Forum Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Strona Główna Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ...
Forum: depresja, pomagamy sobie wzajemnie z poszanowaniem, czytamy i odpowiadamy, to nasza mala ostoja, tutaj mozemy pisac co nas boli, smuci, nie jestes juz sam... mamy czat depresja na www.czat.onet.pl on-line, zapraszam stefan=zaak_333 admin...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czy taka depresja jest normalna dla nastolatki?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Strona Główna -> 111 _ DEPRESJA _ FORUM _ GLOWNE _ PUBLICZNY POKOJ CZATOWY DEPRESJA NA _ WWW.CZAT.ONET.PL ___ piszemy tutaj o sobie, pomagamy wzajemnie...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Abi
Gość






PostWysłany: Sobota 12:04:17, 24 Marzec 2007, Sobota , 82     Temat postu: Czy taka depresja jest normalna dla nastolatki?

Prosze, nie musicie czytac tych calych wypocin,ale chociaz fragment. Nie traktuje siebie powaznie i swoich problemow, ale jednak bycie smutnym troche boli, zwł. jak wrzeszczy sie i obraza przy tym innych ludzi podczas napadów szału. Dlatego prosze, przeczytajcie choc malenki fragment i napiszcie czy takie zachowanie jest normalne i powinno sie je przeczekac.


Nie chce mi się żyć. Wiem jednak, że to normalne. Wszyscy mówią, że przejdzie z dorastaniem. Jednak nie wiem ile czasu jeszcze mam czekać. Nie mam przyjaciół, bo się boję ludzi. Nie lubię wychodzić z domu, a jak jestem w miejscu publicznym, to wydaje mi się że wszystko robię źle i dziwnie : chodzę, mówię (to akurat na pewno prawda, bo mam wadę wymowy), wyglądam, jestem brzydka, wszyscy tylko myślą, że mam anoreksje bo jestem taka chuda, źle nawet w kościele skłądam ręce i dziwnie podchodzę do ołtarza; w sklepie oglądam nie te ubrania co trzeba i nie potrafię swobodnie sama przejść przez ulicę żeby nie mieć wrażenia, że ktoś coś złego o mnie mówi czy myśli. Nie wiem już co robić. Nigdy nie rozmawiam z nowo poznanymi osobami, bo sie wstydze. Nie umiem sie ladnie ubrac, bo zawsze i tak zle wygladam. Koncze gimnazjum i ide za pare miesiecy do liceum, wiec boje sie, ze i tam nikt mnie nie polubi jak nie zdaze do wrzesnia przytyc, wyładnieć no i być normalna, swobodna, spontaniczna i odważna. W gimnazjum mam raczej złą opinie kujonki (kolejny problem! nie wiem jak przestac sie uczyc tak dobrze! moja chora abmicja przeszkadza mi pogodzic sie z tym ze nie moge byc we wszystkim najlepsza, zreszta NIKT nie lubi kujonek).

Poradzcie co robic. Nie mam rodzenstwa zeby z nim porozmiawiac o problemach, a jednyna moja przyjaciółka pewnie by mnie wysmiala i powiedziała "idz do lekarza", czego w sumie nie mam jej za złe- ona jest normalna i nigdy nie miala takich problemow. U psychologa bylam pare lat temu jak miałam nerwice z powodu szkoly muzycznej, do ktorej uczeszczałam i pani psycholog radzila mi zrezygnowac bo "wystepy publiczne to nie dla mnie" Rzuciłam muzyczna ale problemy sie nie skonczyly.
Teraz znowu czuje sie beznadziejnie. W sumie to głupie ale pewnie tez normalne w moim wieku, że mam złe myśli. Chciałam sie powiesic kilka razy ale nie chce umierac, bo sie boje bólu,smierci i w sumie strasznie jest myslec jak bedzie kiedy zranię mamę i innych bliskich umierając, bo wiem , ze mnie kochaja, totez wiem ze nie bede w stanie popełnic samobojstwa.
2 lata temu byłam znowu u psychologa. Znowu zrobila mi ten sam test jakis (rysowanie drzewek i odpowiadanie na pytania typu"jaka jest stolica grecji":/), potem spytala czy mam zal do taty ze po moim urodzeniu odszedł ("nie, nie mam", w sumie wkurza mnie w nim tylko to ze jest i musze sie z nim spotykac i probowac rozmawiac,a to trudne, bo jak tu gadac z doroslym facetem i o czym?!) no i wydala opinie ze jestem dziecinna, co mnie tylko wkurzylo bo dobrze o tym wiem.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
F
Gość






PostWysłany: Sobota 23:00:13, 24 Marzec 2007, Sobota , 82     Temat postu:

Jak dla mnie takie reakcje wydają się normalne w pewnym wieku... Chociaż dochodzi jeszcze do tego kwestia Twojej wrażliwości, która zapewne nie przejdzie i całe życie będziesz musiała sobie radzić jako ta "mniej odporna". Można przywyknąć, również kwestia czasu.

Nie wiem skąd wziąłem tą wrażliwość, nie napisałaś nigdzie o niej... przeczucie Cool może mylne...

Pozdrawiam.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
-}Mia{-
pisarz powyzej 50 postow



Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Miasto kalafiorów

PostWysłany: Piątek 15:00:57, 30 Marzec 2007, Piątek , 88     Temat postu:

Ja mam podobnie. Tyle, że jestem w drugiej gimnazjum, nie mam talentu muzycznego (w ogóle żadnego talentu jakby się tak zastanowić), nerwicy nie miałam, a i ojca niestety mam w domu.
Myślę, że dobrym rozwiązaniem jest mówić o swoich wadach, czasem śmiać się z nich. Wtedy inni ludzie mówią o swoich, a to jakoś dziwnie pociesza. Przy okazji nabiera się trochę pewności siebie i dystansu do swojej osoby (wiem, sprawdzałam). Często okazuje się, że wady są zaletami, tylko trzeba było je głośno wyrazić i przeanalizować. Do tego jest o wiele lepiej, kiedy pozna się osobę na pozór rozrywkową, ale taką, która w rzeczywistości jest wrażliwa i może nauczyć Cię wielu rzeczy (i odwrotnie - Ty ją).
Ja nadal poznając ludzi jestem na początku nieśmiała i zdenerwowana (wygaduję jakieś głupoty, jąkam się i dziwnie gestykuluję - porażka), ale przynajmniej zaczęłam wychodzić z domu. I staram się nigdy nie powrócić do stanu sprzed roku, kiedy do już od kilku lat nie nigdzie nie wychodziłam.
P.S. Polecam też Vigor Complete =].
Pozdrawiam!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Niedziela 22:39:37, 13 Lipiec 2008, Niedziela , 194     Temat postu:

...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sobota 13:12:04, 25 Grudzień 2010, Sobota , 358     Temat postu: Re: Czy taka depresja jest normalna dla nastolatki?

Nie jesteś sama i powiem Ci , że to wcale nie jest wiek dojrzewania po prostu taka jesteś czyli bardzo wrażliwa . Owszem z czasem to na pewno przejdzie , ale w sercu zawsze będziesz pamiętać ten ból . Ja mam 15 lat i tak się składa , że mam talent teatralny Wink
uważałam , że jestem bardzo nieśmiała , ale to nieprawda na scenie czuje wolność tam mogę być naprawdę sobą . Proszę cię nie rezygnuj z muzyki tylko , dlatego , że jakaś kobieta powiedziała , ze nie nadajesz się do występów publicznych . Ty nadajesz się do takich występów jestem tego pewna . Zapomnij o tym ile ludzi widzi cię jesteś tylko ty i muzyka nie ma nikogo . Rób to co kochasz nie rezygnuj z marzeń , Bądź sobą nie patrz co inni myślą wiem , że to trudne . Czasami mi też nie wychodzi i zaczynam płakać przez opinie innych , lub bezpodstawne oskarżenia , poniżenia , Nie wolno jednak lekceważyć opinii o nas , bo niektóre mogą być słuszne , ale zawsze można dążyć do lepszej osoby Smile
Jesteś wyjątkową osobą i to , że napisałaś otwarcie o swoich problemach pokazuje , że chcesz żyć tak jak ja.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Strona Główna -> 111 _ DEPRESJA _ FORUM _ GLOWNE _ PUBLICZNY POKOJ CZATOWY DEPRESJA NA _ WWW.CZAT.ONET.PL ___ piszemy tutaj o sobie, pomagamy wzajemnie... Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin