Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ...

[wiecznyPI]

Pierwszy raz wypowiadam się na tym forum i nie wiem czy pisanie o sobie jest właściwe nie wiem czy mówienie o swoich przeżyciach komuś pomoże ...
Mam 24 lata lecz tak naprawdę czuje, że mam 70 i tak właśnie wyglądam dosłownie moi drodzy, przez całe swoje życie interesowałem się mechaniką precyzyjną , mechaniką techniczną, fizyką uwielbiałem motocykle o wiele bardziej lubiłem naprawiac je niż jezdzic dochodzic dlaczego coś działa tak a nie inaczej uwielbiałem myślec.

W wieku 18 lat kupiłem na warszawskiej giełdzie motocykl taki miałem plan odrestaurowac go i zostawic dla siebie do końca jednak przyjaciel zaproponował kupno i się zgodziłem powiedziałem sobie, że będzie jeszcze okazja kupie następny, dzisiaj odwiedzam Piotra na Centralnym Cmentarzu Komunalnym w Toruniu mam tam ojca dziadka i jedynego przyjaciela którego zabiłem, zabiłem człowieka, który zawsze stał obok mnie bez względu na to co się działo.

Brakuje mi go każdego dnia i każdego dnia chodzę z nim porozmawiac ......

[grazyna_50]

Wieczny to naprawde tragedia ale winy nie wolno Co brac na siebie.Gdyby nie kupil od Ciebie kupil by gdzie indziej.Moze kilka godzi u psychologa mogloby Ci pomoc odnalezc sie po tym wypadku.Rozumiem Twoj zal i smutek,wspolczuje ,pozdrawiam

[psiapsiaa]

uwazam ze w tym nie bylo zadnej twojej winy.Decyzje dokonal sam to byl jego wybor nie twoj .I pamietaj nic nie dzeiej sie bez powodu .Widac twoj czas jest na tym padole bo masz cos jeszce do zrobieniananim .wiec prosze nie zadreczaj sie wstan i walcz.Uwazam tez ze twoj przyjacielnie chcialby bys jego smierc bralna swoje barki.Moze wybierz sie do psychologa porozmawiaj kika spotkan .psychoterapia bardzo by ci pomogla.kiedys myslam podobnie jak ty ale w innej sprawie .poczytaj jesli zechcesz moja chistoria taki tytul.dociera do mnie ze nie bylam winna smierci mamy to byl jej wybor bo do konca nie mamy pewnosci czy umarla czy przyspieszyla swoja smierc zniklo opakowanie lekow relanium.To byl jej wybor wiecej nie bede sie obarczac za czyjesc postepki zmarnowalam bardzo duzo lat a wszytsko sie czaczelo jak mialam 20lat etraz mam 40.chce zyc i zrobie wszytsko by wlasnie tak bylo i uwazam ze kazdy odpowiada za swoje decyzje jakie podejmuje.Zycze ci szybkiego powrot do sil i checi do zycia.