Forum Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Strona Główna Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ...
Forum: depresja, pomagamy sobie wzajemnie z poszanowaniem, czytamy i odpowiadamy, to nasza mala ostoja, tutaj mozemy pisac co nas boli, smuci, nie jestes juz sam... mamy czat depresja na www.czat.onet.pl on-line, zapraszam stefan=zaak_333 admin...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Brakuje mi już sił
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Strona Główna -> 111 _ DEPRESJA _ FORUM _ GLOWNE _ PUBLICZNY POKOJ CZATOWY DEPRESJA NA _ WWW.CZAT.ONET.PL ___ piszemy tutaj o sobie, pomagamy wzajemnie...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DELFINEK
wielki mistrz pisarstwa stopnia VI 1500



Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 1837
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: BIALYSTOK
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Środa 22:30:20, 08 Lipiec 2009, Środa , 188     Temat postu:

Jestesmy i czytamy i myslimy co by tu jeszcze napisac zeby Ci pomoc...to super ze wzielas sie za te porzadki...widzisz nie takie to trudne ...rozmowa z sasiadka tez juz drugi plus dla Ciebie i zakupy ....pomalu wszystko opanujesz do perfekcji...a jak z lekami jak je odstawiasz ???? i jakie teraz bierzesz ???? i czy mniej juz tego uzaleznaiacego...pozdrawiam i glowa do gory ...Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jśka
Gość






PostWysłany: Czwartek 9:17:59, 09 Lipiec 2009, Czwartek , 189     Temat postu:

Witam zażywam cały czas pół tej tabletki uzależniającej i nie mam ochoty na więcej.Narazie też nie mam ochoty odstawiać bo muszę do siebie dojść wychodzić z domu zadbać o siebie bo już dosyć nacierpiałam. A co mi tam że musze brać połówke jakiejś tam tabletki.Może kiedyś powoli mi się to uda Zobacze. Pozdrawiam Very Happy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jaśka
Gość






PostWysłany: Czwartek 10:05:17, 09 Lipiec 2009, Czwartek , 189     Temat postu:

Przełamałam się i poszłam nawet sama w odwiedziny do rodziny a jeszcze niedawno z kimś było mi trudno .Co to za chorubsko żeby tak się porobiło z człowiekiem żeby bał się wychodzić z domu.Nie raz się tak zastanawiam co się stało. Przeciez się nie bałam. To wszystko ,ten strach to mam od tego że za szybko odstawiłam tą benzodiazepine a miałam do tego żle dobrane leki które jak zaczęłam zażywać to jeszcze bardziej powodowały u mnie lęk a jak je odstawiłam to czułam się już całkiem wystraszona.Okropność brrrrr. Ja te wszystkie lęki to mam po lekach które mi zle dobrał lekarz.Teraz jest już lepiej oby było coraz lepiej .Pozdrawiam Was cieplusio.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
molka
pisarz stopien III 400 postow



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 477
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czwartek 10:49:31, 09 Lipiec 2009, Czwartek , 189     Temat postu:

Witaj Jasia.
Cieszę się,że jest już lepiej... i oby tak dalej...
Życzę Ci dużo siły...i wiary,że tak będzie...
Pozdrawiam serdecznie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jaśka
Gość






PostWysłany: Czwartek 11:25:49, 09 Lipiec 2009, Czwartek , 189     Temat postu:

Dzięki molka i delfinku. Ja byłam taką wesołą kobietką. Wszędzie było mnie pełno i co się ze mną stało ,sama nie wiem. Skąd to przyszło. Niech już to minie i nie wraca.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jaśka
Gość






PostWysłany: Czwartek 20:19:57, 09 Lipiec 2009, Czwartek , 189     Temat postu:

Najgorsze w tym wszytkim to ten brak pewności.Czy mam isć czy może jeszcze nie.Czy dam rade czy stchórze.Nie wiem .Czasami to juz nic nie wiem.Każdy dzien to kolejna walka.Walka ze sobą. Ze swoimi emocjami.Jakie to trudne.Jak długo jeszcze to potrwa że uwierze w siebie w swoje siły.Chciałabym to wiedziec.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DELFINEK
wielki mistrz pisarstwa stopnia VI 1500



Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 1837
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: BIALYSTOK
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czwartek 21:48:10, 09 Lipiec 2009, Czwartek , 189     Temat postu:

Jasia widzisz u kazdego jest to inaczej ja juz mam tak 30lat i raz lepiej raz gorzej ...ale ja podejrzewam zebys Ty wtedy nie wyczytala tego w internecie o tym leku i ze uzaleznia to by tego wszytstkiego nie bylo ....dopoki nie wiedzialas co bierzesz bylo dobrze dopiera jak przeczytalas zaczelas odstawiac ten lek ...a moz eon jest Ci potrzebny moze lekarz wiedzila co robi i zamiast innych przeciwdepresyjnych ten byl dobry dla ciebie ...jaka lekarka przepisywala ci ten lek rodzinny czy psychiatra bo jezeli psychiatra to po prostu byl to dla ciebie lek leczacy a nie uzalezniajacy ....ja naprzyklad biore od bolu Tramal jest to lek uzalezniajacy temu kto nie musi go brac bo jest to lek na pograniczu morfiny a dla mnie jest to lek leczacy bo bym z tego bolu nie wytrzymala i wyspisuje mi go neurolog ....widzisz teraz ze nie wszystkie uzalazniajace to sa zle leki one sa dobra jak sa braneprawidlowo zaleznie od choroby ...prosze napisz kto ci ten lek wypisal pierwszy ...pozdrawiam...Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jaśka
Gość






PostWysłany: Piątek 7:26:28, 10 Lipiec 2009, Piątek , 190     Temat postu:

Witaj delfinku. Dokładnie tak było jak piszesz. ten lek dawał mi poczucie pewności ale jak przeczytałam to się załamałam a teraz wiem że to był mój błąd.A przepisał mi go lekarz rodzinny ja nie chodziłam do psychiatry. Tylko że ten lekarz wtedy może nie powinien przepisywać mi takiego leku bo ja nie miałam lęków nie bałam się wychodzić z domu tylko rano budziłam się z niepokojem i byłam nerwowa.A on dalej mi go pisał. Ja chodziłam do pracy więc go brałam.Zeby on wtedy powiedział mi jak go zażywać to by tego nie było a on nic tylko 1x1 i tak przez 12 lat ja i tak nie brałam całej tej tabletki.Tak to wygląda. teraz nie moge sie pozbierać Sad Sad Sad
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DELFINEK
wielki mistrz pisarstwa stopnia VI 1500



Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 1837
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: BIALYSTOK
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Piątek 23:40:07, 10 Lipiec 2009, Piątek , 190     Temat postu:

Musisz sobie teraz zadac jedno zasadnicze pytanie czy jak bierzesz ten lek to sie dobrze czujesz i czy jak bys tego nie przeczytala to bys go brala nadal i wszystko byloby w porzadku ...Wink czy jak go bierzesz to czujesz sie zle Sad i jeszcze jedno czy bierzesz go tylko na noc zeby spac Smile i sa dwa wyjscia albo bierzesz go nadal na noc i zapominasz co przeczytalas Sad albo prosisz lekarza o inny lek nasenny a ten odstawiasz calkowicie i nie czytasz ulotki o nowym leku Smile i jeszcze jest trzecie trudne ale mozliwe bierzesz codziennie ten stary lek pomalu zastepujac go innym nieuzalezniajacym /polecam hydroxizine nie uzaleznia a mozeszjej brac dosc duzo na noc/ i pomalu wychodzisz z uzalezniena porozmawiaj z lekarzem rodzinnym tak od serca i bedzie po klopocie Smile i nie mysl ciagle o tym jak to zrobic zyj tak jak zylas dawniej a pomalu dojdziesz do tego ze leki ci nie beda potrzebne ...pozdrawiam ..Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jaśka
Gość






PostWysłany: Niedziela 19:44:38, 12 Lipiec 2009, Niedziela , 192     Temat postu:

Witajcie dzisiaj poczułam się jak normalny człowiek byłam na długiej wycieczce miałam gości Boże czułam sie tak normalnie jak dawniej.Wyłączyły mi sie te wszystkie myśli ten natłok myśli. Bylam w kościele modlilam się za nas wszystkich może będzie wszystko dobrze??Tak tego pragne.To był pierwszy najszczęśliwszy dzień w moim życiu po roku czasu cierpienia.SmileSmileSmile
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum: depresja, smutek, leczenie, inne ... Strona Główna -> 111 _ DEPRESJA _ FORUM _ GLOWNE _ PUBLICZNY POKOJ CZATOWY DEPRESJA NA _ WWW.CZAT.ONET.PL ___ piszemy tutaj o sobie, pomagamy wzajemnie... Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 8 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin