Forum Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Strona Główna Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ...
Forum: depresja, pomagamy sobie wzajemnie z poszanowaniem, czytamy i odpowiadamy, to nasza mala ostoja, tutaj mozemy pisac co nas boli, smuci, nie jestes juz sam... mamy czat depresja na www.czat.onet.pl on-line, zapraszam stefan=zaak_333 admin...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

. .. : narodziny : .. . .

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Strona Główna -> 111 _ DEPRESJA _ FORUM _ GLOWNE _ PUBLICZNY POKOJ CZATOWY DEPRESJA NA _ WWW.CZAT.ONET.PL ___ piszemy tutaj o sobie, pomagamy wzajemnie...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
prawdziwyproblem
pisarz powyzej 20 postow



Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mezczyzna

PostWysłany: Wtorek 23:05:17, 19 Sierpień 2008, Wtorek , 231     Temat postu: . .. : narodziny : .. . .

[ Narodziny ]

* jestem z normalnej rodziny
-pełnej ,[bez nałogów]

* rodzeństwo:
- dwóch braci: .młodszy i starszy

* zwierzątka :
-pierwsze chyba były rybki
-potem chomik Kubuś
-pies Nuka[jamniczka-skundlona] 9lat istniała w naszej rodzinie
doczekała sie narodzin mego bratanka.

[ja jako dorosły zwierzątka takze posiadałem]
kanarka, papuszki faluiste , ślicznego psa.
ć* wychowanie:
-od najmłodszych lat chodziłem do przedszkola tj 2.3roku miałem
-pamiętam edukacje przedszkolną dość dobrze:
lubiłem chodzić do przedszkola..mama tam pracowała Smile

*5lat -wychowawczyni sie trafiła "tyran"-męża miała wojskowego;)
* 6-8lat zmiana na normalną nauczycielke....życiową
* zerowka czy ognisko: jednym słowem STARSZAKI
-z ciekawostek_ chodziły do naszej grupy dwie odmiennosci
dziewczynka uposledzona i lustrzanka[okazało sie top dopiero po pisaniu
literek. Jakie to było widowisko...kucharki i wozne sie zleciały
[chmara ludzi, gapiów z personelu]-i jak ta mloda osóbka mogła sie czuć
brak podejscia do problemu....personel niedouczony!
ciekawe co ONA się czuła....ta dziewczynka?Sad
pewnie w życiu dorosłym ma niskie poczucie wartości_zrobili z niej
obcą, trendowatą....inną ,od reszty normalnych dzieciaków
[tak rodzą sie problem emocjonalne w wieku przedszkolnym]
ktore pozostają na stałe WYRYTE w nas samych.

*pierwsza klasa (A) [miłe wspomnienia]
liczna grópa: 38chłonnych wiedzy dzieciaków

[czytanie]...hmmm kiepsko mnie szło,problem ze skupieniem nad literami
dla mnie to było nie do opanowanie..wyraz dzielic na sylaby,potem sklejać
Po co.... nie mozna było obejmowac cały wyraz wzrokiem...????
daltego od zerówki do wieku dorosłości nie parałem za literaturą..jakąkolwiek:)
[ ale Pana Tadeusza od deski do deski przeczytałem]-prócz umizgów i historij[nie wiem nie pamietam rozdziałów..bo to malo ważne

[nauka na pamiec] Smile hahahah
teraz to wiem, lecz byłem leń do wierszy,czegokolwiek
tj. było dla mnie nielogicznym uczyć sie czegoś na pamieć....niezasadnym.
zawsze odwlekałem ...naukę wiersza do MAXimum
[przewaznie tydzien wczesniej zadawano material do opanowania]
-jako pilny myśliciel i edukator ;P naukę zaczynałem z 1dniem w rękawie.
nie powiem....opanowywałem materiał,lecz problem powstawał w kolejnosci linijek...która ma być nastepna. [3było murowane]
**MAMA** zawsze nademną klenczała i uczyła w ostatniej chwili
[bo nie wiedziala ze miałem coś zadane] -ale umiała nauczyć mnie !!!
bo jestem taka jak ona....[wierne jej odbicie] w pewnych sytuacjach.
Lubiłem sie z mamą uczyć...bo to była dobra zabawa...jak starala sie mnie
opisać....zabym sobie wyobraził tekst zadany..dane sytuacje,
PRZEDSTAWIŁ w wyobraźni..jak by to było na prawde...czyli malował wiersz obrazami, scena po scenie, linijka po linijce....
!!!!!! pisząc to znów sie czegoś o sobie dowiedziałem!!!!

....* * *i tak było ze wszystkim ,co musiałem na blachę wykuć * * *....
bez ściągi, bez podpowiedzi....było miernie:)
ale pamietam....jak przeczytałem całą ksiażke..jakos 4-5klasa
na -5 napisałem.... polonistka była w szoku
lecz zawsze było.......BŁEDY,gdyby nie to...Smile ahh wszystko psuły

[nauki ścisłe] amtematyka -to systematyka;)


czyli len do potęgi entej....nie uczyłem sie w domu
ale jedno wiem na PEWNO.... ojciec przez nauke tabliczki mnożenia
zrobił mnie krzywdę na całe życie!!!! i do konca życia mu tego nie zapomne.
Dostałem po rękach jakąś linijką za to ze nie szło mnie to mnożenie.
..i sie nie douczyłem juz nigdy....newet teraz nie jestem pewien prostego działania.
a co dopiero odejmowania:) w pamieci....nie moge sobie tego wyobrazic
jak to odjąć...gbię sie ..bo sie denerwuje
przez co kolo sie zamyka i cały jestem rozproszony..niepweny wyniku

,dodawanie...nie ma problemu..z palcem w .........notesie.

[muzyka] dobrze....ale znów te nuty:) na -5
[plastyka] ...no cóz, to ja malowałem mamie do przedszkola pomoce dla dzieci....jakies obrazki, bracią [obu] rybe namalowałem w zeszycie do biologii:) chyba 3-4klasa
-lubie rysować...skupiam sie ..relaxuje przy tym ..odpoczywam i ciesze
bo po zakonczonej pracy widać efekt...ktory albo azakceptuje,albo powiem w myslach...ze[ "to żle narysowałem bo nie jest jak na orginale]i wtedy nie jestem CAŁKOWICIE zadowolony ...taki juz jestem
na 100% albo wcale...nie ma 95fajnosci...ablo sie podoba
ablo NIE


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Strona Główna -> 111 _ DEPRESJA _ FORUM _ GLOWNE _ PUBLICZNY POKOJ CZATOWY DEPRESJA NA _ WWW.CZAT.ONET.PL ___ piszemy tutaj o sobie, pomagamy wzajemnie... Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin