba mieszkająca w domu , gdzie przemoc jest codziennością , nie myśli z czasem, że tak po prostu musi być ?
[21:38:49] ( ~odklejona44 ) listonoszeu - dobrze ujete
[21:38:50] ( ~widelec ) im wieksze zastraszene tym wiekszy lęk
[21:38:54] ( Aurellia_ ) krzywdzone dziecko zwlaszcza male nie wie ze moze byc inaczej , ze tata robi zle , często dziecko siebie wini
[21:39:13] ( ~widelec ) to jest pranie mózgu
[21:39:18] ( ~Isabella ) :O
[21:39:26] ( ~widelec ) osoba cierpiąca przyzwyczaja sie do chorych sytuacji
[21:39:30] ( ~widelec ) i woli ne iwychylac się
[21:39:31] ( ~Odyseusz__ ) Dorosnie i odbije sobie to //haha
[21:39:37] ( EZOTERYCZNA_DESIREE ) razem pili i on i ona a trojka dzieci na to patrzyla
[21:39:50] ( listonoszeu ) kokolinka to też zależy w jakim śrorodwisku się takie osoby wychowały, jeżeli u nich było tak zawsze to dla nich codzienność
[21:39:53] ( ~widelec ) kokolinka zobacz na DDA
[21:39:53] ( kokolinka ) ~odklejona44 ok chroni się osoby nieskrzywdzone , a co z tymi , który krzywdzą ,ich też się chroni przed karą ?
[21:39:56] ( ~Odyseusz__ ) Zycie to nie jest bajka ....
[21:40:03] ( ~Odyseusz__ ) To walka o byt.
[21:40:14] ( ~Odyseusz__ ) Nie ?
[21:40:24] ( Aurellia_ ) ~Odyseusz__ nie zawsze,
[21:40:28] ( ~Odyseusz__ ) A gdzie walka tam i przemoc .
[21:40:32] ( ~Odyseusz__ ) Zawsze.
[21:40:48] ( listonoszeu ) poza tym trzeba pamiętać, że często np. w rodzinach patologicznych przemoc miesza się z imrezami, czyli śmiech, płacz, alko ale nie zawsze ludzie chcą żyć inaczej
[21:40:59] ( kokolinka ) owszem ~widelec w rodzinach dysfunkcyjnych , często dochodzi do przemocy , i to zarówno psychicznej , jak i fizycznej
[21:41:05] ( al1en ) a czy to jest prawda ze jak dziecko przykładowo doświadcza przemocy w rodzinie np to w dorosłym zyciu może być takie dziecko socjopatą //pytanie
[21:41:11] ( ~odklejona44 ) kokolinka - a jesli prawda by doprowadzila do tragedii? Czasami z takich powodow sie milczy. Przeciez rozne sa metody przemocy i rozne formy, nie zapominajmy o tym...
[21:41:16] ( ~widelec ) kokolinka jak wyzej pisałęm, im bardziej oprawca zastrasza tym wiekzy lek osoby cierpiacej a co za tym boi sie mowic o tym
[21:41:26] ( al1en ) przez tą przemoc z dzieciństwa //pytanie
[21:41:41] ( EZOTERYCZNA_DESIREE ) w tym opisanym przezemnie przypadku rodziny objetej po wielu latach niebieska karta ucierpialy najbardziej dzieci
[21:41:44] ( Aurellia_ ) al1en tak , bywa tak
[21:41:56] ( kokolinka ) czasami ~widelec nie trzeba i zastraszania , żeby ofiara milczała ...
[21:42:02] ( al1en ) Aurellia_ ale niezawsze tak bywa //pytanie
[21:42:16] ( ~widelec ) gdy ofiara milczy to jz ma zneikształcony obraz wlasnej osoby
[21:42:33] ( ~widelec ) negatywnie mysli o sobie i tłumi problem
[21:42:42] ( kokolinka ) ~odklejona44 przecież krzywdzenie kogoś jest tragedią , ukaranie oprawcy by miało być większą tragedią ?
[21:42:48] ( ~widelec ) no i milczy,,,
[21:43:01] ( listonoszeu ) czasami strach niewiadomej w innym życiu, np. niepewność domu samotnej matki jest większy niż przemoc w domku z ogródkiem
[21:43:02] ( EZOTERYCZNA_DESIREE ) kazde z dzieci cierpia na mniej lub bardziej skompikowane schorzenia psychiczne
[21:43:11] ( Aurellia_ ) al1en nie zawsze , znam osoby ktore w doroslym zyciu dalej są jakby ofiarami , maja niezrozumialy respekt przed krzywdzicielem ( matka czy ojcem )
[21:43:41] ( ~Isabella ) Aurelia_ zgadzam sie z tb



[21:44:28] ( kokolinka ) krzywdzone dzieci często milczą ,bo chronią swoich rodziców , tak wielką miłością ich darzą , że nie pozwolą ich ukarać
[21:44:34] ( Aurellia_ ) i juz w doroslym życiu takie osoby pozwalaja ojcu na wyzwiska , bicie po twarzy i ponizanie
[21:44:43] ( kokolinka ) zaczynają nawet winy szukać w sobie , za to , co się dzieje
[21:44:48] ( EZOTERYCZNA_DESIREE ) kokolinka czesto sa zastraszone
[21:45:00] ( ello32 ) Aurellia_ takie dzieci milczą bo się poprostu boją...
[21:45:01] ( ~Odyseusz__ ) Ponoc teraz to kobiety najczesciej stosuja przemoc
[21:45:01] ( EZOTERYCZNA_DESIREE ) albo wystraszone
[21:45:41] ( listonoszeu ) kokolinka ale jest na to jakaś recepta? jakieś złote rozwiązanie?
[21:45:41] ( al1en ) Aurellia_ ale to jest dziwne nie to jak zastalismy wychowani mówie ogólnie ze to jest dziwne bo od tego jakie sie miało dzieciństwo zalezy kim będziemy jako dorosli ludzie to są dziwne sprawy tak niepowinno być ale sie okazuje ze kilka lat z dziecinstwa moze miec wplyw na cale zycie czlowieka to jest bez sensu troche ale tak jest podobno wlasnie
[21:45:47] ( Aurellia_ ) ~Odyseusz__ kobiety również stosuja przemoc , zwlaszcza psychiczną
[21:45:59] ( akjam_she ) hmm ... po cichutku ... na paluszkach ... każdej nocy skrada się tam, gdzie z pozoru świeci slońce ... tam gdzie z pozoru nigdy nie pada deszcz ... tam gdzie tragedia ma wymiar pozornego szczescia , gdzie jest wszystko choc nie ma nic ... jest przyjaciółka traumy.
[21:46:00] ( ~Odyseusz__ ) Ja mowie o fizycznej.
[21:46:06] ( ~Odyseusz__ ) Psychiczna to banal.
[21:46:09] ( EZOTERYCZNA_DESIREE ) listonoszeu zlote srodki nie istnieja
[21:46:11] ( ello32 ) Aurellia_ fizyczną też //oczko znam takie //oczko
[21:46:26] ( ello32 ) ~Odyseusz__ banał //pytanie //aaa
[21:46:35] ( ~Odyseusz__ ) Faceci teraz sie boja glebiej odetchnac //haha
[21:46:35] ( kokolinka ) listonoszeu jedynym rozwiązaniem jest przerwać to koło milczenia ...
[21:46:38] ( ello32 ) to gorsze niż fizyczna
[21:46:42] ( ~Odyseusz__ ) Banal.
[21:46:47] ( ello32 ) taaa
[21:47:11] ( kokolinka ) ~Odyseusz__ przemoc psychiczna nie jest banałem , rany w psychice są niewidoczne , ale pozostawiają ślad na lata
[21:47:26] ( ~Odyseusz__ ) Ale tu sa rowne szanse ...
[21:47:27] ( Aurellia_ ) al1en tak dokladnie . Niedawna sprawa zakonnic prowadzacych sierociniec i przemoc przez nich stosowana odbila sie bardzo zle na tych dzieciach
[21:47:37] ( ~Odyseusz__ ) Bo psychiki sa mniej wiecej rowne ...
[21:47:46] ( akjam_she ) nie są.
[21:47:52] ( ~Odyseusz__ ) Wiec nie ma o czym mowic .
[21:47:54] ( al1en ) Aurellia_ nom slyszalem o tym w tv mowili
[21:48:04] ( ~Odyseusz__ ) No dobra .


[21:48:18] ( kokolinka ) przemoc psychiczna nazywana jest często przemocą białych rękawiczkach -nie zostawia widocznych śladów na ciele , trudniej ją więc udowodnić
[21:48:20] ( ~Odyseusz__ ) Ponoc kobiety sa silniejsze psychicznie //haha
[21:48:32] ( listonoszeu ) akjam_she pozory, uśmiech, puder, chwilowa satysfakcja, że inni myślą że człowiek ma tak dobrze i łzy w nocy
[21:48:44] ( ello32 ) jasne -kobiety może tak ale co z dziewczynkami ?
[21:48:59] ( ~Odyseusz__ ) Maja mamy ?
[21:49:05] ( Aurellia_ ) właśnie ... co z dziecmi krzywdzonymi ?
[21:49:10] ( akjam_she ) nic.
[21:49:45] ( ello32 ) ~Odyseusz__ no mają tylko że mamy pomogą fizycznie np odchodząc od tego złęgo ale psychicznie przeżywają tragedie //oczko
[21:50:01] ( kokolinka ) skrzywdzone dzieci najczęściej milczą ... zamykają się w swoim bezpiecznym wymyślonym świecie ....
[21:50:06] ( ~Odyseusz__ ) To zawsze tragedia ....
[21:50:11] ( ello32 ) Aurellia_ jak co? nigdy do końca nie wiemy co mają w głowie //oczko
[21:50:15] ( ~Odyseusz__ ) Ale ....
[21:50:27] ( akjam_she ) w przypadku dzieci - ZAWSZE jest za pozno.
[21:50:33] ( kokolinka ) znajdują swoje własne formy obrony ...które nie skutkują ...
[21:50:38] ( ~Odyseusz__ ) Takie jest zycie ...
[21:50:40] ( listonoszeu ) kokolinka nie milczą, tylko nie są słuchane
[21:50:53] ( akjam_she ) listonoszeu - milcza.
[21:51:04] ( kokolinka ) listonoszeu nie zgadzam się z tobą
[21:51:05] ( ello32 ) targają się na swoje życie uciekają w nałogi, towarzystwo jakieś niezbyt a nawet próby samobójcze...
[21:51:10] ( Aurellia_ ) znam kobiety ktore na pytanie "dlaczego nie odejdziesz , przeciez on maltretuje dzieci " odpowiadają "bo go kocham "
[21:51:12] ( ~Odyseusz__ ) Tylko mnie interesuje co mozna zyskac ingerujac w to?
[21:51:22] ( akjam_she ) Aurellia_ pozory.
[21:51:35] ( akjam_she ) ~Odyseusz__ wszystko lub nic.
[21:51:40] ( ~Odyseusz__ ) Nic.
[21:51:41] ( ello32 ) Aurellia_ a ja wtedy im odpowiadam:raczej jesteś przyzwyczajona i się boisz //haha
[21:51:46] ( listonoszeu ) akjam_she piszę w sensie, że nie krzyczą, po fakcie okazuje się że wiele osób wiedziało wokoło o tragedii albo widziało sygnały
[21:51:54] ( kokolinka ) dziecko krzywdzone przez rodziców broni ich , kryje , wymyśla bajki ,,upadłam na schodach ,,
[21:51:56] ( ~Renata ) chora miłość Aurellia_
[21:51:57] ( akjam_she ) listonoszeu - ok.
[21:52:11] ( ~Odyseusz__ ) Ja sie nie dziwie ...
[21:52:13] ( akjam_she ) kokolinka - zawsze.
[21:52:13] ( ello32 ) to nie jest miłość...
[21:52:58] ( Aurellia_ ) ~Renata wudaje mi sie ze to nie milosc , przeciez dzieci kocha sie najbardziej , wiec dlaczego te kobiety nie chca pomocy , nie szukają ?



[21:53:23] ( ~odklejona44 ) A co z osoba, ktora byla skrzywdzona w dziecinstwie, ale wtedy nie zdawala sobie z tego sprawy. Jak zdala byla juz na tyle duza by zrozumiec, ze ujawnienie skrzywdzi osoby, ktore kocha najbardziej na swiecie (nie oprawcow). Co wtedy?
[21:53:29] ( ~Odyseusz__ ) Ja zawsze mam .
[21:53:32] ( listonoszeu ) kokolinka wybacz, ale jeżeli dziecko poraz kolejny przychodzi do szkoły, przechodzi obok sąsiadki z podbitym okiem, śladami na rękach itp - to "mówi", nie czarujmy się nie podejdzie do obcej osoby i nie zacznie wygłaszać elaboratu
[21:53:33] ( ~Renata ) Aurellia_ bo się boją zostać same. Boją się, że sobie nie poradzą
[21:53:36] ( kokolinka ) a nawet jeśli takie krzywdzone dziecko powie mamie , że tata coś mu robi , zazwyczaj uważa się , że to jakiś wymysł , albo wręcz jeszcze oberwie , że tak o tacie mówi
[21:53:55] ( akjam_she ) przemoc nie jest domeną miejsc patologicznych pierwotnie.
[21:54:14] ( ello32 ) kokolinka ale to wtedy coś z tą mamą jest nie tak //oczko
[21:54:16] ( ~Renata ) niekonieczni akjam_she
[21:54:25] ( Aurellia_ ) ~Renata to tez chyba wyniosly ze swego rodzinnego domu , brak pewnosci siebie
[21:54:33] ( kokolinka ) listonoszeu i takie dziecko jak piszesz , będzie po raz kolejny mówić , że się przewróciło ....
[21:54:35] ( ~Odyseusz__ ) Jakos nie wierze w ta przemoc
[21:54:39] ( akjam_she ) ~Renata miałam na mysli uogólnianie, ze tylko tych miejsc dotyczy.
[21:54:41] ( ~Odyseusz__ ) te*
[21:54:43] ( listonoszeu ) kokolinka to nie reguła, nie można uogólniać, czasami matka tak samo się boi jak dziecko,
[21:55:06] ( kokolinka ) właśnie listonoszeu , do tego zmierzam
[21:55:07] ( ~Renata ) Aurellia_ oczywiście, ale krzywdzą siebie i swoje dzieci ...kółko się zamyka
[21:55:09] ( listonoszeu ) kokolinka więc może nie problem w tym co mówi dziecko tylko problem jak je słuchamy
[21:55:10] ( ello32 ) akjam_she pewnie że nie //haha jest dużó domów normalnych a wręcz szanowanych //oczko gdzie tak naprawdę jest tragicznie ale poprostu nie wypada by było źle...
[21:55:52] ( kokolinka ) listonoszeu raczej w tym, jaka osoba go słucha - bo jeśli sama zastraszona , to mu nie pomoże ...
[21:56:12] ( listonoszeu ) kokolinka też prawda
[21:56:26] ( Karuna ) Aneta_temperametna //lapka Smile
[21:56:56] ( Aurellia_ ) jak poznac po dziecku np sąsiadki ze cos w rodzinie jest nie tak ? jest niesmiale ? bojazliwe ?


[21:57:07] ( kokolinka ) ale przecież ofiarami przemocy nie są tylko dzieci , ale też i dorośli
[21:57:15] ( ello32 ) unika rozmowy np //haha
[21:57:20] ( ~odklejona44 ) Aurellia_ - ma smuyne oczy...
[21:57:38] ( kokolinka ) a często nawet dorośli , którzy są krzywdzeni przez własne , dorosłe już dzieci ...
[21:57:38] ( listonoszeu ) Aurellia_ poza ewidentnymi przypadkami trzeba wykazać się dużą ostrożnością, żeby nie zrobić krzywdy
[21:57:45] ( listonoszeu ) rodzinie
[21:57:53] ( Aurellia_ ) kokolinka ale dorosla osoba moze zglosic te przemoc , zadzwonic , powiedziec komus
[21:57:57] ( Aurellia_ ) a dziecko nie
[21:58:09] ( ~odklejona44 ) kokolinka - ale skrzywdzenie w dziecinstwie zostaje na zawsze... dziecko jest jak gabka...
[21:58:28] ( ello32 ) Aurellia_ jasne i tak samo uwierzą jej jak i dziecku //oczko znasz realia polskiego prawa //pytanie bo ja tak
[21:58:42] ( kokolinka ) Aurellia_ zgłosić może i dorosły i dziecko komuś , ale strach , wstyd są zbyt wielkie często , za wielkie ...
[21:59:01] ( listonoszeu ) Aurellia_ pamiętaj, że wiele osób starzeje się "dziecinniejąc" - to dotyczy też strachu
[21:59:11] ( Aurellia_ ) i strach przed jeszcze wiekszą przemoca krzywdziciela
[21:59:28] ( al1en ) najgorszy meksyk to jest co sie stanie z takim dzieckiem ponizanym maltretowanym albo gorzej , jak będzie dorosle przez okrutne dziecinstwo ktorego doznalo np niebedzie wstanie kochać ani odczuwać tak jak wiekszość ludzi itp bo tak moze być socjopatia , psychopatia itp
[21:59:46] ( ello32 ) al1en dokładnie


[22:00:09] ( ~odklejona44 ) kokolinka - teraz dzieci maja wiecej mozliwosci, ale moje pokolenie nie mialo. I odbija sie to wszystko na naszym zyciu doroslym... Ciezki temat... Myslalam, ze dam rade, ale jednak nie za bardzo...
[22:00:31] ( Aurellia_ ) al1en tak ... i coraz wiecej takich problemow jest...
[22:00:36] ( kokolinka ) ~odklejona44 tak masz rację , dziecko wobec którego jest stosowana przemoc , często w dorosłym już życiu ma traumę , często również dochodzi u niego do zaburzeń osobowości -mechanizm obronny pozwalający na ucieczkę , odizolowanie się od przemocy ...
[22:00:57] ( al1en ) porypana sprawa kilka lat z dziecnstwa moze zawazyc na dziesiatkach lat dalszych ludzkiego zycia a najgorsze jest to ze sie nie ma wplywu na lata swojego dziecinstwa zadnego są takie jakie są to nie od dziecka zalezy jakie bedzie miec dziecinstwo w konsekwecji cale swoje zycie
[22:01:24] ( Aurellia_ ) al1en dokladnie ...
[22:01:30] ( kokolinka ) ~odklejona44 owszem, trudny temat i dla mnie -sama doświadczyłam przemocy jako dziecko
[22:01:50] ( listonoszeu ) ~odklejona44 to prawda, pytanie, czy z biegiem czasu ten istrument nie będzie nadużywany, wszystko tak jak już pisaliśmy zależy od ludzi którzy wysł////nie cenzuralne slowo///administrator////ą i interpretują po drugiej sronie
[22:01:57] ( ello32 ) kokolinka a zgłaszałaś gdzieś to jako dziecko ?
[22:02:23] ( kokolinka ) ello32 nie , bo się bałam, wstydziłam ....
[22:03:01] ( ello32 ) wierzę i wieszco nasze prawo w sumie nic by Ci nie dało naprawdę może poza kuratorem nad rodziną...
[22:03:43] ( listonoszeu ) kokolinka a teraz z perspektywy patrząc, zgłosiłabyś to od razu i komu ... ?
[22:03:46] ( ello32 ) moja córka ma depresję przez przemoc... cięła się teraz bierze leki ale ogólonie jest całą inna...
[22:03:51] ( kokolinka ) ~odklejona44 czasu nie cofniemy , nie da się , ale można , a nawet trzeba przepracować z psychologiem , poukładać to co boli , żeby nie miało już wpływu na nasze,, tu i teraz ,,
[22:04:03] ( Aurellia_ ) opowiadal mi kiedys mlody chlopak , jak byl molestowany i gwalcony przez sasiadke , kobieta miala 50 lat , chlopiec 10 do 12 . uraz do kobiet na cale zycie . Wspomnial matce cos o tym , to nie uwierzyla , i wysmiala
[22:04:19] ( ello32 ) masakra...
[22:04:44] ( lokman ) ello32 przemoc czyją ??
[22:04:57] ( lokman ) matki ?? ojca ?
[22:05:03] ( ello32 ) ojca
[22:05:10] ( listonoszeu ) Aurellia_ z drugiej strony, każdy z nas, kto ma dzieci natychmiast reaguje na najmniejsze sygnały krzywdy dziecka, skąd u niektórych rodziców taka negacja "z marszu"
[22:05:11] ( kokolinka ) listonoszeu ja zgłosiłam wtedy komuś , komu ufałam, kto ...kto powinien mi pomóc , a nie zrobił tego , a wręcz powiedział , że powinnam zrozumieć ...i pozwolił mnie krzywdzić dalej ...
[22:05:48] ( ello32 ) kokolinka mogę tylko współczućtakiego przyjaciela...
[22:06:04] ( al1en ) a jest w pokoju ktos kto mial idealne dziecinstwo //pytanie
[22:06:12] ( ello32 ) jaaaaaaaaaaaa
[22:06:13] ( lokman ) tak
[22:06:21] ( listonoszeu ) kokolinka no właśnie, to z perspektywy jak uważasz, powinno się jednak zgłaszać w instytucji jakieś, może właśnie poza bliskimi, jak byś uczyniła wtedy mając dzisiejsze doświadczenia?
[22:06:33] ( kokolinka ) dziś z perspektywy czasu wiem, że po mnie wtedy można się było domyśleć , że ,,coś ,, się dzieje złego , ale ...otoczenie , szkoła chyba woleli nie wiedzieć
[22:06:37] ( ello32 ) miałam mimo że nie miałam mamy i ojca alkoholika to miałam idealne dzieciństwo //haha
[22:06:39] ( lokman ) prawie ,brakowało słodyczy Smile
[22:06:46] ( Aurellia_ ) al1en ja nie doznalam przemocy ani w dziecinstwie ani w malzenstwie ...


[22:07:30] ( kokolinka ) listonoszeu dzieci powinny wiedzieć , że pedagog szkolny jest ich przyjacielem,że u niego w takich sytuacjach szuka się pomocy
[22:07:43] ( ello32 ) dzisiejszy temat to temat rzeka...
[22:07:50] ( kokolinka ) ale nikt o tym w szkole nie mówił, i nie mówi ...
[22:08:13] ( ello32 ) kokolinka mówisię w szkole o przemocy //oczko i to dużó
[22:08:28] ( Aurellia_ ) a czy teraz dzieci sie poucza w szkole w razie przemocy gdzie maja sie zwrócic ?
[22:08:36] ( ello32 ) Aurellia_ tak
[22:08:41] ( listonoszeu ) kokolinka czyli może jednak w tym powinna być w dzisiejszych czasach metoda, bo przecież dzieci w szkole spędzają zdecydowaną większość swojego życia, a nauczyciele wychowawcy obserwują je codziennie
[22:09:03] ( kokolinka ) wzywa się policję , żeby uczyła dzieci bezpieczeństwa na drodze , mówi się w szkole o zagrożeniach narkotykami , ale o przemocy w rodzinie się milczy ...
[22:09:59] ( lokman ) przemoc duchowa,psychiczna,jest ciężka do wykrycia
[22:10:00] ( Jowita1 ) ello32 masz 100 % racji ....dopóki nie zmieni sie ustawodawstwo a tej materii nic się nie zmieni ...a przypomnę tylko ,że Ustawa o postEpowaniu w sprawach nieletnich jest z 1982 r ...i nieco przestarzała ....po prostu ... ..
[22:10:18] ( lokman ) brak śladów jednoznacznych
[22:10:31] ( Aurellia_ ) lokman dokladnie i taka tez robi spustoszenie w psychice
[22:10:51] ( kokolinka ) i co z tego, że są bilbordy, plakaty w szkołach też są różne , ale nie mówi się dzieciom zaczynającym szkołę , czym jest przemoc , i że jest wychowawczyni , pedagog, że mogą przyjść i porozmawiać
[22:11:03] ( IgielP ) serio? czy wy nie przesadzacie
[22:11:04] ( lokman ) Aurellia_ wiem,sporo dzieciaków cierpi
[22:11:11] ( ~Odyseusz__ ) A pani pedagog pomoze ?
[22:11:13] ( listonoszeu ) Jowita1 nie wiem czy to jest kwestia braku odpowiedniego prawodawstwa czy raczej niekonsekwentnego stosowania nawet tego co jest
[22:11:17] ( ~Odyseusz__ ) Pobije meza ?
[22:11:40] ( ~Odyseusz__ ) Adoptuje dziecko ?
[22:11:45] ( java ) dlaczego jestes taki cyniczny, Odyseusz?
[22:11:47] ( IgielP ) ~Odyseusz__ co pani pedagog?
[22:11:49] ( lokman ) w szkole lądują najczęściej patologiczne kobiety
[22:11:50] ( kokolinka ) ~Odyseusz__ pedagog ma obowiązek zgłaszać przemoc określonym instytucją
[22:12:06] ( ~Odyseusz__ ) Bo to co piszecie jest troszke ....
[22:12:08] ( kokolinka ) już w szkole można uczniowi wyrobić niebieską kartę
[22:12:09] ( ~Odyseusz__ ) Hmmmm
[22:12:10] ( listonoszeu ) ~Odyseusz__ zgłosi to odpowiednim władzom, pokieruje dalej, doradzi jaka jest ścieżka i możliwości, to oczywiste
[22:12:30] ( Jowita1 ) listonoszeu ludzi ..przede wszystkim ...nauczycieli , pedagogów ...itp ...równiez Komitet Praw Dziecka ..ma duże kompetencje w tej materii ...ale tam też pracują ...ludzie ....//haha
[22:12:32] ( ~Isabella ) czasami jednak dzieje się tak że pedagogo nie może nic zrobić jeśli rodzic zatuszuje wszystko.
[22:12:38] ( ~Odyseusz__ ) Zglosi i co dalej ?
[22:12:39] ( al1en ) a ja wam powiem ze idealne dziecinstwo i zycie i ogólnie świat jest tylko na reklamach w tv bo w realnym zyciu zawsze jest cos nie tak jak powinna fakt u jednych jest jak ostro niepowinnobyć przegięcie po bandzie u drugich jest zwyczajnie tak jak niepoiwinno być ale nigdzie nie jest tak pięknie jak na reklamach w tv
[22:12:45] ( Karuna ) Temat depresji zawsze ma w tym pokoju priorytet i niezależnie od tego, o czym aktualnie toczy się dyskusja - osoby zmagające się z depresją, podejrzewające ją u siebie lub bliskich - zachęcamy do pisania, podjęcia tematu.
[22:13:35] ( kokolinka ) ~Isabella dzieckiem zajmuje się wtedy odpowiedni psycholog , pewnych zachowań automatycznych wyniesionych z domu nie da się wtedy zatuszować
[22:13:52] ( IgielP ) ale o jakim przypadku mowicie ej
[22:13:56] ( ~Odyseusz__ ) Jak w kazdej innej sprawie .
[22:13:57] ( java ) konkrety.
[22:14:00] ( IgielP ) mam zajecia z psychologi klinicznej to zapytm
[22:14:15] ( IgielP ) a za sciana mgr prawa..
[22:14:26] ( Aurellia_ ) kokolinka dzieci oddaje sie do rodzin zawodowo zastepczych , niestety tam czesto jest jeszcze gorzej niz w pierwszej rodzinie


[22:14:30] ( ~odklejona44 ) czat daje nam anonimowosc... chcialabym cos Wam przeslac... cos co napisalam teraz o swoim zyciu.... Chce sprobowac, moze wyrzucic by bylo lzej...
[22:14:56] ( lokman ) ~odklejona44 wal
[22:14:56] ( Aurellia_ ) pisz
[22:15:03] ( java ) przesylaj, odklejona44
[22:15:31] ( kokolinka ) Aurellia_ nie tak od razu odbiera się rodzicom dziecko i umieszcza w innej rodzinie -zawsze dobro dziecka ,i jego bycie z biologicznymi rodzicami stawia się na pierwszym miejscu
[22:15:47] ( listonoszeu ) Aurellia_ bo jeszcze u nas to dopiero raczkuje, nie ma takich tradycji, dlatego rodziny zastępcze tworzą ludzie często przypadkowi na zasadzie "byle by byli"
[22:15:52] ( ~Odyseusz__ ) Dziecko jest tylko zbednym elementem .
[22:15:54] ( ~odklejona44 ) Zostałam skrzywdzona w dzieciństwie. Skrzywdzona przez mojego brata. Nie miałam wtedy chyba nawet 9 lat...Wykorzystał mnie... Mówił, że tak właśnie jest między rodzeństwem, że tak trzeba ale zarazem kazał przysięgać na obraz "Ostatniej wieczerzy", że nikomu nic nie powiem. Że to nasz tajemnica. Że rodzeństwo z sąsiedztwa też tak robi.
[22:15:59] ( ~odklejona44 ) Klęczałam przed obrazem z nim i przysięgałam, i wierzyłam, że tak właśnie jest w życiu, że to jest dobre, że mój brat jest dobry. No przecież, to mój starszy brat, który ma mnie chronić i pomagać...
[22:16:14] ( ~odklejona44 ) Nie wiem ile to trwało, miesiąc, rok... Nie wiem. Nie pamiętam. A może nie chcę pamiętać szczegółów. Kiedyś w szkole koleżanki coś mówiły o seksie i poczułam, że coś jest nie tak... Słyszałam, że seks jest z chłopakiem, mężem ale nie z kimś z rodziny... Znaczy, to były moje przypuszczenia, że coś jest nie tak...
[22:16:27] ( Aurellia_ ) pracowalam z osobami niepelnosprawnymi , rehabilitowalam ich spolecznie ( dawniej bylo takie podejscie do niepelnosprawnych )
[22:16:29] ( ~odklejona44 ) To były czasy, gdy nie rozmawiało się z rodzicami i w szkole o tych tematach. To był temat tabu. Koleżanki szeptały o zakazanych tematach. Ja słuchałam i nic nie mówiłam, nie pytałam, tylko myślałam... I w wieku gdzieś 14 lat zobaczyłam u koleżanki "świerszczyk"
[22:16:38] ( ~Isabella ) rozumiem Smile
[22:16:47] ( ~odklejona44 ) To był "świerszczyk" jej rodziców. Ona była doświadczona wtedy, tak ja to odbierałam, bo całowała się już z chłopakiem tak "po dorosłemu"... Ja ze swoim chłopakiem, jak złapał mnie za rękę w kinie, to czułam dreszcz i nie wiedziałam co na ekranie się dzieje...
[22:17:03] ( ~odklejona44 ) jak leżeliśmy na trawie i gapiliśmy się w niebo i wyszukiwaliśmy spadających gwiazdy to był kosmos... To były takie właśnie czasy... Coraz więcej rozumiałam i coraz bardziej czułam niechęć do mojego brata. A gdy dowiedziałam się, gdy byłam pewna, że mnie skrzywdził to i tak milczałam bo wiedziałam, że mój tata by go zabił. Bardzo kocham swoich rodziców i nie chciałam ich skrzywdzić.
[22:17:03] ( al1en ) idealnie to by było jakby dziecko wychowywalo 2 naukowcow i expertow od rozwoju ludzkiej psychiki 2 jakiś inżynierów psychologicznych specializujących się w wychowywaniu dzieci i sztab ludzi do tego który by ich monitorował analizowal poprawial błedy dbał o szczegóły organizował środowisko w którym to dziecko by dorastało itp
[22:17:24] ( ~odklejona44 ) I do tego każdego dnia coraz więcej muszę pomagać bratu...bratu, który jest alkoholikiem... a gdy mówię, że mam już dość, moja zapłakana mama mówił, że przecież to Twój brat, a Ona już jest starszą osobą i nie ma sił... Zaciskam zeby i pomagam...
[22:17:31] ( al1en ) wtedy byłoby by jak na reklamach w tv
[22:17:37] ( Jowita1 ) listonoszeu toi nie kwestia tradycji ...tylko kasy ...dla Rodzin zastępczych ...nie oszukujmy się chociaz tutaj !
[22:17:40] ( ~odklejona44 ) Myślałam, że dam sobie radę ze swoją przeszłością.Ale wciąż nie daję...
[22:17:42] ( kokolinka ) ~odklejona44 tak bardzo bardzo mi przykro ...
[22:17:53] ( ~odklejona44 ) To skrot...
[22:18:12] ( java ) odklejona44 ogromnie wspolczuje...
[22:18:17] ( lary ) ~odklejona44 //kwiatek
[22:18:20] ( al1en ) dzieciak mialby same 6 niewbił sie w dragi ani złe towarzystwo studiował na hardwardzie by no i bylby stabilny jak skała psychicznie
[22:18:27] ( listonoszeu ) Jowita1 tu masz rację, to często biznes a nie powołanie
[22:18:41] ( kokolinka ) ~odklejona44 to zostaje w pamięci na całe życie , zapewne też wraca w różnych momentach życia mocniej ....
[22:18:42] ( ~muchomorek ) dlaczego rodziców nie przeszkolą przed ślubem, albo od takiego szkolenia uzalżnić ślub, jak wychować dziecko ??
[22:18:45] ( Aurellia_ ) ~odklejona44 wielki szacunek ze sie tym podzielilas
[22:19:09] ( ~Renata ) ~odklejona44 jestes wielka
[22:19:26] ( java ) odklejona44, a probowalas kiedys psychoterapii? moze byloby Ci latwiej udzwignac ten ciezar...
[22:19:27] ( lary ) ~odklejona44 //roze
[22:19:30] ( gwiazdka_20 ) odklejona44 podziwiam za odwage
[22:19:31] ( Aurellia_ ) znam dziewczyne ktora tez krzywdzil jej brat , ale ojciec zakochany w synu nie pozwolil jej slowa powiedziec nikomu
[22:20:06] ( listonoszeu ) ~odklejona44 ciężkie przeżycia, właśnie otoczenie, cały świat wokoło komplikuje nam decyzje, które powinny wydawać się jednoznaczne, boimy się skrzywdzić najbliższych mówiąc prawdę o innych najbliższych
[22:20:32] ( ~odklejona44 ) java - tak probowalam, ale pani psycholog zakochala sie w moim partnerze...
[22:20:47] ( al1en ) w przyszlosci daleszej na szczeście wychowywaniem ludzi zajmą sie inteligentne maszyny które zrobią to perfekcyjnie jest taka koncepcja ale to kilkaset lat jak nie tysiąclecie
[22:21:01] ( ~Isabella ) Sad
[22:21:04] ( java ) ojej!
[22:21:07] ( kokolinka ) ~odklejona44 ja wiem, że może trudno Ci dziś będzie w to uwierzyć , ale z pomocą psychologa można zmniejszyć ten ból z przeszłości ...nie wymazać go , ale spowodować , że zaczniesz żyć już bez ciężaru ...
[22:21:22] ( listonoszeu ) ~muchomorek bo wtedy nie było by wolności, niestety nie jesteśmy w stanie każdej dziedziny życia ująć przepisami i decyzjami administarcyjnymi uzależnionymi od woli urzędnika
[22:22:04] ( ~odklejona44 ) Po swoicg przezyciach chcialam bardzo uchronic syna przed tym co ja przezylam... Duzo mu tlumaczylam o tzw. zlym dotyku. Ale staralam sie nie popasc w skrajnosci...
[22:22:10] ( ~muchomorek ) mnie ciągle prześladują słownie, psycholog moze tylko wysłuchać i nic więcej, bo co może? Zmienić moje nastawienie, że będe olewać to co mówią, a oni dalej będa robić swoje?
[22:22:55] ( kokolinka ) ~odklejona44 a nie trzymasz go teraz tak troszkę pod kloszem, bojąc się , że jego może spotkać coś podobnego ?
[22:22:57] ( java ) cudownie, odklejona44, ze o tym pamietalas.
[22:23:09] ( Aurellia_ ) Jak nauczyc rodzicow szacunku do dziecka , jak nauczyc ich traktowac dziecko jak czlowieka ?
[22:23:14] ( ~odklejona44 ) i podczas badania w szpitalu, gdy lekarz powiedzial mu by zdjal majtki bo musi mu zbadac pupe palcem, moj syn zerwal sie z lozka i krzyknal Ty pedofilu i uciekl....
[22:23:39] ( ~muchomorek ) Aurelia, listonoszeu, nie jak ale kto?
[22:23:40] ( java ) kto by nie trzymal pod kloszem, gdyby mial takie sceny w pamieci...
[22:24:00] ( lokman ) brak instytucjonalnego nadzoru nad poczynaniami matek polek to skrajna klęska tego kraju nad wisłą
[22:24:01] ( ~odklejona44 ) Bylam zaskocxona, ale lepsza taka reakcja niz godzenie sie na wszystko w ciemno.... lekarz tez zle postapil bi najpierw powinien porozmawiac ze mna...
[22:24:55] ( Jowita1 ) ~odklejona44 widocznie lekarz był kretynem i nie przygotowal dziecka do tego badania w sposób odpowiedni ...myślę ....
[22:24:57] ( Jidam ) Jowita1 Więcej szacunku dla stylu, klasy i poziomu wypowiedzi.
[22:24:57] ( kokolinka ) ~odklejona44 dziecko wie jak się powinno zachować , jak taka sytuacja je kiedyś spotka


[22:25:18] ( kokolinka ) wyróżnia się 3 fazy przemocy rodzinnej :
[22:25:23] ( kokolinka ) 1.Narastanie napięcia - sprawca zaczyna odczuwać narastające napięcie, zdenerwowanie, pobudzenie, z którym nie wie zwykle jak sobie poradzić w sposób inny niż agresywny. Partner widząc lub czując poddenerwowanie staje się bierny, wycofany ("lepiej zejść z drogi"), udaje, że nie ma problemu, że nic nie widzi. Staje się bardziej uległy, ucisza dzieci, każe im podporządkowywać się sprawcy, nie denerwować go. Tym sposobem sam
[22:25:25] ( kokolinka ) staje się biernym sprawcą wobec dzieci, ucząc ich uległości, bezsilności, zakazując spontanicznego, zachowania, zapraszania kolegów i głośnej zabawy. Robi to zwykle, by opóźnić wybuch przemocy, natomiast sprawca odczuwa równolegle coraz większą frustrację.
[22:25:40] ( listonoszeu ) lokman nie zgadzam się, pamiętaj, że jeżeli urzędnicy mają zbyt duży wpływ na nadzór jakiejkolwiek sfery życia wtedy dochodzi do innych patologii - chociaż na początku każdego przepisu chęci są zawsze dobre
[22:25:48] ( kokolinka ) 2.Ostra faza - dochodzi do wybuchu przemocy, pobicia, duszenia, itp. Tu często obserwatorem jest dziecko, które czasem próbuje zostać "bohaterem rodziny" i obronić bezsilnego rodzica, co niekorzystnie wpływa na jego późniejszy rozwój. W tej fazie najczęstszymi strategiami zaradczymi są: ucieczka z domu, chowanie się przed sprawcą, błaganie o litość, czy bezsilne poddanie się i czekanie, aż sytuacja minie.
[22:26:02] ( al1en ) jakby co to ja osobiscie mialem wporządku całkiem dzieciństwo : ) prawie idealne było w sumie mozna je podciągnąć do ideału prawie nic niebrakowało bo było całkiem normalne
[22:26:20] ( kokolinka ) 3.Faza "miodowego miesiąca" - sprawca doświadcza poczucia winy i obaw przed karą za swoje zachowanie. W reakcji na to partner może reagować na różne sposoby: wybacza mu krzywdę, wzbudza poczucie winy ("zobacz co mi zrobiłeś"), straszy, że zgłosi przemoc na policję, milczy, udaje, że nic się nie stało, prosi o nie robienie tego więcej. Sprawca za to staje się miły, dba o rodzinę, troszczy się, pomaga, co sprawia wrażenie, że
[22:26:23] ( kokolinka ) przemoc minęła. W nim natomiast ponownie narasta napięcie, gdyż nadal nie poradził sobie z własnymi trudnościami. Cykl przemocy się zamyka, zatacza koło wracając do fazy I.
[22:26:26] ( kokolinka ) Częstym błędem jest przekonywanie dziecka w tej fazie, że nic się nie dzieje, że "tato miał tylko zły humor". Wówczas dziecko przestaje ufać sobie, temu co doświadcza i widzi, swoim emocjom (uczy się je "blokować", nie przeżywać). Efektem tego może być też brak zaufania dziecka do siebie oraz późniejsze trudności w nawiązywaniu dobrych relacji z ludźmi.
[22:26:53] ( ~muchomorek ) kokolinka jak wyjść z 1 fazy? od lat w niej siedzę
[22:26:59] ( java ) znam to, o czym piszesz, kokolinka
[22:27:17] ( ~brymen ) karuna?
[22:27:23] ( Aurellia_ ) ~odklejona44 przepraszam za niego
[22:27:25] ( lokman ) listonoszeu masz rację ,chciałem tylko zwrócić uwagę na patologiczne postawy matek
[22:28:24] ( kokolinka ) ~muchomorek tylko i wyłącznie z pomocą psychologa - samemu ciężko przestać być ofiarą ... zmienić swoje zachowania , w których jesteśmy od lat
[22:28:48] ( lokman ) kokolinka to jakieś bajki,wskazujące mężczyzn jako jedynych sprawców
[22:28:51] ( kokolinka ) java więc może już czas wyjść z tego zamkniętego koła przemocy ...
[22:28:59] ( lokman ) bajki
[22:29:10] ( ~muchomorek ) ale moje zachowanie nei ma wpływu na osoby z rodziny, one musiały by pujść do psychologa
[22:29:21] ( ~muchomorek ) ja chodzę
[22:29:36] ( java ) ucze sie tego na terapii, ale to trudniejsze, niz sie wydaje
[22:29:43] ( kokolinka ) lokman zamiast ,,mężczyzna ,, można wstawić słowo ,,kobieta ,, lub ,,dziecko ,,
[22:29:44] ( ~muchomorek ) i co parę miesięcy coś wybucha w domu
[22:30:02] ( akjam_she ) lokman
[22:30:13] ( kokolinka ) ~muchomorek możemy zmienić siebie , i tylko siebie


[22:31:28] ( kokolinka ) Zjawisko przemocy nie zniknie samo z siebie. Zwykle zaczyna się od krzywd emocjonalnych i narasta do ran fizycznych (też seksualnych). Po pozornym, nawet kilkuletnim spokoju, gdzie wydaje się, że wszystko "samo" wróciło szczęśliwie do normy, przemoc może wybuchnąć z jeszcze większą siłą, aż do bezpośredniego zagrożenia życia drugiej osoby, czy rodziny. Stąd istotnym jest, aby najszybciej, jak to możliwe, reagować na
[22:31:28] ( kokolinka ) przejawy nadużyć oraz przemocy i nie czekać, aż wydarzy się tragedia...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Strona Główna ->

505 ABC DEPRESJI - podstawowe informacje i najczęściej zadawane pytania
/ Logi z dyskusji tematycznych w pokoju depresja czat onetu
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin