Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ...

[Harison]

witajcie po tak dlugim czasie pisze w sprawie bliskiego przyjaciela ktory dostal lek asentra na nerwice . po okolo 1,5 miesiaca brania wpadl w straszny stan jak twierdzi nie odczuwa zadnych emocji , nic g prosze Waso nie interesuje, za to caly dzien cierpi faktycznie widze ze wyglada jak zywy trup , nic go nie obchodzi i tylko chodzi w kolko po pokoju .on twierdzi ze nie czuje kompletnie zadnych emocji i ja to widze bo caly czas ma ten sam ton glosu a chodzi w kolko godzinami . leki ssri moga zniszczyc zycie widze. chlopak wyglada jak trup a ma 25lat . byl po leczeniu asentra znow w szpitalu gdzie mu nie pomogli . dodam ze jej nie bierze miesiac a emocji nie ma nadal. nie wiem co mu doradzic Pomozcie kochani jakas cenna rada prosze Was ...

[grazyna_50]

Witaj harison,nie un am tego leku i po prostu nie wiem jakie sa ajego skutki uboczne ,pozdrawiam

[Harison]

skutki sa oplakane ale mimo ze odstawiono ten lek miesiac temu chlopak wegetuje praktycznie bo nie jest zdolny nic robic nawet wejsc na komputer choc jest informatykiem , nie, jest zdolny czytac gazety , ogladac tv nic praktycznie , kiedy rozmawialemz jego siostra na gg ona stwierdzila ze chlopak chodzi w kolko po pokoju godzinami , miesiac byl w szpitalu psych gdzie odstawiono lek i leczono to ale nic nie pomogli . nie rozumiem jak mozna odczuwac skutki w tak drastyczny sposob leku ktory bralo sie 1,5 miesiaca powiedzcie co robic prosze bo chlopak ma cale zycie przed soba a mysli juz o skonczeniu z soba , lek asentra dostal w klinice psychiatrycznej

[Jagoda19840]

nie znam tego leku. Ale moze niech skonsultuje sie z innym lekarzem?

[Harison]

naprawde prosze o konkretna rade dzis osobiscie sie widzialem z nim jest wrakiem czlowieka z tego co wywnioskowalem z rozmowy nic go nie cieszy , nie smuci , nie odczuwa absolutnie zadnych emocji a od chodzenia w kolko ma az rany na stopach , chodzi tylko w kolko i czeka na smierc a ma 25lat , a to wszystko przez lek to pewne bo przez cale zycie nie mial takiego stanu ,jestesmy przerazeni tym co zrobil ten rzekomo nowoczesny lek z aktywnego chlopaka ,ciekawego swiata praktycznie warzywo , sam on zaluje ze poszedl na to leczenie , rodzice jego zalamani i zalani lzami a rozmiar tej sprawy to katastrofa , czy jest jakas nadzieja co robic ??

[ewa 67]

Myślę , że koniecznie rodzina musi skontaktować chłopaka z lekarzem - psychiatrą . Może to co się z nim dzieje to nie efekt odstawionego leku ale rozwijająca się choroba ? . Uważam , że pierwszym krokiem w celu udzielenia pomocy Twojemu koledze powinna być konsultacja psychiatryczna , jak najszybciej .
Pozdrawiam Cię .